Najpierw ubolewał, a potem zaparł się, że nie zna sprawy. Szyszko o przemocy w Puszczy

[object Object]
Jan Szyszko dwukrotnie ubolewał nad pobiciem przez robotników leśnych operatora kamery. Wczoraj zaś oświadczył, że nie zna sprawytvn24
wideo 2/35

Minister środowiska Jan Szyszko nieoczekiwanie oświadczył, że nie zna sprawy pobicia operatora Polsatu przez pracowników leśnych. Wcześniej zaś utrzymywał, że wie o incydencie i nad nim ubolewa. Twierdził też, że w innej sprawie - uderzenia przez ekologa dyrektora z Lasów Państwowych sprawca nie poniósł konsekwencji, choć Lasy Państwowe informują, że ekolog stanie przed sądem.

Sąd Rejonowy w Hajnówce zwolnił wczoraj z aresztu dwóch mężczyzn, którzy 29 lipca zaatakowali operatora telewizji Polsat. Uczynił tak na wniosek prokuratury, która uznała, że zabezpieczyła już materiał dowodowy w taki sposób, że nie istnieje obawa matactwa w śledztwie.

Minister cieszy się, ale sprawy nie zna. Znał ją wcześniej

Minister Jan Szyszko, występując we wtorek wieczorem w telewizji publicznej, wyraził zadowolenie, że mężczyźni opuścili areszt. Oświadczył jednocześnie, że sprawy tej nie zna. Szyszko ujął swoje stanowisko w następujących słowach:

"Cieszę się z tego powodu, że wyszli z tego aresztu. To są ludzie, którzy tu pracują. Ja tego incydentu nie znam. Oczywiście o ile było jakieś przekroczenie prawa, to trzeba z tego rzeczywiście wyciągnąć wnioski".

Wypowiedź Jana Szyszko dla telewizji publicznej 8 sierpnia 2017 r.
Wypowiedź Jana Szyszko dla telewizji publicznej 8 sierpnia 2017 r.Wypowiedź Jana Szyszko dla telewizji publicznej 8 sierpnia 2017 r. | tvn24

We wtorek minister Szyszko twierdził, że sprawy nie zna, choć tydzień wcześniej publicznie zapewniał, że sprawę tę jednak zna. Na konferencji prasowej 31 lipca powiedział:

- Wyrażam ubolewanie, że taki fakt zaistniał. Dowiedziałem się o tym przed chwilą od państwa [dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej - przyp. red.]. Natomiast muszę powiedzieć i mówiłem już o tym, że boję się eskalacji tego rodzaju spraw i wypowiadałem się o tym, kiedy pobito dyrektora zakładu usług leśnych, gdy wtargnięto do środka do domu. Na pewno sytuacja zaczyna być troszeczkę niebezpieczna.

Ostatnia i wcześniejsza wypowiedź Jana Szyszki w sprawie pobicia operatora Polsatu
Ostatnia i wcześniejsza wypowiedź Jana Szyszki w sprawie pobicia operatora Polsatutvn24

Jan Szyszko potwierdził w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" opublikowanym 2 sierpnia, że zna sprawę pobicia operatora.

"Dowiedziałem się o tym podczas poniedziałkowej konferencji i nad tym ubolewam. Pobito też dyrektora zakładu usług leśnych przez jednego z aktywistów w jego gabinecie. Ubolewam nad oboma przypadkami" - mówił minister środowiska.

Minister Szyszko w rozmowie z "Rzeczpospolitą" potwierdził, że nie tylko wie o zajściu, ale że również nad nim ubolewa
Minister Szyszko w rozmowie z "Rzeczpospolitą" potwierdził, że nie tylko wie o zajściu, ale że również nad nim ubolewaMinister Szyszko w rozmowie z "Rzeczpospolitą" potwierdził, że nie tylko wie o zajściu, ale że również nad nim ubolewa | tvn24

Co innego mówi minister, a co innego podległe mu Lasy Państwowe

Zresztą z kolejnej części wczorajszej wypowiedzi w telewizji publicznej Szyszko potwierdził, że zna szczegóły sprawy, o której chwilę wcześniej zapewniał, że jej nie zna. Porównywał bowiem ze sobą sprawę ataku na operatora telewizyjnego ze sprawą uderzenia przez działacza Natural Forest Foundation dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku.

"Był drugi przypadek, że działacz organizacji ekologicznych przyszedł do biura przedsiębiorcy - zakładu usług leśnych i po prostu go pobił. Pobił go w ten sposób, że znalazł się w szpitalu, a sam ten działacz z tego, co wiem, o ile mam dobre informacje, nie poniósł żadnych konsekwencji" - oznajmił Szyszko.

Ta wypowiedź ministra również stoi w sprzeczności ze znanymi publicznie faktami. Podległe ministrowi Lasy Państwowe zaraz po incydencie w Giżycku wydały oświadczenie, z którego wprost wynika, że sprawca ataku na pracownika LP w Giżycku, odpowie za ten akt agresji.

"Po uderzeniu napastnik próbował opuścić gabinet dyrektora, jednak został zatrzymany przez jego zastępcę oraz pracowników działu technicznego. Na miejsce natychmiast została wezwana policja, która spisała dane napastnika oraz zeznania poszkodowanego i świadków. Sprawa pobicia Dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku trafi do sądu" - czytamy w komunikacie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

Zaprzeczanie przez ministra własnym słowom oraz oficjalnie potwierdzonym faktom wywołało już reakcje polityczne, zarówno w łonie partii rządzącej, jak i wśród opozycji.

"Ciekawe jak długo jeszcze premier będzie tolerować kłamcę #Szyszko w swoim rządzie?!" - pyta na Twitterze poseł Borys Budka z PO.

„O ile się zdenerwują, to się ich wsadza”

Z krytyką opozycji spotkała się kolejna wypowiedź Jana Szyszki, w której atak na operatora Polsatu próbował tłumaczyć zdenerwowaniem pracowników leśnych i uznał pierwszą decyzję sądu o aresztowaniu podejrzanych za wartą "co najmniej przebadania".

"Z jednej strony miejscową ludność, miejscowych robotników, którzy pracują na zrębie, można w jakiś sposób zaatakować, obrażać, wymuszać na nich określoną działalność, a o ile się zdenerwują, bo taką mam informację, to wtedy się ich wsadza natychmiast do więzienia na okres powiedzmy dwóch miesięcy. A w stosunku do działaczy, którzy pobili kogoś, nie stosuje się tego środka zaradczego takiego jak areszt, a więc to jest nierówne traktowanie. I mnie się wydaje, że w stosunku do miejscowej ludności, która według mnie jest niezwykle otwarta, niezwykle gościnna, naprawdę świetnie czująca te układy przyrodnicze, stosowanie tego rodzaju środków zaradczych jak areszt natychmiastowy na dwa miesiące, wydaje mi się, że trzeba to co najmniej przebadać" - zawyrokował Szyszko.

Minister Szyszko o wypuszczeniu z aresztu podejrzanych o pobicie operatora
Minister Szyszko o wypuszczeniu z aresztu podejrzanych o pobicie operatoraMinister Szyszko o wypuszczeniu z aresztu podejrzanych o pobicie operatora | tvn24

"Może w ramach tej radości Szyszko stworzy bojówki chroniące dewastacje puszczy - brunatne koszule Szyszki? Wstyd!!" - zareagował Marcin Kierwiński z PO.

W połowie lipca w wywiadzie telewizyjnym prokurator generalny Zbigniew Ziobro mówił, że sprawcy ataków na dziennikarzy powinni być bezwzględnie ścigani. Nie wspominał, że usprawiedliwieniem dla aktów agresji może być stan zdenerwowania.

"Będę domagał się stanowczej reakcji prokuratury i organów podległych mi wobec wszystkich sytuacji nadużycia ataków na media. (...) Dziennikarze nie mogą bać się wykonywać swoich obowiązków, bo to jest właśnie zamach na demokrację, na fundamenty demokracji. Każdy przypadek ataku na dziennikarzy - czy to będzie stacja publiczna, czy prywatna, czy TVN, czy TVP, czy jakakolwiek gazeta - będzie przedmiotem intensywnego śledztwa" - zapewniał Ziobro 15 lipca w telewizji publicznej.

Rozgrzeszanie sprawców to pochwała przemocy

Oburzenie z powodu wypowiedzi ministra Szyszki, który starał się tłumaczyć robotników leśnych tym, że byli zdenerwowani, wyraził z kolei profesor Ireneusz Kamiński, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

- To jest coś zdumiewającego. Mamy do czynienia z pochwałą aktu przemocy, bo rozgrzeszanie sprawców nie jest niczym innym jak tylko pochwałą przemocy. Proszę zauważyć, że w przypadku ataku na operatora kamery nie była to zapowiedź ani groźba. To był po prostu fizyczny atak. Niedopuszczalne jest, żeby funkcjonariusz państwa, i to nie byle jaki, bo minister, pozwalał sobie na tak karygodne usprawiedliwianie sprawców ich zdenerwowaniem. Oceniam to jako ostentacyjne pokazywanie przez pana ministra, że będąc funkcjonariuszem państwa, może sobie pozwolić na taką postawę - powiedział nam prof. Kamiński.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnecki uznał jednak, że słowa ministra Szyszki są nadinterpretowane. Zarzucił, że to opozycja podgrzewa konflikt w puszczy.

- Jestem przeciwny jakiejkolwiek przemocy, ale zwróćmy uwagę, kto w pewnym sensie eskaluje to napięcie, jeżeli chodzi o Puszczę Białowieską. Są to politycy opozycji, którzy tam przesiadują, którzy nie mają świadomości tego, że dla osób, które pracują w tej puszczy, to jest jedyne miejsce pracy - mówił dziś w Sejmie Czarnecki.

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, stwierdził w sobotę, że nie wyobraża sobie wysłania polskiego wojska do Ukrainy. - Z chęcią wysłałbym do pomocy państwu ukraińskiemu polskich przedsiębiorców, którzy mogliby odbudowywać potencjał Ukrainy - dodał podczas wystąpienia w Świnoujściu.

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl