Wincenty Witos wziął na siebie odpowiedzialność stanięcia na czele rządu, który 100 lat temu był ostatnią szansą na przetrwanie polskiego państwa - powiedział prezydent Andrzej Duda. W piątek otworzył w Belwederze salę imienia działacza ruchu ludowego.
Podczas uroczystości upamiętniających powołanie pierwszego rządu Wincentego Witosa, prezydent Andrzej Duda złożył wieńce przed pomnikami sześciu Ojców Niepodległości w Warszawie.
- Dokładnie 100 lat temu, 24 lipca 1920 roku, został przez naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego powołany premier Wincenty Witos na "prezydenta ministrów", jak wtedy mówiono, czyli dzisiaj powiedzielibyśmy na premiera Rządu Obrony Narodowej. To był historyczny moment w dziejach odradzającej się Polski (...), która znalazła się w śmiertelnym zagrożeniu wobec bolszewickiego najazdu, napaści - przypomniał prezydent, składając kwiaty przy pomniku Wincentego Witosa przy placu Trzech Krzyży..
Podkreślił, że Witos - poproszony przez naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego - wziął na siebie odpowiedzialność stanięcia na czele rządu, który "miał być ostatnią deską ratunku dla Rzeczypospolitej, który był ostatnią szansą na przetrwanie polskiego państwa i obronę Warszawy".
Prezydent podziękował przedstawicielom opozycji
Duda podziękował przedstawicielom wszystkich klubów parlamentarnych i stronnictw politycznych, którzy przybyli na uroczystość złożenia kwiatów.
- Tak jak wtedy wszystkie stronnictwa polityczne stanęły za tym rządem, tak jak wszystkie stronnictwa polityczne wówczas od prawej strony do lewej strony sceny politycznej stanęły razem w obronie Polski, tak i dzisiaj my razem stoimy tutaj pod pomnikiem wielkiego Polaka, wielkiego patrioty, wielkiego polityka w historii RP Wincentego Witosa, po to, by oddać mu hołd - powiedział Duda.
Prezydent stwierdził, że złożenie wieńców przed pomnikami Ojców Niepodległości w obecności przedstawicieli sił politycznych jest wspólnym otwarciem obchodów stulecia Wielkiej Bitwy Warszawskiej, której rocznica przypada 15 sierpnia.
- Bardzo serdecznie dziękuję państwu za ten piękny gest, za to, że jesteśmy tutaj razem - zwrócił się do polityków Duda.
Na uroczystość przybyli wiceprzewodnicząca klubu KO Katarzyna Lubnauer, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, szef SLD Włodzimierz Czarzasty, Paweł Kukiz (KP-PSL-Kukiz'15) oraz Krzysztof Bosak (Konfederacja).
Uroczystość w Belwederze
Prezydent Duda złożył też wieńce przed pomnikami pozostałych Ojców Niepodległości: Ignacego Jana Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego oraz marszałka Józefa Piłsudskiego.
W Belwederze prezydent Duda wziął udział w uroczystości otwarcia Sali Rządu Obrony Narodowej Wincentego Witosa.
24 lipca 1920 roku został powołany Rząd Obrony Narodowej Wincentego Witosa, jeden z najdłużej sprawujących władzę gabinetów II RP. Historycy oceniają, że rząd ten ocalił Polskę od zagłady, którą gotowali jej bolszewicy.
Źródło: PAP