Sopocka policja skierowała do sądu wniosek w sprawie ukarania mężczyzny, który miał złośliwie niepokoić córkę premiera Katarzynę Tusk. Sprawcy - Łukaszowi P. - grozi kara ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. zł lub nagana.
Tusk zgłosiła na policję zawiadomienie o możliwym popełnieniu wobec niej przestępstwa stalkingu już w marcu. Miało do niego dochodzić, jak twierdzi policja, między 27 marca a 5 maja.
Sprawą zajęła się sopocka prokuratura, ale śledztwo nie wykazało wystarczających przesłanek do oskarżenia o stalking, czyli powtarzającego się nagabywania, i sprawę umorzono. W zbadanym materiale brakowało bowiem wulgaryzmów, gróźb, czy wyrażeń obscenicznych, które uchodzą za główne znamiona przestępstwa. O tym, że śledztwo prokuratury zostanie umorzone pisaliśmy już w kwietniu.
Śledczy przekazali sprawę policji do dalszego prowadzenia, a ta, jak poinformowała w poniedziałek, podjęła decyzję o złożeniu wniosku o ukaranie za złośliwe nękanie. Kim jest sprawca?
Domniemanemu sprawcy - Łukaszowi P. - grozi kara ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. zł lub nagana. Policja i prokuratura odmawiają podania informacji o tożsamości podejrzanego mężczyzny. W przypadku uznania winy, kara ograniczenia wolności polegałaby na zakazie zmiany miejsca stałego pobytu i nałożeniu na sprawcę kary wykonywania nieodpłatnych prac społecznych wskazanych przez sąd.
Autor: KSu\mtom\k / Źródło: PAP, tvn24.pl