Absolutnie zachęcam do zarówno regularnych kontroli jak i do szczepień przeciwko grypie, które w żadnym stopniu nam nie zaszkodzą, a tylko i wyłącznie pomóc mogą - mówił w TVN24 dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z WUM. W TVN24 opowiadał o swoich powikłaniach po grypie.
W niedzielę w TVN24 dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z WUM został zapytany o to, skąd wśród wielu Polaków, którzy się nie szczepią, "poczucie nieśmiertelności". - Poczucie nieśmiertelności jest chyba przypisane osobom młodym albo czującym się młodo. Zwłaszcza mężczyznom - odpowiedział lekarz.
Dodał, że mężczyźni często "chodzenie do lekarzy traktują - można powiedzieć - biegunowo. Albo idą z każdym banalnym katarem, nad którym się wyjątkowo roztkliwiają, albo jedyną koniecznością pójścia do lekarza jest złamanie otwarte z przemieszczeniem". - Wariantów pośrednich nie ma - stwierdził.
"Mój stosunek zmienił się właśnie za sprawą grypy"
- Mogę powiedzieć z największą przykrością, że jeszcze sześć lat temu prezentowałem bardzo podobny stosunek. Niestety mój stosunek zmienił się właśnie za sprawą grypy. Normalnie szczepię się przeciwko grypie rok w rok. Były dwa lata w ciągu ostatniego ćwierćwiecza, kiedy się nie zaszczepiłem z przyczyn obiektywnych - po prostu nie mogłem dostać szczepionki - mówił dr Dzieciątkowski.
Wspomniał, że sześć lat temu zachorował na grypę. - Potwierdzoną wirusologicznie, w związku z tym nie było to banalne przeziębienie ani nic takiego. Niestety w wyniku komplikacji pogrypowych została u mnie indukowana cukrzyca. W związku z tym pamiątkę po grypie będę miał do końca życia - powiedział.
- Absolutnie zachęcam do zarówno regularnych kontroli jak i do szczepień przeciwko grypie, które w żadnym stopniu nam nie zaszkodzą, a tylko i wyłącznie pomóc mogą - zaapelował Dzieciątkowski.
Grypa w Polsce
56 549 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę odnotowano w Polsce w trzecim tygodniu listopada - podał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. Z zestawienia Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny wynika, że od 16 do 22 listopada 2020 roku było 56 549 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Najwięcej odnotowano ich w województwie mazowieckim - 11 628, a najmniej - 316 - w woj. świętokrzyskim. Tydzień wcześniej, czyli między 9 a 15 listopada, było 56 498 takich przypadków. Średnia dzienna zapadalność w trzecim tygodniu listopada wynosiła 21 na 100 tysięcy ludności, wobec 18,4 tydzień wcześniej - podał instytut.
Źródło: TVN24, PAP, NIZP-PZH
Źródło zdjęcia głównego: TVN24