Pełnomocnik prezesa PAŻP ds. komunikacji zewnętrznej i wewnętrznej Marcin Hadaj przekazał, że ruch lotniczy wznowiono już na wszystkich czterech wcześniej wyłączonych z niego lotniskach, czyli w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie.
"Operacje lotnicze w polskiej przestrzeni powietrznej zostały wznowione. PAŻP pozostawała w stałej gotowości. Powodem zawieszenia ruchu na lotniskach była konieczność zapewnienia swobody działania lotnictwa wojskowego - poinformowała też Polska Agencja Żeglugi Powietrznej w środę na platformie X.
Rzecznik Portu Lotniczego Lublin Piotr Jankowski przekazał w środę, że lotnisko nie jest zamknięte. - To przestrzeń powietrzna została zamknięta. U nas nie było planowanych nocnych operacji. Żaden lot nie musiał być anulowany - wyjaśnił.
Utrudnienia i opóźnienia
Lotnisko Chopina w Warszawie poinformowało na platformie X, że przestrzeń powietrzna nad Lotniskiem Chopina została ponownie otwarta.
"Z uwagi na sytuację związaną z ograniczeniami i zamknięciem przestrzeni powietrznej należy się jednak liczyć z utrudnieniami i opóźnieniami, które mogą potrwać cały dzień" - przekazał port lotniczy. Dodał, że bieżący status lotów pasażerowie powinni sprawdzać na stronie lotniska, a szczegółowe informacje uzyskają bezpośrednio u przewoźników.
Rzecznik prasowy Portu Lotniczego Poznań-Ławica Marcin Wesołek poinformował, że w nocy do stolicy Wielkopolski przekierowano jeden samolot linii Ryanair lecący z Porto do Modlina. Z kolei po godz. 6.00 poznańskie lotnisko przyjęło trzy maszyny linii lotniczych LOT planowo lecące na Lotnisko Chopina z Bejrutu, Sofii i Erywania.
Wcześniej amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) informowała, że cztery polskie lotniska, Chopina w Warszawie, Rzeszów-Jasionka, Warszawa-Modlin i lotnisko w Lublinie, zostały zamknięte w nocy z wtorku na środę z powodu "nieplanowanej działalności militarnej mającej związek z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa".
"WAŻNA informacja dla pasażerów. Prosimy o śledzenie oficjalnych komunikatów na stronach portów lotniczych oraz linii lotniczych. W związku z działaniami służb państwowych, przestrzeń powietrzna nad częścią kraju została czasowo zamknięta" - napisał po godz. 6.00 na platformie X Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Loty przekierowane
Rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT (PLL LOT) Krzysztof Moczulski poinformował w środę rano na platformie X, że w związku z czasowym zamknięciem przestrzeni powietrznej część rejsów LOT została przekierowana na inne lotniska w Polsce.
Polskie Linie Lotnicze LOT przekierowały siedem swoich porannych połączeń. Chodzi o LO80 z Tokio Narita i LO6680 z Szarm el-Szejk – przekierowane do Katowic; LO636 z Sofii i LO144 z Bejrutu – przekierowane do Poznania; LO500 z Keflaviku – przekierowany do Gdańska; LO724 z Tbilisi i LO126 z Rijadu – przekierowane do Wrocławia.
"Bezpieczeństwo pasażerów i załóg jest naszym priorytetem. Po wygaśnięciu NOTAM i wznowieniu operacji w warszawskim porcie lotniczym, rejsy będą sukcesywnie kontynuowane do Lotniska Chopina w Warszawie" - dodał Moczulski.
Polska przestrzeń "wielokrotnie naruszona"
Przed godziną 4 w nocy Dowództwo Operacyjne RSZ wydało komunikat, w którym podało, że "w trakcie dzisiejszego ataku Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, nasza przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez obiekty typu dron".
"Nad Polską trwa operacja neutralizacji obiektów, które naruszyły oraz przekroczyły granicę RP" - napisał na platformie X wiceminister obrony Cezary Tomczyk. "Władze państwa czyli Prezydent RP oraz Premier RP powiadomione. Wszystkie służby w działaniu. Prosimy stosować się do komunikatów Wojska Polskiego oraz Policji" - dodał.
Rozmówcy PAP z resortu obrony zapewnili, że czasowe wstrzymanie ruchu na cywilnych lotniskach to normalna procedura podczas intensywnych działań lotnictwa wojskowego w regionie.
Autorka/Autor: asty/ToL
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock