Prezydent chce, by posłowie "pochylili się nad konstytucyjnością" rządowego projektu ws. OFE

Dlaczego prezydent przeprosił Rosjan po 11 listopada? "Tak zostałem wychowany"
Dlaczego prezydent przeprosił Rosjan po 11 listopada? "Tak zostałem wychowany"
tvn24
Prezydent Bronisław Komorowski w "Faktach po Faktach" tvn24

- Będę prosił komisje sejmowe, aby szczególnie pochyliły się nad aspektem konstytucyjności. Mam nadzieję, że wątpliwości konstytucyjne zostaną na etapie wspólnej pracy wyeliminowane - mówił prezydent w "Faktach po Faktach", pytany o rządowy projekt zmian w systemie emerytalnym. Bronisław Komorowski odniósł się też do ekscesów podczas "Marszu Niepodległości". Tłumaczył też, dlaczego po tych wydarzeniach przeprosił Rosjan.

Odnosząc się do sytuacji Platformy Obywatelskiej, która zmagała się ostatnio z aferą "praca za głos na dolnośląskim zjeździe PO", Komorowski stwierdził, że jest ona trudna.

Jednak wewnętrzne problemy PO nie przenoszą się na destabilizację w parlamencie. - Stabilność na podstawowym poziomie jest zapewniona - powiedział prezydent. Dodał, że to mu wystarczy i nie chce wnikać w sprawy PO, z której się wywodzi ani innych środowisk politycznych.

Pytany o zmiany w systemie emerytalnym, prezydent odpowiedział, że nie zdecydował jeszcze ZUS czy OFE. Zrobi to, jak się wyraził, w oparciu o wiedzę, a nie emocje.

Już teraz jednak, jak powiedział, bada rządowy projekt pod względem konstytucyjności zanim jeszcze rozpoczną się nad nim prace w parlamencie.

- Będę prosił komisje sejmowe, aby szczególnie pochyliły się nad aspektem konstytucyjności. Mam nadzieję, że wątpliwości konstytucyjne zostaną na etapie wspólnej pracy wyeliminowane - powiedział prezydent.

Rządowy projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mieli cztery miesiące na decyzję, czy chcą, by 2,92 proc. pensji w postaci składki emerytalnej trafiało do OFE. Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie będzie ostateczna. Po dwóch latach, w 2016 r. otworzy się kolejne czteromiesięczne "okienko czasowe" na ewentualną zmianę decyzji w sprawie oszczędzania w OFE lub ZUS. Następne "okienka" będą otwierane co cztery lata.

Prezydent o Platformie Obywatelskiej
Prezydent o Platformie Obywatelskiej tvn24

Przeprosiny? "Tak zostałem wychowany"

Komorowski stwierdził, że burdy pod rosyjską ambasadą, do jakich doszło podczas "Marszu Niepodległości" 11 listopada to nie jest "drobny incydent". Dlatego należało za niego przeprosić.

- Tak zostałem wychowany, że jak się coś złego działo, to należało przeprosić - powiedział Komorowski, odnosząc się do tego, że przeprosił Rosję.

- Myślę, że państwo polskie przeprosiło, w formie dyplomatycznej, poprzez odpowiednią notę. A każdy z nas, wedle tego jak został wychowany, powinien - lepiej lub gorzej - przeprosić za coś, co jest przykrością komuś wyrządzoną, w tym wypadku sąsiadowi Polski - dodał.

"Teraz Rosja się musi zastanowić"

Pytany, czy chciałby, żeby prezydent Rosji przeprosił Polskę za incydent pod ambasadą RP w Moskwie, odpowiedział, że teraz to inne państwo musi się zastanowić, w jaki sposób przeprosić - tylko na drodze dyplomatycznej czy bardziej spontanicznie.

- Tutaj nie ma symetrii, bo najpierw były ekscesy pod ambasadą rosyjską w Warszawie. A dopiero potem bardzo przykrym echem odbiły się incydenty przed ambasadą polską w Moskwie - podkreślił Komorowski.

Prezydent o winnych ekscesów podczas "Marszu Niepodległości"
Prezydent o winnych ekscesów podczas "Marszu Niepodległości" tvn24

W opinii prezydenta, winni burdom pod rosyjską ambasadą są "chuligani, łobuzy, którzy uzyskali mandat polityczny do demonstrowania w tak głupi sposób swoich poglądów albo uzyskali okazję do zwykłego chuligaństwa oraz organizatorzy, którzy mieli świadomość, kogo zapraszają i z kim się bratają.

- W marszu, który miał podkreślać polski patriotyzm znalazły się osoby, które dokonały ataku na budkę policjanta polskiego. To nie jest cząstka ambasady, tylko budka wartownicza policjanta polskiego. Jak to pogodzić z zamysłami demonstrowania patriotyzmu, jako żywo nie rozumiem - zaznaczył Komorowski.

Podczas "Marszu Niepodległości" zorganizowanego 11 listopada w Warszawie przez środowiska narodowe doszło do kilku incydentów, w tym m.in. w pobliżu budynku ambasady rosyjskiej, spłonęła budka wykorzystywana przez policjantów ochraniających placówkę. Na teren ambasady rzucono petardy i race.

Nie bez wpływu na to, że dochodzi do burd jest też - w opinii prezydenta - słabe prawo. - Źle się stało, że swego czasu utrącono moją propozycję, złożoną w Sejmie, aby zabronić zasłaniania twarzy (podczas demonstracji - red.) - powiedział Komorowski.

Z zakazem zakrywania twarzy

Ocenił też, że zabrakło wyobraźni w policyjnym planowaniu zabezpieczenia "Marszu Niepodległości" i reagowaniu na sytuację kryzysową.

- Jestem pewien, że w MSW i w policji trwa praca, żeby przeanalizować, gdzie zostały popełnione błędy wynikające z braku wyobraźni lub przyjęcia koncepcji, która się nie sprawdziła - powiedział Komorowski.

- Spokojnie poczekajmy, dla mnie ważne jest, żeby wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość - dodał.

Zapowiedział, że on sam powtórnie wystąpi z inicjatywą zmiany prawa, która zakaże zakrywania twarzy podczas manifestacji.

- Poszukamy takiego rozwiązania, pracują nad tym prawnicy, które dałoby efekt w postaci większej odpowiedzialności organizatorów, jeśli wystąpią o zgodę władz na demonstrację z zakrytymi twarzami. Bo i takie rozwiązania można sobie wyobrażać - powiedział prezydent.

Dodał, że w grę wchodzi też radykalny zakaz zakrywania twarzy tak, jak jest na stadionach. - To daje pozytywny efekt, warto sięgnąć po takie rozwiązania - zaznaczył.

Jak powiedział, służą one polskiej demokracji. - Cieszy mnie, że wspólnie dojrzewamy do rozwiązań, które uchronią polską demokrację przed ryzykiem eskalacji brutalnych zachowań - zaznaczył Komorowski.

Po raz pierwszy Komorowski wystąpił z inicjatywą, by prawnie zabronić zakrywania twarzy dwa lata temu, po burdach podczas "Marszu Niepodległości" koło pomnika Dmowskiego w Warszawie.

Komorowski przekonywał wtedy, że anonimowość skłania do agresji, a policji trudniej identyfikować uczestników burd. Jednak żaden z klubów parlamentarnych, w tym PO, nie wyraził gotowości do poparcia prezydenckiej inicjatywy, więc Komorowski się z niej wycofał.

Teraz kluby PO, PiS, SLD, PSL i Solidarna Polska opowiedziały się za wprowadzeniem zakazu zakrywania twarzy podczas demonstracji. Przeciwny jest jedynie Twój Ruch.

"Zakaz zakrywania twarzy pomoże demokracji"
"Zakaz zakrywania twarzy pomoże demokracji" tvn24

"Warto karać srogo"

Prezydent odniósł się też do karania za burdy podczas 11 listopada. Jego zdaniem, za złamanie prawa, które szkodzi Polsce także na arenie międzynarodowej, tak jak to miało miejsce podczas "Marszu Niepodległości", warto karać srogo po to, żeby dać przestrogę innym.

Zaznaczył jednak, iż nie należy się ograniczać tylko do karania.

- Problem polega na tym, aby znaleźć sposób na zmniejszenie ryzyka powtórzenia się tego rodzaju ekscesów - powiedział prezydent, dodając, że trzeba dać młodym ludziom, którzy biorą udział w "Marszu Niepodległości" alternatywę innego przeżywania Święta Niepodległości.

Tym bardziej, że jak podkreślił, demonstracje przy okazji Święta Niepodległości stały się cząstką obyczaju metodą działania politycznego. - Ci, którzy byli promotorami, obrońcami ekscesów środowisk, które nie były kibicami, a kibolami, popełnili błędy. Ci, którzy wspierali środowiska radykalne też mają na koncie sporo winy - ocenił prezydent.

- Największą przestrogą dla byłych promotorów tego rodzaju ekscesów powinna być wiedza, jak to się skończyło w okresie II Rzeczpospolitej, że wyhodowane środowiska radykalne w końcu rzuciły się do gardeł swoim promotorom - przypomniał Komorowski.

Prezydent pytany o opinie, że wydarzenia pod rosyjską ambasadą były wynikiem prowokacji, odpowiedział, że takie tezy trzeba udowodnić. Jeśli się tego nie robi, to takie stwierdzenia są kalumnią.

"Integrować Ukrainę za Zachodem"

Pytany o sytuację na Ukrainie, odpowiedział, że rozgrywka o kierunek rozwoju tego kraju, na Zachód czy na Wschód będzie trwała do momentu, w którym zacznie się szczyt w Wilnie.

- Postarajmy się zrobić wszystko, co do nas należy, aby umożliwić integrowanie się Ukrainy ze światem zachodnim, żeby nie ryzykować, że będzie się integrowała ze światem wschodnim, bo zawsze takie sytuacje wychodziły nam bokiem - zaznaczył Komorowski.

Decyzja w sprawie podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE ma zapaść na spotkaniu szefów dyplomacji państw unijnych, które odbędzie się 18-19 listopada w Brukseli, a podpisanie umowy miałoby nastąpić na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie w dniach 28-29 listopada.

Kreml próbuje zmusić Ukrainę do wejścia do Unii Celnej (UC) i Jednolitego Obszaru Gospodarczego (JOG), dwóch struktur, które Rosja tworzy z Białorusią i Kazachstanem.

Prezydent pytany, czy będzie ponownie ubiegał się o prezydenturę, odpowiedział, że jeśli obecna kadencja będzie udana, to się zastanowi nad ponownym kandydowaniem. Jednak na razie nie chce składać takich deklaracji.

Całe wydanie "Faktów po Faktach":

Prezydent Komorowski był gościem "Faktów po Faktach"
Prezydent Komorowski był gościem "Faktów po Faktach" tvn24

Autor: mac//kdj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Przedłużająca się pora deszczowa pogorszyła tragiczną sytuację związaną z powodziami w Afryce Zachodniej i Środkowej w tym roku. Odnotowano prawie 1500 ofiar śmiertelnych, zniszczonych lub uszkodzonych zostały setki tysięcy domów - wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Niemal 1500 zabitych. Najgorsza sytuacja od dekad

Niemal 1500 zabitych. Najgorsza sytuacja od dekad

Źródło:
Reuters, ONZ, tvnmeteo.pl

Były prezydent USA Donald Trump odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy rozmawiał z Władimirem Putinem po opuszczeniu Białego Domu. Dodał jednak, że gdyby to zrobił, byłaby to "mądra rzecz". Stwierdził też, że sojusznicy Stanów Zjednoczonych "oszukują je" bardziej niż ich wrogowie.

Pytanie o rozmowy z Putinem. Trump unika odpowiedzi, ale mówi o "mądrej rzeczy"

Pytanie o rozmowy z Putinem. Trump unika odpowiedzi, ale mówi o "mądrej rzeczy"

Źródło:
PAP

Donald Trump, kandydat republikanów na prezydenta USA, oświadczył, że jest "o wiele zdrowszy niż Clinton, Bush, Obama, Biden, ale szczególnie Kamala" Harris i ocenił, że sezonowe alergie i pokrzywka kandydatki demokratów to poważne schorzenia. Skomentował w ten sposób żądania publikacji raportu o swoim zdrowiu przed listopadowymi wyborami prezydenckimi.

"Ave Maria", dwa omdlenia i ręce w górę do "Y.M.C.A.". Na wiecu Trumpa sporo się wydarzyło

"Ave Maria", dwa omdlenia i ręce w górę do "Y.M.C.A.". Na wiecu Trumpa sporo się wydarzyło

Źródło:
PAP

Rozpoczął się proces byłego prezesa prywatnego banku BES (Banco Espirito Santo) Ricardo Salgado, jednego z najbardziej wpływowych portugalskich biznesmenów ostatnich dekad. Na ławie oskarżonych w "procesie stulecia" zasiadło 17 osób.

Ruszył "proces stulecia" dotyczący oszustw i bankructwa banku BES

Ruszył "proces stulecia" dotyczący oszustw i bankructwa banku BES

Źródło:
PAP

Rosjanie utworzyli z obywateli Korei Północnej batalion - podał portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła w ukraińskich służbach specjalnych. Dodano, że 18 jego żołnierzy uciekło już ze swoich pozycji na granicy obwodów briańskiego i kurskiego na zachodzie Rosji. Rosjanie próbują ich znaleźć.

Kim oddał Putinowi żołnierzy. Media: pierwsi już uciekają

Kim oddał Putinowi żołnierzy. Media: pierwsi już uciekają

Źródło:
PAP

Niemieckie linie lotnicze Lufthansa ukarano grzywną w wysokości czterech milionów dolarów za dyskryminację grupy ortodoksyjnych Żydów podczas lotu w 2022 roku - podał Departament Transportu USA. To rekordowa kara za złamanie praw obywatelskich przez powietrznego przewoźnika.

Lufthansa ukarana rekordową karą za dyskryminację Żydów

Lufthansa ukarana rekordową karą za dyskryminację Żydów

Źródło:
PAP, Reuters

- Politycy z unijnych krajów prawdopodobnie uznają, że to, co zaproponował Donald Tusk w formie czasowego wycofania się z przepisów dotyczących przyznawania azylu, da się zaakceptować - przewiduje Jacob Kierkegaard, ekspert do spraw migracji z Instytutu Bruegela. W rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli Maciejem Sokołowskim oceniał ruch polskiego premiera i zastanawiał się, jaką większość znajdzie w czasie nadchodzącego szczytu Unii Europejskiej.

Jak Europa zareaguje na decyzję Tuska? Ekspert o tym, co się stanie w czwartek i piątek

Jak Europa zareaguje na decyzję Tuska? Ekspert o tym, co się stanie w czwartek i piątek

Źródło:
TVN24

- Poza tym, że trzeba odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo, trzeba jeszcze zachować człowieczeństwo - mówiła w "Faktach po Faktach" Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica), komentując założenia polskiej strategii migracyjnej. Przekazała, że jej formacja sprzeciwia się przewidzianemu w dokumencie zawieszeniu prawa do azylu. Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL, Trzecia Droga) ocenił zaś, że "można grać fair, pod warunkiem że po drugiej stronie stolika siedzi człowiek, który też szanuje reguły". - Po drugiej stronie stolika, o którym mówimy, siedzą Łukaszenka i Putin - podkreślił.

"Po drugiej stronie stolika siedzą Łukaszenka i Putin" vs "trzeba zachować człowieczeństwo"

"Po drugiej stronie stolika siedzą Łukaszenka i Putin" vs "trzeba zachować człowieczeństwo"

Źródło:
TVN24

"Strategia migracyjna przyjęta. Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana" - napisał tuż przed godziną 18 Donald Tusk, po kilku godzinach obrad rządu w tej sprawie. Przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska zaznaczyła, że strategia "została przyjęta ze zdaniami odrębnymi czworga ministrów konstytucyjnych Lewicy", bo "jeden jej fragment (...) jest nie do zaakceptowania".

Tusk: strategia migracyjna przyjęta. Żukowska: jeden fragment nie do zaakceptowania

Tusk: strategia migracyjna przyjęta. Żukowska: jeden fragment nie do zaakceptowania

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

- Strategia migracyjna to mocna odpowiedź na wojnę hybrydową - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Jak mówił, zostanie przygotowana ustawa, która "będzie dotyczyła tego, że jeśli ktoś nielegalnie przekracza polską granicę przywieziony tam przez służby białoruskie - jeśli to jest element wojny hybrydowej - to Straż Graniczna nie będzie zobowiązana do przyjmowania wniosków azylowych dotyczących tych ludzi". Wyraził nadzieję, że "ustawa rozwieje te wątpliwości, które dzisiaj jeszcze mogą niektórzy mieć".

Szef KPRM: strategia migracyjna to mocna odpowiedź na wojnę hybrydową

Szef KPRM: strategia migracyjna to mocna odpowiedź na wojnę hybrydową

Źródło:
TVN24

- Pochylamy się nad opinią Komisji Weneckiej, weźmiemy ją pod uwagę - zapewnił w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor habilitowany Krystian Markiewicz, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury, która zajmuje się przygotowywaniem nowych przepisów dotyczących neosędziów. Odnosząc się do zarzutów, że ta opinia to "strzał" dla obecnie rządzącej ekipy, powiedział, że "trzeba najpierw przeczytać, a potem może komentować".

Komisja Wenecka kazała działać "jak najszybciej". "Inaczej system sądownictwa nam po prostu się rozsypie"

Komisja Wenecka kazała działać "jak najszybciej". "Inaczej system sądownictwa nam po prostu się rozsypie"

Źródło:
TVN24

Ulewy spowodowały podtopienia i powodzie błyskawiczne, a silny wiatr łamał drzewa we wtorek w południowych Indiach. W niektórych miejscach zamknięto szkoły i siedziby przedsiębiorstw.

Drogi pod wodą i połamane drzewa. Nie przestaje padać

Drogi pod wodą i połamane drzewa. Nie przestaje padać

Źródło:
India Today, Reuters

Wieczorami w tym tygodniu możemy obserwować krążącą po niebie kometę C/2023 A3. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać przelot obiektu we wtorek po zachodzie słońca nad województwem kujawsko-pomorskim.

Kometa C/2023 A3 nad Polską. Widać ją na waszych zdjęciach

Kometa C/2023 A3 nad Polską. Widać ją na waszych zdjęciach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

W Bulkowie niedaleko Płocka skradziono osobowego opla. Niespełna dwie godziny później auto dachowało. Policja zatrzymała podejrzanych o kradzież. Jak podała, kierujący miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie.

Dachowali kradzionym autem, byli pijani

Dachowali kradzionym autem, byli pijani

Źródło:
PAP

W Witkowie w Wielkopolsce 38-latek zaatakował nożem 52-letniego mężczyznę. Poszkodowany w stanie niezagrażającym życiu trafił do szpitala. Napastnik został zatrzymany przez policję.

Atak nożownika, 52-latek w szpitalu

Atak nożownika, 52-latek w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Wykryto gluten w bezglutenowych płatkach owsianych - podał Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Wyjaśnił też, że spożycie produktu przez osoby z nietolerancją/alergią na gluten lub pszenicę może wywołać wystąpienie reakcji alergicznej.

Gluten w bezglutenowym produkcie. Ostrzeżenie

Gluten w bezglutenowym produkcie. Ostrzeżenie

Źródło:
PAP

Corey Lewandowski, były szef sztabu wyborczego Donalda Trumpa, od kilku miesięcy znów pracujący dla byłego prezydenta, ponownie miał trafić na boczny tor - twierdzą media, powołując się na źródła w sztabie republikanów. Dlaczego postać, która odniosła sukces "pomagając Trumpowi być Trumpem" budzi kontrowersje w USA?

Media: "kontrowersyjny doradca" Trumpa ponownie na bocznym torze

Media: "kontrowersyjny doradca" Trumpa ponownie na bocznym torze

Źródło:
The Guardian, CBS News, The Wall Street Journal, tvn24.pl

Niemcy badają sprawy tajemniczych pożarów, do których doszło w tym roku - poinformował we wtorek prokurator generalny kraju. Chodzi o pożary spowodowane przez ukryte w paczkach urządzenia zapalające. Do jednego z nich doszło w magazynie w Lipsku. Według szefa kontrwywiadu tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności udało się uniknąć katastrofy lotniczej.

Niemcy ostrzegają przed zagadkowymi paczkami. Jedna omal nie doprowadziła do katastrofy

Niemcy ostrzegają przed zagadkowymi paczkami. Jedna omal nie doprowadziła do katastrofy

Źródło:
Reuters, Daily Mail, Deutsche Welle

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że od początku roku do września zarejestrowano w Polsce prawie 17 tysięcy przypadków krztuśca. To wielki wzrost w porównaniu do ubiegłego roku, gdy zakażeń było niespełna tysiąc. Od 15 października kobiety w ciąży mogą bezpłatnie zaszczepić się przeciw krztuścowi w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej. Lekarze zachęcają do szczepień, bo dzięki temu dziecko już po urodzeniu nabywa odporność. Dla niemowląt do 6. miesiąca życia to bardzo groźna choroba bakteryjna. Gotowych jest prawie 50 tysięcy szczepionek.

Coraz więcej przypadków krztuśca. Wszyscy powinni się zaszczepić, dorośli też. Od kaszlu można złamać żebra

Coraz więcej przypadków krztuśca. Wszyscy powinni się zaszczepić, dorośli też. Od kaszlu można złamać żebra

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji Kamil L., ps. Budda, usłyszał między innymi zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych". Zdaniem prokuratury, w rzeczywistości były to gry hazardowe. Reprezentujący youtubera radca prawny przekazał, że Kamil L. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Źródło:
tvn24.pl

Uczennica jednej z południowopraskich szkół podstawowych uratowała życie starszemu mężczyźnie. Senior leżał na chodniku i krwawił. 14-latka zadzwoniła na numer alarmowy i zatrzymała przejeżdżający radiowóz. - Jesteśmy dumni, że są wśród nas tak wyjątkowi młodzi ludzie - podkreślili policjanci.

"Tego nie potrafiłaby zrobić znakomita rzesza dorosłych na jej miejscu"

"Tego nie potrafiłaby zrobić znakomita rzesza dorosłych na jej miejscu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lada moment na niebie zalśni superksiężyc - i to trzeci raz z rzędu. Srebrny Glob będzie wydawał się większy i jaśniejszy niż zazwyczaj.

Zbliża się pełnia Księżyca. Będzie wyjątkowa

Zbliża się pełnia Księżyca. Będzie wyjątkowa

Źródło:
tvnmeteo.pl, timeanddate.com

Nie żyje znany wielkopolski przedsiębiorca. Ciało biznesmena znaleziono w jednym z pokoi w należącym do niego hotelu.

Nie żyje znany biznesmen. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym

Nie żyje znany biznesmen. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz z Wrocławia, Krzysztof S., usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej. Przesłuchany przyznał się do winy twierdząc, że posiadał te środki na własny użytek. O duchownym opowiedział reporterce "Uwagi!" TVN pan Adam, który poznał go podczas wizyty w domu kolegi. To on powiadomił policję.

Ksiądz podejrzany o posiadanie "znacznej ilości narkotyków". Był już kiedyś karany przez sąd

Ksiądz podejrzany o posiadanie "znacznej ilości narkotyków". Był już kiedyś karany przez sąd

Źródło:
Uwaga!TVN

Samolot linii Ryanair przymusowo, tuż po starcie z lotniska w Balicach, musiał lądować. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 października, przed godziną 21, a przyczyną było agresywne zachowanie pasażera. Miał próbować podduszać osobę siedzącą obok i nie słuchał poleceń załogi. Na pasie lotniska czekała policja i pogotowie. Samolot poleciał dalej już bez agresywnego pasażera.

Awantura na pokładzie. Samolot musiał lądować tuż po starcie

Awantura na pokładzie. Samolot musiał lądować tuż po starcie

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl
Kilkanaście tysięcy za same noclegi. Rekordowa delegacja Olgi Semeniuk-Patkowskiej

Kilkanaście tysięcy za same noclegi. Rekordowa delegacja Olgi Semeniuk-Patkowskiej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na pętli tramwajowej w Gdańsku tramwaj potracił matkę z dzieckiem, 5-latka nie udało się uratować. Przejście sugerowane, na którym doszło do wypadku, to specyficzne miejsce. Nie jest ono przejściem dla pieszych i nie jest oznaczone ani pasami, ani znakiem pionowym. Przechodzić można, ale pod pewnymi warunkami. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Po tragicznym wypadku w Gdańsku. "Większość nie ma zielonego pojęcia, czym jest przejście sugerowane"

Po tragicznym wypadku w Gdańsku. "Większość nie ma zielonego pojęcia, czym jest przejście sugerowane"

Źródło:
TVN24
Na widok "baby od angola" nie odwracają głowy. "Chciałabym więcej życzliwości w szkołach"

Na widok "baby od angola" nie odwracają głowy. "Chciałabym więcej życzliwości w szkołach"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Martwię się, że rozwój sztucznej inteligencji może mieć też negatywne konsekwencje, w szczególności gdy zyskamy dostęp do rzeczy bardziej inteligentnych niż my sami. Nikt tak naprawdę nie wie, czy będziemy w stanie je kontrolować - stwierdził brytyjsko-kanadyjski naukowiec Geoffrey E. Hinton krótko po tym, jak przyznano mu Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Nazywany ojcem sztucznej inteligencji badacz ocenił, że branża nie wie jeszcze, jak uniknąć "katastrofalnych scenariuszy".

Dostał Nobla, ostrzega przed swoimi odkryciami. Mówi o "katastrofalnych scenariuszach" 

Dostał Nobla, ostrzega przed swoimi odkryciami. Mówi o "katastrofalnych scenariuszach" 

Źródło:
Reuters, tvn24.pl