Nowy kanon lektur przedstawiony przez ministra edukacji zakwestionował minister kultury. Dziś spór rozsądzi premier.
Wicepremier i minister edukacji Roman Giertych (LPR) przedstawił nową listę lektur obowiązkowych. Nowy kanon zakwestionował Kazimierz Michał Ujazdowski - szef resortu kultury, który poprosił o wstrzymanie publikacji rozporządzenia Giertycha do czasu wyjaśnienia sprawy przez premiera. Ujazdowski spotka się z premierem Kaczyńskim. Ostateczna decyzja w sprawie listy lektur spodziewana jest w środę, po tym spotkaniu.
Na wprowadzonym dziś nowym kanonie lektur szkolnych znalazły się w nim m.in. fragmenty "Cierpień młodego Wertera" Johanna W. Goethego i "Innego świata" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, cztery powieści Henryka Sienkiewicza oraz "Pamięć i tożsamość" Jana Pawła II. Wcześniej wicepremier Roman Giertych zapowiadał, że z listy wycofa twórczość m.in. Goethego czy Kafki.
Rozporządzenie ma wejść w życie 1 września, ale lektury według zawartego w nim wykazu będą na razie omawiać tylko uczniowie w klasach pierwszych i czwartych szkół podstawowych, w klasach pierwszych gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, czyli w pierwszych klasach trzyletnich etapów edukacyjnych. W pozostałych klasach lektury będą omawiane według dotychczasowego wykazu.
- Jeśli to żart - to nieudany, jeśli drwina - nie wiem, z kogo - tak 5 czerwca premier Jarosław Kaczyński komentował propozycje zmian w kanonie lektur. Mówił również, że nie wyobraża sobie, żeby nie było w kanonie dzieł Gombrowicza.
AS
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24