Kotula: Mirosław Skrzypczyński napastował mnie seksualnie. Jest reakcja PZT

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, TVN24
Janusz Schwertner z Onetu o sprawie Mirosława Skrzypczyńskiego
Janusz Schwertner z Onetu o sprawie Mirosława SkrzypczyńskiegoTVN24
wideo 2/2
Janusz Schwertner z Onetu o sprawie Mirosława SkrzypczyńskiegoTVN24

Posłanka Lewicy Katarzyna Kotula ujawniła, że jako nastolatka była napastowana seksualnie przez obecnego szefa Polskiego Związku Tenisowego, a wtedy jej trenera Mirosława Skrzypczyńskiego. "Byłam dzieckiem, 13-, a potem 14-letnią dziewczynką z blond lokami. A on - dziś to wiem na pewno - był seksualnym predatorem" - powiedziała posłanka. Polski Związek Tenisowy "wyraził zaniepokojenie doniesieniami medialnymi" i zapewnił, że "podejmie wszelkie działania zmierzające do ich wyjaśnienia". Prezes PZT w przesłanym TVN24 oświadczeniu zaprzeczył wszystkim stawianym mu zarzutom.

Katarzyna Kotula będzie gościem Moniki Olejnik, w programie "Kropka nad i", w TVN24 o godz. 20.00.

Portal Onet w październiku ujawnił, że szef Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński miał przez lata stosować przemoc psychiczną i fizyczną wobec swojej rodziny oraz trenowanych przez niego zawodniczek. Tenisistki, z którymi rozmawiali autorzy publikacji, oskarżały Skrzypczyńskiego o molestowanie. Szef Polskiego Związku Tenisa zaprzeczał wtedy zarzutom.

Kotula: prezes Polskiego Związku Tenisowego napastował mnie seksualnie co najmniej kilkanaście razy

W piątek Onet opublikował wywiad z posłanką Lewicy Katarzyną Kotulą, która ujawniła, że w młodości była molestowana przez Skrzypczyńskiego.

Kotula trenowała tenis w klubie Energetyk w Gryfinie. Kiedy miała 13 lat, Skrzypczyński został jej trenerem. "Podczas treningów pozwalał sobie - wobec nas, kilkunastoletnich dziewczynek - na obrzydliwe komentarze. Komentował dojrzewanie naszych ciał, krzyczał: 'ale masz cycuszki!'. Innym razem potrafił powiedzieć, że mamy 'fajne tyłki'. Chłopców pytał, czy mieliby ochotę nas pomacać. Jedno zdanie powtarzał w kółko, było jego ulubione: 'jak kobieta mówi nie, to myśli tak'. Po pewnym czasie te obrzydliwe, seksistowskie teksty stały się normą" - powiedziała posłanka.

Później na treningach Skrzypczyński "zaczął szukać okazji do kontaktu fizycznego: dotykał, ocierał się". "A po treningach, często indywidualnych, pod pretekstem znoszenia sprzętu czy konieczności odbycia rozmowy o popełnianych na korcie błędach, wybrane zawodniczki, w tym mnie, zaczął "zapraszać" do kantorka. (...) Zamykał od środka drzwi i krzywdził nas" - ujawniła Kotula.

Mówiła, że w "kantorku" Skrzypczyński dotykał ją po miejscach intymnych, po piersiach, po pośladkach. "Mirosław Skrzypczyński napastował mnie seksualnie co najmniej kilkanaście razy na przestrzeni trzech lat, gdy przebywałam w klubie Energetyk Gryfino. Kiedy to robił, byłam całkowicie sparaliżowana. Pamiętam, że zastygałam, nie byłam w stanie wykonać żadnego ruchu. Później wypracowałam sobie strategię uciekania" - wspominała.

"Byłam dzieckiem, 13-, a potem 14-letnią dziewczynką z blond lokami. A on - dziś to wiem na pewno - był seksualnym predatorem" - podkreśliła posłanka.

Kotula: wykorzystywał władzę, bo był pewny naszego milczenia

Kotula mówiła też o przemocy fizycznej, którą wobec podopiecznych stosował Skrzypczyński. "Pamiętam, jak kiedyś przez godzinę musiałam stać pod ścianą z rękami uniesionymi do góry. To była forma kary na przykład za nieudane zagranie forehandem. Na jednym z obozów, w środku nocy, chłopcom kazał rozebrać się do majtek i boso biegać wokół stadionu po żużlowej nawierzchni. Kiedyś upatrzył sobie naszego kolegę, który miał wtedy około dwunastu lat. Znęcał się nad nim psychicznie na oczach innych zawodników. Raz, gdy graliśmy w karty, ustawił rozdanie tak, by to on przegrał. Za karę nasz kolega musiał rozebrać się do naga, ściągnąć majtki i pokazać się przed wszystkimi" - wyliczała.

Trener - stwierdziła - "upokarzał, wywoływał traumy, z którymi mierzyliśmy się później jako dorośli ludzie". "To wszystko najwyraźniej wprawiało go zresztą w doskonały humor, bo do dziś dźwięczy mi w uszach ten jego obrzydliwy, szyderczy śmiech. Wykorzystywał swoją władzę, korzystał z poczucia, że jest najważniejszy, on jest tu trenerem i nikt mu nie podskoczy. Był pewny naszego milczenia, ale też, jak sądzę, miał świadomość, że nikt nam nie uwierzy, jeśli będziemy o tym mówić" - zaznaczyła Kotula.

Kotula apeluje do innych ofiar: nastał czas, by powiedzieć prawdę

Kotula w wywiadzie dla Onetu zaapelowała do innych ofiar Skrzypczyńskiego. "Chciałabym, żeby miały odwagę. Chciałabym im powiedzieć, że mają moje pełne wsparcie. Jest nas wszystkich więcej i teraz nastał czas, by powiedzieć prawdę. Jeżeli będziecie potrzebować mojego wsparcia, to jestem. Jeżeli będziecie chcieli lub chciały przemówić pod imieniem i nazwiskiem i się ze mną skontaktować, to także jestem dla was. Jeśli boicie się pozwów, możecie na mnie liczyć" - powiedziała.

Jej zdaniem "ujawnienie prawdy o tym, co dzieje się i co działo się przez wiele lat w tenisie, może być przełomowe dla polskiego sportu".

"Nie wyobrażam sobie, żeby człowiek, który skrzywdził tak wiele osób, seksualny predator, mógł dalej kierować polskim tenisem. To główny powód, dla którego zabieram głos publicznie. Potrzebna jest prawdziwa zmiana. Nie damy rady rozpocząć poważnej debaty, chronić ofiar, jeśli na czele tak ważnej instytucji będzie stał sprawca przemocy. Ta sprawa powinna być zapalnikiem do poważnej debaty o przemocy i molestowaniu seksualnym w sporcie, by w przyszłości takie sytuacje się nie powtarzały" - podkreśliła posłanka.

PZT: wyrażamy zaniepokojenie, zostały wprowadzone procedury

W odpowiedzi na przesłane przez nas pytania rzecznik PZT Tomasz Dobiecki oświadczył, że Związek "o oskarżeniach kierowanych wobec Prezesa Skrzypczyńskiego dowiedział się z doniesień medialnych" i nie miał wcześniej wiedzy na ten temat.

Zarząd PZT - czytamy w odpowiedzi - "wyraża zaniepokojenie doniesieniami medialnymi i podejmie wszelkie działania zmierzające do ich wyjaśnienia".

"W ostatnim czasie zostały wdrożone procedury w obszarze kształtowania kultury etycznej, w szczególności regulacje dotyczące zapobiegania mobbingowi, dyskryminacji i wszelkim formom przemocy. W chwili obecnej Zarząd analizuje dośnienia medialne. Decyzja o podjęciu ewentualnych kroków ma być przedmiotem najbliższego posiedzenia Zarządu PZT" - dodano.

Oświadczenie Ministerstwa Sportu i Turystyki

Ministerstwo Sportu i Turystyki w odpowiedzi na pytania reporterki "Polski i Świata" w TVN24 Marii Mikołajewskiej poinformowało, że "w kontekście sprawy przedstawionej przez Onet resort podtrzymuje stanowisko, że od strony merytorycznej pozostaje ona poza właściwością kontroli i nadzoru Ministra, określoną w przepisach prawa".

Jak dodano, "minister właściwy do spraw kultury fizycznej nie posiada narzędzi weryfikacji tego rodzaju zarzutów, nie posiada również uprawnień do odwołania prezesów polskich związków sportowych, a zagadnienia dotyczące molestowania, mobbingu czy form przemocy należą do właściwości innych powołanych do ich sprawdzenia służb i organów, np. Policja, Prokuratura, Państwowa Inspekcja Pracy".

"Jednocześnie informujemy, że już 28 października br. resort, zgodnie z właściwością, wystosował do Związku pismo z prośbą o przekazanie informacji i dokumentów na temat wdrożonych w PZT regulacji w obszarze kształtowania właściwej kultury etycznej, w szczególności zaś regulacji dotyczących zapobiegania mobbingowi, dyskryminacji i wszelkim formom przemocy. W uzupełniającym piśmie z 3 listopada br. Minister podkreślił, iż pożądanym jest, aby Kodeks Etyki w PZT obejmował także aspekty związane z przeciwdziałaniem i eliminowaniem sytuacji konfliktu interesów i nadużycia władzy oraz określenie zasad przeciwdziałania zachowaniom noszącym znamiona mobbingu i dyskryminacji" - czytamy w przesłanej odpowiedzi.

"PZT został zobowiązany do podjęcia pilnych i skutecznych działań w celu przyjęcia Kodeksu Etyki. Związek zobowiązał się do przekazania Ministerstwu informacji na temat podjętych działań do 22 listopada br." - dodał resort.

Oświadczenie Mirosława Skrzypczyńskiego

Mirosław Skrzypczyński w przesłanym TVN24 oświadczeniu przekazał, że "w nawiązaniu do serii oczerniających mnie artykułów Onetu, zaprzeczam stanowczo wszystkim stawianym mi zarzutom, w tym twierdzeniom pani Katarzyny Kotuli".

"W związku z powtarzającymi się atakami na mnie, które zdają się być przejawem szerzej zakrojonej kampanii mającej na celu podważenie mojej pozycji zawodowej oraz powiązanie mnie z bieżącą walką polityczną, potwierdzam, że wkrótce podejmę stosowne kroki prawne przeciwko autorom tych szkalujących artykułów" - napisał szef PZT.

>>> Oświadczenie Mirosława Skrzypczyńskiego przesłane TVN24

Renata Skrzypczyńska, była żona prezesa PZT, w oświadczeniu, które otrzymała reporterka TVN24, napisała, że artykuły "służą jedynie zdyskredytowaniu mojego byłego męża kosztem spokoju naszej rodziny oraz wydają się być inspirowane politycznie".

"Stanowczo protestuję przeciwko trwającej oszczerczej nagonce na mojego byłego męża. Jako była tenisistka i członkini reprezentacji narodowej, ubolewam, że ataki te zbiegły się z czasem, kiedy polski tenis, dzięki m.in. staraniom i ciężkiej pracy mojego byłego męża, zaczął funkcjonować jako profesjonalny związek sportowy, zapewniając wsparcie dla całej rzeszy utalentowanych polskich tenisistek i tenisistów" - oświadczyła.

>>> Oświadczenie Renaty Skrzypczyńskiej przesłane TVN24

Skrzypczyński: do ataków na moją osobę zdążyłem się przyzwyczaić

W poprzednim artykule Onetu przytoczono słowa Skrzypczyńskiego. Odnosząc się do zarzutów stawianych mu przez byłych podopiecznych z Energetyka Gryfino, jak napisał Onet, odpowiadał: "Niech pan poda te zawodniczki z imienia i nazwiska". 

W korespondencji mailowej, jak zacytował portal, prezes PZT napisał między innymi: "Do ataków na moją osobę zdążyłem się przyzwyczaić. Niektórym widocznie nie podoba się, że za mojej kadencji Polski Związek Tenisowy pozyskał ponad 40 różnych sponsorów i partnerów, a przychody PZT wzrosły ponad dwukrotnie".

Autorka/Autor:ads,js / prpb

Źródło: Onet, TVN24

Pozostałe wiadomości

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Niedaleko Łodzi doszło w sobotę do pożaru nieużytków rolnych. Strażacy znaleźli ciało 69-letniego mężczyzny.

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PSP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Po wypadku chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Tego oczekuje się od mężów stanu tego wolnego świata, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami i mordercami dla wspólnego pokoju - powiedział w sobotę kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. Uznał też, że przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny powinna znaleźć się Ukraina i Polska. Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat mówiła z kolei, że jeżeli "pozwolimy Putinowi zawrzeć pokój na jego warunkach, to odbije się na bezpieczeństwie Polski".

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Źródło:
TVN24, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

- To jest najważniejszy moment, żebyśmy rozmawiali z każdym, kto w establishmencie amerykańskim się liczy - powiedziała TVN24 politolożka Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych. Według ustaleń "Faktów" TVN, w sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Strażacy wciągnęli na wyspę auto, które stało na zamarzniętej tafli jeziora Lednica (nazywanym też Lednickim) w pobliżu Gniezna. Samochód znajdował się 500 metrów od brzegu, ale tylko trzy metry od wyspy na jeziorze. Policjanci ustalili już, kto jest właścicielem pojazdu. - W chwili wykonywania z nim czynności mężczyzna miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji. 

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Źródło:
TVN24

40-latek podczas kłótni z partnerką wyrzucił przez okno telewizor, który spadł prosto na zaparkowany samochód sąsiadki. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia.

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

Źródło:
KMP w Białej Podlaskiej

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporterki "Faktów" TVN i autorki reportażu "Taka twoja uroda" i jej kontynuacji w formie pisanej Magdalena Łucyan i Katarzyna Górska gościły w TVN24. Łucyan powiedziała, że w kontekście endometriozy w Polsce "czas przeszły nie obowiązuje". Górniak zaznaczyła, że książką autorki chcą dać kobietom "oręż w walce z tym, żeby społeczeństwo, system, lekarze, rodzina je zrozumiały".

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl