"Nie jest możliwe szczepienie nauczycieli równolegle z grupą najbardziej zagrożoną"

broniarz konfa
"Nie jest możliwe szczepienie nauczycieli równolegle z grupą najbardziej zagrożoną"
Źródło: TVN24

Chcemy wrócić do szkół, ale chcemy wrócić do szkół bezpiecznie - mówił po spotkaniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Na spotkaniu rozmawiał między innymi z pełnomocnikiem rządu do spraw szczepień Michałem Dworczykiem na temat szczepień dla nauczycieli.

W piątek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się spotkanie prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomira Broniarza z pełnomocnikiem rządu do spraw szczepień Michałem Dworczykiem oraz m.in. z głównym doradcą premiera ds. COVID-19 prof. Andrzejem Horbanem i z przedstawicielem ministerstwa edukacji i nauki.

"Pan minister Dworczyk wysłuchał naszych argumentów"

Broniarz na konferencji prasowej przed spotkaniem powiedział, że podczas rozmowy z przedstawicielami rządu zamierza przekonać ich do szczepień nauczycieli łącznie z emerytami, jednocześnie nie eliminując nikogo z harmonogramu szczepień. Podkreślił, że chodzi przede wszystkim o nauczycieli przedszkolnych, pracowników przedszkoli oraz nauczycieli i pracowników związanych z edukacją w klasach I-III.

- Pan minister Dworczyk wysłuchał naszych argumentów, wysłuchał naszych uwag, zastrzeżeń dotyczących tego, co się dzieje w tej chwili, co może się dziać w przyszłości. Konkluzja jest taka, że nie jest możliwe szczepienie nauczycieli równolegle z grupą najbardziej zagrożoną, czyli z grupą osób od 70. czy 75. roku wzwyż - powiedział już po spotkaniu.

Dodał, że zrozumiał z wypowiedzi Dworczyka i Horbana, iż "jeżeli będzie odpowiednia podaż szczepionek, krzywa szczepień emerytów zacznie spadać, to nie ma żadnych przeszkód, żebyśmy w pierwszej kolejności szczepili nauczycieli".

Stwierdził, że to "wiadomość optymistyczna". - Chcemy wrócić do szkół, ale chcemy wrócić do szkół bezpiecznie - zaznaczył.

Szczepionki przeciw COVID-19
Szczepionki przeciw COVID-19
Źródło: PAP

"To raczej budzi masę pytań, masę wątpliwości nauczycieli"

Na spotkaniu z Dworczykiem pojawił się również wątek testowania nauczycieli. - Jeżeli by się okazało, że te pierwsze dwa-trzy tygodnie pobytu dzieci klas 1-3 w szkole owocuje wzrostem zachorowań nauczycieli, to trzeba będzie, taka była sugestia - ja tak ją odebrałem ze strony profesora Horbana - rozszerzyć proces testowania na szerszą grupę nauczycieli po to, żeby wiedzieć, w którym momencie i na jakim etapie poziomu zachorowań to środowisko pozostaje - powiedział prezes ZNP.

Broniarz poinformował, że ZNP zaapelowało również do wiceministra edukacji Dariusza Piontkowskiego, który był obecny na spotkaniu, żeby w sferze działań resortu edukacji "po pierwsze uspokoić trochę emocje w tym zakresie, aby nie deklarować rzeczy, których nie są w stanie dzisiaj pewnie rządzący potwierdzić ich sprawnej możliwości realizacji". - Mianowicie powrotu do szkół uczniów klas ósmych i szkół kończących się egzaminem maturalnym. Dlatego, że po pierwsze nie wiemy, jak się krzywa zachorowań będzie kształtowała, po drugie to raczej budzi masę pytań, masę wątpliwości nauczycieli, którzy obawiają się o swoje i uczniów zdrowie - dodał.

- Po raz kolejny apelujemy do resortu edukacji, żeby ciężar decyzyjny dotyczący organizacji zajęć w szkołach, tak jak stało się to w szkołach specjalnych, przesunąć na poziom dyrektora szkoły, organu samorządu terytorialnego, bo jest rzeczą oczywistą, że dyrektor szkoły za każdym razem tę swoją decyzję będzie konsultował z sanepidem - stwierdził Broniarz.

- Wierzmy w to i ufajmy, że podaż szczepionek będzie na tyle duża w końcówce marca, że będzie można już na początku kwietnia przystąpić do masowych szczepień nauczycieli - powiedział szef ZNP. Dodał, że ma wątpliwość, "czy przy tej (obecnej - red.) liczbie szczepionek to jest termin realny".

1301N207XR PIS DNZ OTREBA NAUCZYCIELE
Dzieci wracają do szkół
Źródło: TVN24
Narodowy Program Szczepień
Narodowy Program Szczepień
Źródło: PAP

Szczepienia w Polsce

W Polsce szczepienia rozpoczęły się 27 grudnia zeszłego roku. W grupie zero powinni być szczepieni w tzw. szpitalach węzłowych, których jest 509, pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, a także rodzice wcześniaków.

25 stycznia mają ruszyć szczepienia osób z grupy pierwszej. Najpierw mają być szczepieni seniorzy – w piątek ruszyła rejestracja na szczepienia seniorów powyżej 80 lat, a od 22 stycznia rozpocznie się rejestracja seniorów powyżej 70 lat. 25 stycznia mają rozpocząć się szczepienia dla wszystkich seniorów 70 plus.

W grupie pierwszej są też pensjonariusze domów pomocy społecznej (mają być szczepieni od 18 do 22 stycznia przez zespoły wyjazdowe), pensjonariusze zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu oraz służby mundurowe i nauczyciele.

Jak zarejestrować się na szczepienie na koronawirusa?

Rejestracja na szczepienie na koronawirusa jest prowadzona "trzema kanałami":

- infolinia pod numerem 989; - strona internetowa pacjent.gov.pl; - osobista rejestracja w punkcie szczepień.

Na rządowej stronie www.gov.pl/szczepimysie została udostępniona mapa z lokalizacjami punktów szczepień w całym kraju. Mapa jest podzielona na województwa. Po kliknięciu w każde z nich pojawia się wykaz dostępnych punktów.

Czytaj także: