W trakcie środowego egzaminu gimnazjalnego część pytań dotyczyła polskiego hymnu narodowego. Okazało się, że to, co powszechnie śpiewamy, różni się od tego, co autor tekstu Józef Wybicki napisał w oryginale. Zmian jest kilka.
Teoretycznie każdy Polak powinien wiedzieć, jak zaśpiewać polski hymn. I w zasadzie wie, ale to, co śpiewamy, nie zawsze jest tym, co śpiewać powinniśmy. - Z tym hymnem były największe problemy. Z tego co wiem, były dwie wersje i ja zaznaczyłem złą - powiedział zaraz po wyjściu z egzaminu jeden z gimnazjalistów.
Wskaż różnice
Uczniowie dostali oryginalny tekst Józefa Wybickiego, w którym przeczytali: "Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy. Co nam obca moc wydarła, szablą odbijemy". Zadanie - wskaż ile jest różnic między pierwszą zwrotką pieśni Legionów i polskim hymnem. Różnice są cztery, ale pojawia się problem ze słowem "kiedy". Większość Polaków zamiast kiedy, śpiewa póki. Tej różnicy jednak nie można było zaznaczyć w teście.
Wielu gimnazjalistów właśnie w tym miejscu zrobiła błąd.
Test wypadł dobrze
Zdaniem przedstawicieli Centralnej Komisji Egzaminacyjnej test wypadł pomyślnie i nie ma powodów do poprawy ze względu na jedno pytanie. - Teoretycznie nie mamy żadnej podstawy, żeby uchylać pytanie. Chyba, że byłby ono błędne, a jest poprawne - mówi Mirosław Sawicki z CKE.
Dlaczego "kiedy" zostało "póki"? Zdaniem specjalistów zamiany należy szukać już w początkach XIX wieku. - Pierwszym takim momentem zauważonym przeze mnie jest moment z 1820 roku, kiedy w jednej z przeróbek mazurka zaistniało słowo "póki" my żyjemy - zauważa Aniela Wawrzyk, kustosz muzeum hymnu narodowego w Będominie.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn