Polce odebrano w Niemczech trzydniowe dziecko. Interweniuje RPO

Matce zabrano dziecko kilka dni po porodziepiabay / fritzbraus

Rzecznik Praw Obywatelskich zadecydował o podjęciu z urzędu sprawy polskiej matki, której wkrótce po urodzeniu odebrano dziecko - poinformował mec. Mirosław Wróblewski z Biura RPO. Wcześniej sprawą zainteresował się także resort sprawiedliwości.

W ostatnich tygodniach w jednym z niemieckich szpitali przedstawiciele Jugendamtu (Urząd ds. Dzieci i Młodzieży) odebrali Polce trzydniowe dziecko. W czwartek dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego i międzynarodowego w Biurze RPO Mirosław Wróblewski poinformował, że rzecznik z urzędu zajmie się tą sprawą. - Przygotowujemy wystąpienie do konsula Rzeczypospolitej w Niemczech, który ma nie tylko możliwość, ale i obowiązek obrony praw polskich obywateli - dodał Wróblewski. Wskazał, że konsul ma np. możliwość udziału w sprawach sądowych oraz uzyskiwania informacji w organach administracji niemieckiej.

Ministerstwo sprawiedliwości zajęło się sprawą

Odebraniem dziecka zainteresowało się także Ministerstwo Sprawiedliwości. W czwartek matka spotkała się ze swoim dzieckiem, co - według nieoficjalnych informacji - strona polska odebrała jako "zmiękczenie stanowiska strony niemieckiej". Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik powiedział, że sprawa jest "niezwykle bulwersująca", skoro odbiera się matce - obywatelce Polski dziecko kilkadziesiąt godzin po urodzeniu, a potem matka nawet nie wie, gdzie dziecko się znajduje. - Obowiązkiem rządu jest ochrona obywateli polskich; dziecko ma być przy matce, to rzecz oczywista - dodał.

Dlaczego zabrano dziecko?

Wójcik poinformował, że uzyskał już z Niemiec, jak się wyraził, "niezwykle ogólnikową informację", z której wynika, że powodem tej decyzji Jugendamtu była "sytuacja materialna" matki. Wyjaśnienia niemieckiej strony są o tyle niespójne – zaznaczył Wójcik – że w tej samej odpowiedzi strona niemiecka przyznaje, iż objęto matkę dziecka w trakcie jej ciąży "opieką socjalną". - Najpierw z powodów materialnych niemieckie władze pomagają matce w ciąży, a potem, jak już urodziła dziecko, z tego samego powodu to dziecko jej odbierają – podkreśla wiceminister. Dodał, że na 24 sierpnia jest zapowiedziana rozprawa przed niemieckim sądem, do którego odwołała się matka dziecka. Według Wójcika "sąd ma wtedy zdecydować, czy działanie Jugendamtu było zgodne z prawem", a kroki, co się stanie z dzieckiem, będą podejmowane w "dalszej kolejności". Wójcik powiedział, że wyznaczył w Ministerstwie Sprawiedliwości specjalnego sędziego z długoletnim stażem, który zajął się wyjaśnieniem tej sprawy. Ponadto z kontakcie z matką jest już konsulat RP w Monachium, a pomoc zadeklarował również ambasador RP w Berlinie. Ministerstwo jest też w kontakcie z adwokatem matki. Wójcik poinformował, że resort kończy prace nad reformą postępowań przy tego typu sprawach; jej rozwiązania mają być wkrótce przedstawione.

MSZ działa

Okoliczności sprawy wyjaśniają polskie służby konsularne - poinformował dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ Rafał Sobczak. - Nasz konsul jest w bieżącym kontakcie z rodziną, jak również z miejscowymi władzami - podkreślił.

Według niego konsulat w Monachium zajmuje się cały czas opisaną sprawą - od momentu powiadomienia urzędu konsularnego przez męża Polki o odebraniu noworodka przez Jugendamt. - Konsul niezwłocznie wystąpił do Jugendamtu z wnioskiem o podanie powodów odebrania dziecka. Zwrócił się również do właściwego sądu o przekazanie tych informacji - poinformował Sobczak. Według niego konsul w Monachium weźmie udział w charakterze obserwatora w rozprawie, podczas której sąd zbada zasadność środków podjętych przez Jugendamt. - Kwestia działania Jugendamtu zostanie ponadto przedstawiona podczas planowanego spotkania Konsula Generalnego RP z minister edukacji Badenii-Wirtembergii - dodał dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ. Mirosław Wróblewski z biura RPO przypomniał, że podobnymi sprawami rzecznik zajmuje się od wielu lat, część z nich również dotyczyła działalności Jugendamt. - W ostatnich latach nawet bardziej jaskrawe przypadki dotyczyły działalności urzędów Barnevernet w Norwegii, gdzie przedsięwzięliśmy akcję związaną nie tylko z działalnością konsulów, ale także akcję dyplomatyczną we współpracy z MSZ - dodał.

RPO interweniuje ws. problemów Polaków

Biuro RPO zapewniło, że rzecznik prowadzi stały monitoring sytuacji polskich obywateli w Niemczech. Wskazano, że problemy napotykane przez polskich rodziców w Niemczech to: dyskryminacja w powierzaniu opieki nad dziećmi przez niemieckie sądy, brak możliwości porozumiewania się z dziećmi w języku polskim, spotkania rodziców z dzieckiem tylko pod nadzorem urzędników oraz kwestie dotyczące odbierania dzieci przez Jugendamt. Problemy te RPO sygnalizował m.in. Komisarzowi Praw Człowieka Rady Europy, Przewodniczącej Komisji Petycji Parlamentu Niemieckiego oraz niemieckiemu Ombudsmanowi Nadrenii i Palatynatu. Rzecznik zajmował się także m.in. sprawami obywateli polskich, którzy pozostawali w związkach małżeńskich z obywatelami Niemiec. - W przypadku rozwodu sądy niemieckie, jak wykazują skarżący, z reguły przyznają prawo do opieki nad małoletnimi dziećmi temu z małżonków, który jest obywatelem Niemiec. Obywatele polscy napotykają następnie znaczne trudności w kontaktach ze swoimi dziećmi - poinformowało biuro RPO. Dodało, że skargi napływające do rzecznika wskazują, że problem jest nadal aktualny.

Czym jest Jugendamt?

Jugendamty czyli Urzędy do Spraw Dzieci i Młodzieży, powstały w latach 20. XX wieku jako instytucja opiekująca się trudną młodzieżą, zdeprawowaną w wyniku wojny. Po dojściu do władzy w 1933 roku naziści włączyli sieć tych placówek do swojego systemu wychowawczego. Obecnie działalność urzędów znajduje się w gestii niemieckich krajów związkowych (landów). Zajmują się one przypadkami zaniedbania dzieci przez opiekunów, interweniują także w przypadkach znęcania się nad małoletnimi.

Autor: kło/kk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: piabay / fritzbraus

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium