Poznali się na portalu dla samobójców. Obydwoje zafascynowani śmiercią - według policji - umówili się, by wspólnie odebrać sobie życie. Na warszawskich Bielanach znaleziono ciała nastolatki i starszego od niej mężczyzny. Wiszące w lesie zwłoki dostrzegł przypadkowy przechodzień - pisze "Rzeczpospolita".
Policja szybko ustaliła ich tożsamość. 15-latka była uczennicą miejscowego gimnazjum, natomiast 36-latek to mieszkaniec innej stołecznej dzielnicy, Ursynowa.
Początkowo podejrzewano, że mężczyzna zabił dziewczynę, a następnie sam się powiesił. Szybko jednak wykluczono taką wersję. Nie było żadnych oznak walki, a poza tym przy zwłokach dziewczyny znaleziono notatki z obliczeniami wysokości, z jakiej trzeba skoczyć z liną na szyi, by złamać kręgosłup. - Ewidentnie chcieli się pozbawić życia i to wspólnie - uważa policja.
Samookaleczała się
Jak pisze "Rzeczpospolita", nastolatka, która mieszkała tylko z ojcem, jeszcze kilka lat temu była wzorową uczennicą. Później zaczęła opuszczać lekcje, przestała się uczyć. Swoją przemianę podkreślała dziwnym strojem, samookaleczała się (robiła nacięcia na skórze i przypalała ciało).
Trudno ją było oderwać od internetu, dlatego ojciec w końcu zrezygnował z dostępu do sieci. Dziewczyna korzystała więc z miejscowej Mediateki, gdzie wkrótce dostrzeżono, że często korzysta ze stron dla samobójców i witryn satanistycznych. Pracownik zażądał, by przyszła z rodzicami, a do tego czasu zakazał jej korzystania z sieci. Do spotkania z ojcem dziewczyny jednak nie doszło.
Bezrobotny i ciężko chory
36-latek nie miał pracy, utrzymywał się z renty, bo był poważnie chory. Jego rodzina zapewnia, że nigdy nie miał myśli samobójczych. Choć brat 36-latka przyznaje, że ten pokazywał mu raz w telefonie film pokazujący zbiorowe samobójstwo kobiet. Jak twierdzi, potraktował to jako żart.
Według policji, obydwoje - zarówno dziewczyna, jak i mężczyzna - zdradzali zafascynowanie śmiercią. Przeglądali poświęcone temu strony internetowe, a 15-latka pisała bloga o śmierci. Wiadomo, że zanim doszło do wspólnego samobójstwa spotkali się przynajmniej raz.
Dzień przed tragedią dziewczyna wyszła z domu i nie wróciła na noc. Nie wiadomo, co się z nią działo do momentu popełnienia samobójstwa. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Według danych Komendy Głównej Policji, w ubiegłym roku w Polsce popełniono w Polsce prawie 4 tys. samobójstw. Aż 151 osób miało poniżej 19 lat.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24