Drzwi do służby w policji otwierają się dla osób bez średniego wykształcenia, a nawet dla tych, którzy popełnili wykroczenie - donosi czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna". Powód? Brak ludzi do pracy na ulicach.
Komendant wojewódzki policji będzie mógł wyrazić zgodę, by osoba bez matury kandydowała do służby, wynika z projektu nowelizacji ustawy o policji, który trafił do prac w sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.
Na ulicę
Taki kandydat może liczyć na przydział do oddziałów prewencji. Wcześniej powinien wykazać, że ma szczególne predyspozycje do służby. Jakie? Tego projekt nie precyzuje, ale np. mistrzostwo Polski w sztukach walki zapewne będzie mile widziane.
Drogi do służby w policji nie zamknie także popełnienie wykroczenia. Autorzy projektu noweli wskazują, że przerwanie postępowania kwalifikacyjnego z uwagi na to, że kandydat został w przeszłości skazany jedynie za drobne wykroczenie, jest zbyt rygorystyczne. Dlatego proponują oni, by do policji nie mogli się dostać jedynie ci kandydaci, którzy byli w przeszłości skazani za przestępstwo.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24