Tegoroczny maraton po zamarzniętym jeziorze Bajkał należał do Polaków. Zwycięzcą ekstremalnego biegu został Piotr Hercog. Z kolei drugie miejsce zajął Łukasz Zdanowski. Materiał "Faktów" TVN.
Trasa maratonu to standardowy dystans - 42 kilometry - tyle że przebiega ona nie ulicami miasta, a po tafli zamarzniętego rosyjskiego jeziora Bajkał.
Stąd bieg co roku odbywa się w skrajnie trudnych warunkach. Jednak tym razem na śmiałków oprócz 20-stopniowego mrozu, lodu i wiatru czekało także wyjątkowo dużo śniegu.
- Warunki były najtrudniejsze ze wszystkich dotychczasowych 12 edycji - mówi Maciej Sokołowski, organizator biegów. Dla porównania podaje, że rekord trasy wynosi 2 godziny 55 minut, podczas gdy Piotr Hercog dobiegł w tym roku do mety jako pierwszy z czasem 3 godziny 55 minut.
Drugi w kolejności Łukasz Zdanowski pokonał trasę w 4 godziny i 7 minut. W trosce o zawodników, na trasie maratonu co 7 kilometrów znajdował się przystanek z jedzeniem i piciem, jednak Hercog nie zatrzymał się przy nim ani razu.
W tegorocznej edycji "Baikal Ice Marathon" wystartowało w sumie 120 zawodników z 50 krajów.
Autor: ts//tka / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN/Piotr Hercog