Potrącił na przejściu 15-latkę. Prokuratura: jest niewinny

[object Object]
UWAGA-16-dziewczynka.jpgUwaga TVN
wideo 2/2

15-latka potrącona przez autobus na przejściu dla pieszych. Prokurator: kierowca niewinny, dziewczyna wtargnęła na jezdnię. Rodzina: autobus jechał za szybko, był niesprawny. Gdzie jest prawda? (Materiał programu "Uwaga!" TVN)

15-letnia Dominika wracała jak zwykle po lekcjach do domu. Wysiadła z autobusu i chciała przejść na drugą stronę jezdni. Ten fragment jej drogi zarejestrowała kamera zamontowana na budynku pobliskiej szkoły. W stronę przejścia dla pieszych szły też inne osoby. Dziewczyna podeszła do przejścia, spojrzała w lewą stronę i ruszyła. W tym momencie przez przejście przejechał autobus, który potrącił dziewczynę.

Zobacz cały materiał na stronie "Uwagi" TVN

Tydzień na OIOM-ie

- Tu jest to przejście, Dominika leżała jakieś 10-12 metrów od przejścia - wspomina Mateusz Skrzypek, brat Dominiki. O wypadku swojej siostry dowiedział się od kolegi, który do niego zadzwonił.

- Do tej pory mam ten widok przed oczami - mówi. - Baliśmy się o życie Dominiki. Był strasznie duży uraz głowy: krwiak, pęknięcie podstawy czaszki, nie wiedzieliśmy, czy dziecko przeżyje - opowiada matka dziewczyny, Renata Skrzypek. Dodaje, że lekarze dawali jej córce 50 procent szans na przeżycie.

- Była na OIOM-ie tydzień - wspomina. Jak relacjonuje, Dominika wybudziła się szóstego dnia.

Dziewczyna przeżyła wypadek. Ma jednak poważne kłopoty ze zdrowiem. Nie słyszy na jedno ucho, ma problemy z równowagą. Prawdopodobnie czeka ja wszczepienie implantu słuchowego. Wróciła już do szkoły, uczy się w trzeciej klasie gimnazjum. Rehabilituje się. - Czasami tracę równowagę, nie mogę iść na wuef, chodzę na terapię - wylicza Dominika.

"Powinien zachować szczególną ostrożność"

Dochodzenie prokuratury i policji w sprawie wypadku trwało osiem miesięcy. Biegły powołany przez śledczych uznał, że kierowca autobusu jechał zgodnie z przepisami. Jego zdaniem do wypadku doprowadziła Dominika, bo wtargnęła na przejście dla pieszych.

Innego zdania jest jednak biegły Maciej Kulka, ekspert z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego i biegły w zakresie analizy i odczytu tachografów analogowych.

- Kierowca autobusu widział znak "uwaga dzieci" i powinien zachować szczególną ostrożność, czyli zwiększyć uwagę i spodziewać się, że na odcinku w tym przypadku aż 300 metrów może być dziecko.

- W tym momencie kierowca zaczyna przyspieszać - mówi Maciej Kulka, przytaczając zapis tachografu. - W tym miejscu jedzie 60 km/h i tutaj dochodzi do potrącenia - dodaje.

- Moim zdaniem on w ogóle nie zauważył tej dziewczynki, zobaczył ją, jak już była metr na przejściu - uważa Maciej Kulka.

Biegły: zaczął przyspieszać

Tymczasem według prokuratury kierowca jechał z dozwolona prędkością. Jak mówi Mirosław Michno z Prokuratury Rejonowej w Dębicy, śledczy korzystali z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, nie zaś biegłego z zakresu odczytu i analizy tachografów analogowych. - Mam zaufanie do pana biegłego, odczytywał przy użyciu lupy treść tego tachografu. Nie mieliśmy tutaj żadnych wątpliwości co do jasności treści tej opinii - mówi.

- Pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę, to była prędkość autobusu. Kierowca w chwili zdarzenia miał prędkość 59-60 km/h - mówi dziennikarce "Uwagi!" TVN Maciej Kulka. - Widzimy, że przed samym zdarzeniem kierowca zaczął przyspieszać - tłumaczy zapis tachografu i dodaje, że jest to sprzeczne z przyjętą przez śledczych wersją, jakoby pojazd poruszał się ze stałą prędkością.

Wydawał resztę?

Prokuratura nie ustaliła, co faktycznie w momencie wypadku robił kierowca. Jak się okazuje, kilka osób tuż po zdarzeniu opowiadało, że był czymś zajęty.

- Jakiś pan podszedł do niego [kierowcy - przyp. red.] i mu powiedział: "patrz chłopie co żeś narobił, jak się jedzie, to się nie wydaje reszty" - opowiada brat Dominiki.

Według odczytu z kasy fiskalnej, kierowca sprzedał bilet o godzinie 14:50. Policja w protokole zdarzenia podała, że do potrącenia Dominiki doszło około pięć minut później. Jednak według zapisu z tachografu autobusu do wypadku doszło około 14:44-14:45, niemal w tym samym czasie, kiedy miało miejsce wydawanie biletu. Ani biegły, ani prokurator nie zwrócili uwagi na te rozbieżności.

"Powinien być wyłączony z ruchu"

Autobus, który potrącił Dominikę należy do lokalnego przedsiębiorcy. W Dębicy jest on monopolistą. Ludzi wozi w większości starymi autobusami z dużym przebiegiem. Ich stan techniczny sprawdzany jest w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów, której właścicielem jest ten sam przedsiębiorca.

Trzy tygodnie przed wypadkiem taką kontrolę przeszedł pojazd, który uderzył w dziewczynę. Został dopuszczony do ruchu. Jak jednak ustalił ekspert powołany przez prokuraturę, w dniu wypadku miał niesprawne hamulce. Według biegłego awaria ta nie miała wpływu na przebieg wypadku.

- Na cztery punkty służące do hamowania jeden punkt był zepsuty - mówi o autobusie Maciej Kulka. - On powinien być wyłączony z ruchu w tym stanie technicznym, w jakim go opisał biegły - nie ma wątpliwości ekspert.

O wypadek chcemy zapytać właściciela firmy transportowej, ten jednak odmawia rozmowy z reporterką "Uwagi!". - Nie mam nic na ten temat do powiedzenia - ucina.

Zażalenie

Rodzina złożyła już zażalenie na decyzję prokuratury. Na rządowej stronie bezpiecznyautobus.gov.pl sprawdziliśmy, że autobus w marcu tego roku przeszedł pozytywnie przegląd i ponownie został dopuszczony do ruchu.

Źródło: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowy francuski polityk Eric Zemmour, lider partii Reconquete (Rekonkwista), został w sobotę zaatakowany na Korsyce – podaje francuskie radio publiczne RFI. W odpowiedzi na atak polityk uderzył młodą kobietę w tył głowy.

Skrajnie prawicowy polityk zaatakowany na Korsyce. W odpowiedzi uderzył kobietę

Skrajnie prawicowy polityk zaatakowany na Korsyce. W odpowiedzi uderzył kobietę

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami. Zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu i silne porywy wiatru, sięgające nawet 100 kilometrów na godzinę.

Pogoda może zagrażać zdrowiu i życiu. IMGW ostrzega

Pogoda może zagrażać zdrowiu i życiu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Silnie pada deszcz, istnieje także ryzyko wystąpienia gradu. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Może spaść grad

Gdzie jest burza? Może spaść grad

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Węgrzy tłumnie jeżdżą do sklepów spożywczych na południu Słowacji - podał węgierski portal gospodarczy G7.hu. Dodał, że coraz częściej na zakupy u północnego sąsiada decydują się też osoby, którzy mieszkają daleko od granicy, nawet w odległości ponad 100 kilometrów.

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Źródło:
PAP

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

Marcin Kierwiński uciął wszystko robiąc test - mówiła w "Kawie na ławę" w TVN24 wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Joanna Scheuring-Wielgus. Odniosła się do wystąpienia szefa MSWiA podczas sobotnich obchodów Dnia Strażaka. Brzmienie jego głosu wzbudziło pytania o stan zdrowia i trzeźwości ministra. Poseł PiS Michał Dworczyk ocenił, że wyszło "kiepsko i nieprofesjonalnie".

Incydent z Kierwińskim. "Typowa burza sezonu ogórkowego"

Incydent z Kierwińskim. "Typowa burza sezonu ogórkowego"

Źródło:
TVN24

Katarska telewizja Al-Dżazira nie będzie nadawać w Izraelu. Gabinet premiera Benjamina Netanjahu jednogłośnie zagłosował w niedzielę za zakończeniem jej działalności - podała agencja Reutera, cytując komunikat izraelskiego rządu. Wcześniej parlament tego kraju przyjął ustawę uprawniającą rząd do tymczasowego zamykania w kraju zagranicznych stacji telewizyjnych.

Katarska telewizja znika z Izraela. Decyzja rządu

Katarska telewizja znika z Izraela. Decyzja rządu

Źródło:
Reuters, Al-Dżazira

16-latka uderzyła samochodem w szklaną elewację kawiarni w Krotoszynie. Nikomu nic się nie stało, straty oszacowano wstępnie na 100 tysięcy złotych.

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

Źródło:
PAP

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic jeden z kierowców zajeżdżał innym samochodom drogę, wyprzedzał na zwężeniu spowodowanym robotami drogowymi. Obawy świadków wzbudziło też widoczne przez szybę zachowanie kierowcy.

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Kilkuletnia Dalia zraniła się w łokieć, spacerując po skwerze w Kielcach (Świętokrzyskie). Mama dziewczynki o pomoc poprosiła policjantów, którzy szybko i sprawnie opatrzyli dziecko. W ramach wdzięczności wysłała im wzruszającą wiadomość.

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Źródło:
tvn24.pl

Terroryści przeprowadzili ponad 380 ataków na nasze miasta i wsie w ciągu tego tygodnia. I tak jest każdego tygodnia tej wojny - przekazał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Trwają ciężkie walki o "logistyczne szlaki" w rejonie miasta Czasiw Jar. Najgorętsza sytuacja na froncie utrzymuje się w rejonie Awdijiwki. Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.  

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24