Od początku tego roku już ponad stu prokuratorów w całym kraju złożyło wnioski o przejście w stan spoczynku - poinformowała Prokuratura Generalna. Z nieoficjalnych informacji reporterki TVN24 wynika, że powodem rezygnacji są spodziewane od marca zmiany dotyczące tej grupy zawodowej. Prokuratura informuje, że przez cały zeszły rok na emeryturę przeszły w sumie 144 osoby.
Jak wynika z danych Prokuratury Generalnej, wnioski złożyły 103 osoby, w większości prokuratorzy okręgowi.
PG nie ujawnia powodów, dla których śledczy chcą zrezygnować z pełnionych funkcji, ponieważ ci sami nie mają obowiązku ujawniać swoich motywacji.
- Z całą pewnością taka powierzchowna obserwacja prowadzi do wniosku, że - w porównaniu z latami ubiegłymi - mamy do czynienia z lawinowym przyrostem takich oświadczeń - powiedział w rozmowie z TVN24 Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej.
Jak wynika z danych PG, tylko w 2014 r. na emeryturę przeszło 128 prokuratorów, a w 2015 r. - 144.
W tym roku to jednak nie koniec fali wniosków o przejście w stan spoczynku, bo jak informuje reporterka TVN24 Ewa Paluszkiewicz, Prokuratura Generalna spodziewa się w kolejnych miesiącach 200, a nawet 300 kolejnych takich oświadczeń.
O sprawie masowych przejść śledczych w stan spoczynku jako pierwsze poinformowało radio RMF FM.
Powodem reforma prokuratury?
Nieoficjalnie śledczy w rozmowach przyznają, że powodem, dla którego chcą zrezygnować z pełnionych obowiązków, jest spodziewana od marca reforma prokuratury. Obawiają się oni m.in. zmiany ich stanowiska, zdegradowania czy przeniesienia do innych prokuratur.
Poselski projekt Prawa o prokuraturze - którym w środę wieczorem zajmie się Sejm - zakłada m.in. ponowne połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i szefa prokuratury.
Po zmianach Prokurator Generalny ma uzyskać prawo bezpośredniego kierowania prokuraturą, wydawać zarządzenia, wytyczne i polecenia. W miejsce Prokuratury Generalnej ma być powołana Prokuratura Krajowa, a w miejsce prokuratur apelacyjnych - prokuratury regionalne.
Jeden z przepisów przejściowych stanowi, że z dniem wejścia ustawy w życie wygasają kadencje prokuratorów powołanych do pełnienia funkcji w jednostkach prokuratury powszechnej.
"To nic nadzwyczajnego"
- To jest ich absolutnie suwerenna decyzja - tak do sprawy odniosła się dzisiaj w Sejmie szefowa kancelarii premiera, Beata Kempa. - Myślę, że nowa ustawa o prokuraturze stworzy bardzo wiele szans dla bardzo dobrych prokuratorów, a wiem, że takich nie brakuje - dodała Kempa.
Chęć rezygnacji komentatorów skomentował też Stanisław Piotrowicz (PiS), szef sejmowej komisji sprawiedliwości. Ocenił, że to nic nadzwyczajnego. - Ustawa zachowała uprawnienia prokuratorów do przejścia w stan spoczynku, w szczególności, jeżeli któryś z prokuratorów przepracował wymaganą ilość lat i osiągnąć stosowny wiek. Tylko tyle i aż tyle - powiedział Piotrowicz.
Zdaniem posła Stefana Niesiołowskiego (PO) prokuratorzy boją się nowych porządków, które w roli prokuratora generalnego zaprowadzi obecny minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro. - Nie dziwię się w najmniejszym stopniu, że przyzwoici ludzie, a myślę, że tacy są ci prokuratorzy, nie chcą mieć nic wspólnego z panem Ziobro - ocenił Niesiołowski.
Kiedy prokurator może przejść na emeryturę?
Zgodnie z obowiązującym prawem, prokurator może przejść w stan spoczynku z chwilą osiągnięcia 67. roku życia. Są jednak od tej zasady wyjątki, kiedy prokurator może przejść na emeryturę na własny wniosek: kobieta po ukończeniu 55 lat (jeżeli przepracowała na stanowisku prokuratora 25 lat), a mężczyzna - po ukończeniu 60 lat (jeżeli przepracował na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 30 lat).
Autor: ts/gry / Źródło: tvn24