W pościeli, samochodzie i na drzewie. "Tuż przed..." - taki tytuł nosi kalendarz na 2010 rok, wydany przez szczecińską policję. Pokazuje co robią policjantki tuż przed służbą. Kobiet z zachodniopomorskiego garnizonu pozazdrościć może niejedna komenda.
Policyjne kalendarze to specjalność województwa zachodniopomorskiego. W tym roku wydały je dwie komendy miejskie - ze Szczecina i Koszalina. Obydwa przedstawiają "aspekty policyjnej codzienności".
Szczecin stawia na seksapil
Szczególnie atrakcyjny jest kalendarz przygotowany przez Komendę Miejską Policji w Szczecinie. To już siódma edycja - chwalą się funkcjonariusze.
Tegorocznemu wydaniu przyświeca hasło "Tuż przed...", czyli policjantki przed służbą. Kobiety pokazane są w codziennych sytuacjach - jak wstają, przygotowują ubranie do pracy lub realizują swoje pasje - np. fotograficzną. Swoje długie nogi atrakcyjne policjantki prezentują też na tle charakterystycznych miejsc Szczecina. Temat kalendarza to sposób na uchwycenie momentu przygotowania do służby - wyjaśniają pomysłodawcy.
Każda z pań wykonuje na co dzień inne zadania. Ze stron kalendarza uśmiechają się do nas policjantki z drogówki, patrolu i interwencji, specjalistki ds. nieletnich i dzielnicowe. Na codzień wszystkie łączy przywiązanie do munduru i... uroda.
Przekonał mnie szczytny cel przyświecający temu pomysłowi, ale także fakt, że identyfikuję się ze swoją pracą. Liwia Gudzińska
Właśnie to przywiązanie do pracy spowodowało, że jedna z kalendarzowych funkcjonariuszek - Liwia Gudzińska - zgodziła się na udział w sesji. - Przekonał mnie szczytny cel przyświecający temu pomysłowi, ale także fakt, że identyfikuję się ze swoją pracą - powiedziała TVN24 policjantka.
Piękna strażniczka prawa przyznała, że ze zdjęcia jest zadowolona i, że być może to nie ostatnia taka sesja w jej życiu. Zawodu jednak zmieniać nie zamierza. - Nie czarujmy się. Mam już swoje lata. Żeby być modelką trzeba być chyba o połowę młodszą - oceniła skromnie policjantka.
"Dwuznaczność była zamierzona"
Dwuznaczność tytułu była zamierzona, ale każdy odczytuje jak chce. Katarzyna Legan
Jak się okazuje, szczecińska komenda techniki marketingowe ma w małym palcu. Pomysłodawczyni tegorocznej edycji kalendarza przyznaje, że zarówno temat, jak i tytuł - są dwuznaczne. - Dwuznaczność tytułu była zamierzona, ale każdy odczytuje jak chce - komentuje w rozmowie z tvn24.pl Katarzyna Legan z Sekcji Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Nam chodziło o to, by pokazać policjantki tuż przed służbą - wyjaśnia.
Twierdzi, że chciała uchwycić "różnorodność policjantek". - Bo one są bardzo różne te nasze wszystkie kobietki i bardzo różne rzeczy robią w pracy - opowiada Legan. - Uchwyciliśmy takie momenty, gdzie są skupione, ale łączy je jedno, że przed służbą też są policjantkami. Tak naprawdę jesteśmy policjantkami 24 godziny na dobę. Legitymację nosimy cały czas - dodaje.
Pomysłodawczyni akcji zapewniła, że wcale nie było trudno namówić kobiety pracujące w szczecińskiej policji do udziału w sesji fotograficznej. Przystawały na to chętnie, bo dochód z dystrybucji kalendarzy będzie - jak co roku - przeznaczony na szczecińskie hospicjum dla dzieci. Ona sama - jak przyznaje - wystąpiła na stronie "maj".
Koszalin: akcje, festyny i codzienna praca
Swój kalendarz na 2010 rok wydała też - po raz pierwszy - Komenda Miejska Policji w Koszalinie. Debiutanci nie wykazali się jednak taką śmiałością jak koledzy z Koszalina. Na zaprezentowanych fotografiach można obejrzeć całoroczną pracę koszalińskich funkcjonariuszy.
Tematem przewodnim wydawnictwa jest profilaktyka i prewencja. Na dwunastu kolorowych zdjęciach zostali pokazani policjanci z różnych komórek organizacyjnych Komendy Miejskiej w Koszalinie wraz z mieszkańcami miasta.
Strona tytułowa została wykonana w kolorach nowoczesnych radiowozów policyjnych. Każda karta kalendarza pokazuje organizowane akcje, działania oraz spotkania z dziećmi i młodzieżą. Znalazły się tam m.in. zdjęcia z "Trzeźwego poranka" czy policyjnych festynów. Wiele miejsca poświęcono profilaktyce i bezpieczeństwu dzieci na drodze.
Pomysłodawcami stworzenia takiego kalendarza są trzej koszalińscy komendanci miejscy. Zauważyli oni potrzebę pokazania pracy policji z szerszej perspektywy oraz wskazania na jej różnorodność.
Dochód? Na cele charytatywne
Dzieła pomysłowych funkcjonariuszy są już w sprzedaży. Kalendarz koszalińskiej komendy został wydany w nakładzie 400 egzemplarzy. Część z nich zostanie przekazana do licytacji podczas kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Liczba, w jakiej wydano kalendarz szczeciński, jest trzykrotnie większa - aż 1500 egzemplarzy. W tym roku dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany na konto Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci.
Środki finansowe na wydanie kalendarza przekazali partnerzy pozapolicyjni komend miejskich, a zdjęcia wykonane są przez profesjonalnych fotografików.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24