- To są błędy matematyczne, metodologiczne, które po coś zostały popełnione przez PiS - tak szef sztabu PO Marcin Kierwiński komentował w „Tak jest” w TVN24 koszty obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, który stoi na czele sztabu PiS, przekonywał, że program wyborczy jego partii odpowiada na oczekiwania społeczeństwa.
- Matematyka ma to do siebie, że jest nauką, z którą się nie dyskutuje. Jeżeli ileś propozycji zgłoszonych przez PiS i poseł Beatę Szydło matematycznie się nie zgadza, to znaczy. że jakieś błędy zostały popełnione - powiedział Marcin Kierwiński (PO) w "Tak jest".
Jak mówił, nawet pobieżne wyliczenie dotyczące zapowiadanej przez PiS dopłaty 500 zł na dziecko to koszt ok. 30 mld zł, a nie - jak twierdzi PiS - 22 mld.
- To są błędy matematyczne, metodologiczne, które po coś zostały popełnione przez PiS - mówił.
Jego zdaniem mogą one wynikać z chęci celowego wprowadzenia wyborców w błąd lub też z uproszczeń i nieścisłości.
Kierwiński dodał, iż "rozsądnie myśląca" partia, która aspiruje do władzy, powinna przygotować program z założeniem, że w pierwszym roku będzie miała mniej pieniędzy. - Wy natomiast zakładacie, że coś, co do tej pory nikomu się nie udało, nagle zrobicie. Na tym opiera się to wielkie kłamstwo, które przedstawiliście - powiedział.
"Pułapka średniego rozwoju"
Stanisław Karczewski podkreślał z kolei, że to społeczeństwo oczekuje tych zmian, o których partia mówi w swoim programie.
Szef sztabu PiS zapowiedział trzy konferencje prasowe, na których jego partia przedstawi dokładne wyliczenia dotyczące swoich założeń.
Dodał, że Polska jest obecnie "w pułapce średniego rozwoju", bo rozwija się, ale nie tak szybko, jak by mogła.
W sobotę podczas konwencji programowej PiS w Katowicach Beata Szydło przedstawiła propozycje gospodarcze i społeczne tej partii.
Wymieniła m.in. 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, podniesienie kwoty wolnej od podatku, obniżenie wieku emerytalnego, a także obniżenie VAT do 22 procent. Koszt realizacji tych propozycji miałby wynieść 39 mld zł.
Autor: db//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24