O 12 zbiera się Rada Polityczna PiS, a jeszcze przed posiedzeniem premier spotkał się z Romanem Giertychem. Propozycja spotkania wyszła ze strony szefa rządu kilka dni temu. Obaj liderzy mają w cztery oczy rozmawiać o koalicyjnym kryzysie.
- Panie premierze, nasza oferta: „rząd bez liderów” jest uczciwa i rozsądna. Dziś nie uda się już panu zebrać w Sejmie większości. Jeśli nie będzie nowych rozmów koalicyjnych, rząd upadnie. Nowym szefem rządu może być każdy z pańskich ministrów : Ziobro, Ujazdowski, Gilowska - mówił wczoraj Giertych. I dodał:- Swoją propozycję kieruję do Komitetu Politycznego PiS i Rady Politycznej Samoobrony. Oczekujemy pozytywnej odpowiedzi zwłaszcza ze strony PiS.
Giertych wykluczył na konferencji prasowej, że sam odejdzie z rządu, jeśli PiS nie przyjmie oferty LPR. - Podanie się do dymisji byłoby pustym gestem, chcę doprowadzić do sytuacji, w której powstanie nowy rząd.
Lider LPR ostro skrytykował czwartkową rozmowę Donalda Tuska z prezydentem Lechem Kaczyńskim. - Na dogadywanie się PiS z PO patrzę z politowaniem i pewnym rozbawieniem. Przez dwa lata partia Kaczyńskiego wieszała psy na Platformie, a jak trwoga to do Boga – mówił Giertych.
Podkreślił, że w świetle zapowiedzi SLD, Liga nie poprze wniosku o samorozwiązanie Sejmu. - Zatem układanie się PiS i PO nie ma sensu (do samorozwiązania Izby potrzeba 307 głosów – red.) - podkreślił szef LPR.
Według Giertycha, Donald Tusk przed rozmowami z prezydentem Lechem Kaczyńskim konsultował się z SLD. Obie partie ustaliły, że dzięki wolcie Sojuszu, upadnie wniosek o samorozwiązanie Sejmu i w ten sposób Platforma zdobędzie moralny mandat do utworzenia nowego rządu poprzez konstruktywne wotum nieufności.
Zdaniem LPR konferencja piątkowa konferencja Ryszarda Kalisza, na której oburzał się na wizytę Tuska u prezydenta, była spektaklem starannie wyreżyserowanym przez PO i SLD. Jeden z liderów LPR tak to tłumaczy: - Tusk idzie do prezydenta, publicznie deklaruje, że chce wyborów, Sojusz się na to oburza i sprawia, że wyborów przez samorozwiązanie nie będzie. Czemu? Bo wolą "przeczołgać" PiS powołując komisję śledczą ds. CBA i przetrzymać PiS bez dotacji państwowych. A nam jest to na rękę.
mac
Źródło: TVN24, PAP