54 zatrzymanych osób, 120 zarzutów, 45 tysięcy stron dokumentów i straty na 55 milionów złotych. Taki wyglądają liczby jeżeli chodzi o gang z Lubelszczyzny, który przemycił do Polski i Europy 12 milionów paczek papierosów. Lubelscy prokuratorzy i Centralne Biuro Śledcze zakończyli właśnie dwuletnie śledztwo w tej sprawie. Był to największy przemyt na skalę europejską.
Papierosy przemycano dwoma szlakami: z krajów powstałych po rozpadzie ZSRR przez Polskę do krajów Europy Zachodniej oraz z Chin drogą morską przez Polskę i dalej na zachód. Jak wynika ze śledztwa, od stycznia 1998 roku do marca 2008 r., polska grupa przestępcza wwiozła na teren UE co najmniej 12 milionów paczek papierosów różnych marek w 120 transportach. Straty Skarbu Państwa oraz budżetu Wspólnoty Europejskiej oszacowano na 55 milionów złotych.
Szefom gangu grozi do 10 lat
Prokuratorzy przedstawili 54 podejrzanym 120 zarzutów. Do 10 lat więzienia grozi szefom gangu - Franciszkowi T. i Zbigniewowi L. Franciszka T. na podstawie europejskiego nakazu aresztowania zatrzymała niemiecka policja i przekazała go polskiemu wymiarowi sprawiedliwości 2 kwietnia 2008 roku. Aby wyjść z aresztu tymczasowego, musiał on wpłacić milion złotych kaucji. Zbigniew L. został zatrzymany 6 stycznia 2009 roku i nadal jest tymczasowo aresztowany.
45 tysięcy stron dokumentów
Większość zatrzymanych pracujących dla gangu to mieszkańcy Lubelszczyzny, ale są też mieszkańcy województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego i pomorskiego. Grożą im kary do 8 lat więzienia.
Na poczet przyszłych kar policja i prokuratura zabezpieczyły u podejrzanych nieruchomości, samochody ciężarowe, gotówkę i złoto o łącznej wartości 31 milionów złotych. Akta sprawy to 230 tomów czyli ponad 45 tysięcy stron dokumentów.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Materiały operacyjne policji