Donald Tusk przekreślił szanse Anny Fotygi na zostanie ambasadorem przy ONZ. - Mam takie przeczucie, że minister pokazała nam figę. Będzie musiała poczekać na nowy rząd - stwierdził. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się w Radiu Zet Zbigniew Chlebowski. - Polski rząd zaproponował pani Fotydze to stanowisko w imię porozumienia, a ona z pełną premedytacją tę propozycję odrzuciła - powiedział.
Mam przeczucie, że publicznie pokazała nam figę i chyba tak to się skończy, że będzie musiała poczekać na nowy rząd dt
"Odcięta ręka"
Jak dodał przewodniczący klubu PO, "wyciągnięta do byłej minister przez szefa MSZ ręka została odcięta". W środę sejmowa komisja spraw zagranicznych poparła kandydaturę Anny Fotygi na polskiego ambasadora przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wcześniej była minister spraw zagranicznych została przez komisję gruntownie przesłuchana.
Kandydaturę Fotygi poparło 13 posłów komisji, sześciu było przeciw. Z kolei czterech członków komisji wstrzymało się od głosu.
Była minister w swoim wystąpieniu przed komisją skrytykowała jednak politykę zagraniczną PO. - Człowiek o moim życiorysie jest naprawdę głęboko poraniony przyglądaniem się temu, co się dzieje z polską polityką zagraniczną - mówiła w środę Fotyga.
Zgadzam się z poglądami Anny Fotygi lk
Prezydent popiera Fotygę
Wcześniej zdziwienie słowami Fotygi wyraził szef MSZ Radosław Sikorski. Natomiast poparł ją prezydent. - Zgadzam się z poglądami Anny Fotygi - mówił Lech Kaczyński. - Zgadzam się z poglądami Anny Fotygi - dodał.
Źródło: TVN24, Radio ZET, PAP