Nie żyje 16-letni pasażer samochodu, który wyleciał z trasy w miejscowości Olszyny. Kierowcy, który jechał za szybko, grozi do 8 lat więzienia.

Do wypadku doszło w niedzielę ok. godziny 14.00 w miejscowości Olszyny (woj. podlaskie). Czterech mężczyzn jechało samochodem od strony Łomży w kierunku Wizny, kiedy samochód wpadł w poślizg i wypadł z trasy.

Auto uderzyło w drzewo

Auto dachowało i uderzyło w drzewo. 16-latek siedzący na tylnym siedzeniu zginął z powodu wewnętrznych obrażeń. Pozostałym mężczyznom nic się nie stało.

20-letni kierowca miał prawo jazdy od dwóch miesięcy. Jak powiedział podinspektor Piotr Pietrzak z Komendy Miejskiej Policji w Łomży, mężczyzna jechał za szybko, podczas kiedy na drodze panowały fatalne warunki. Kierowca był trzeźwy.

Grozi mu do 8 lat więzienia

20-latek trafił do policyjnego aresztu i dziś ma zostać przesłuchany przez prokuratora. Grozi mu do 8 lat więzienia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Samochód wypadł z trasy i dachował. Zginął 16-latek

Autor: mart/tr / Źródło: TVN 24