Ministerstwo Obrony Narodowej pracuje nad powołaniem polskiego odpowiednika amerykańskiej Gwardii Narodowej - informuje "Polska". Narodowe Siły Rezerwowe miałyby liczyć 30 tys. ludzi i uzupełniać w pełni zawodową armię.
W NSR mieliby służyć byli żołnierze służby zasadniczej, a także ci, którzy wskutek reorganizacji i redukcji armii przeszli na wcześniejszą emeryturę.
W Gwardii Narodowej, wzorowanej na amerykańskiej i kanadyjskiej, dałoby się też zarobić. Jak informuje "Polska", każdy gwardzista mógłby liczyć na kilkaset złotych miesięcznie, plus dodatki za ćwiczenia i szkolenia.
Służbę w nowej formacji możnaby było łączyć z normalną pracą zawodową. Dziennik informuje, że MON opracowuje zestaw specjalnych zachęt dla pracodawców, tak by chętniej zatrudniały gwardzistów.
MON planuje rozpoczęcie tworzenia Narodowych Sił Rezerwowych za dwa lata, tak by były gotowe do 2012 r.
Źródło: "Polska", APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24