Najpierw ubolewał, a potem zaparł się, że nie zna sprawy. Szyszko o przemocy w Puszczy

[object Object]
Jan Szyszko dwukrotnie ubolewał nad pobiciem przez robotników leśnych operatora kamery. Wczoraj zaś oświadczył, że nie zna sprawytvn24
wideo 2/35

Minister środowiska Jan Szyszko nieoczekiwanie oświadczył, że nie zna sprawy pobicia operatora Polsatu przez pracowników leśnych. Wcześniej zaś utrzymywał, że wie o incydencie i nad nim ubolewa. Twierdził też, że w innej sprawie - uderzenia przez ekologa dyrektora z Lasów Państwowych sprawca nie poniósł konsekwencji, choć Lasy Państwowe informują, że ekolog stanie przed sądem.

Sąd Rejonowy w Hajnówce zwolnił wczoraj z aresztu dwóch mężczyzn, którzy 29 lipca zaatakowali operatora telewizji Polsat. Uczynił tak na wniosek prokuratury, która uznała, że zabezpieczyła już materiał dowodowy w taki sposób, że nie istnieje obawa matactwa w śledztwie.

Minister cieszy się, ale sprawy nie zna. Znał ją wcześniej

Minister Jan Szyszko, występując we wtorek wieczorem w telewizji publicznej, wyraził zadowolenie, że mężczyźni opuścili areszt. Oświadczył jednocześnie, że sprawy tej nie zna. Szyszko ujął swoje stanowisko w następujących słowach:

"Cieszę się z tego powodu, że wyszli z tego aresztu. To są ludzie, którzy tu pracują. Ja tego incydentu nie znam. Oczywiście o ile było jakieś przekroczenie prawa, to trzeba z tego rzeczywiście wyciągnąć wnioski".

Wypowiedź Jana Szyszko dla telewizji publicznej 8 sierpnia 2017 r.
Wypowiedź Jana Szyszko dla telewizji publicznej 8 sierpnia 2017 r.Wypowiedź Jana Szyszko dla telewizji publicznej 8 sierpnia 2017 r. | tvn24

We wtorek minister Szyszko twierdził, że sprawy nie zna, choć tydzień wcześniej publicznie zapewniał, że sprawę tę jednak zna. Na konferencji prasowej 31 lipca powiedział:

- Wyrażam ubolewanie, że taki fakt zaistniał. Dowiedziałem się o tym przed chwilą od państwa [dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej - przyp. red.]. Natomiast muszę powiedzieć i mówiłem już o tym, że boję się eskalacji tego rodzaju spraw i wypowiadałem się o tym, kiedy pobito dyrektora zakładu usług leśnych, gdy wtargnięto do środka do domu. Na pewno sytuacja zaczyna być troszeczkę niebezpieczna.

Ostatnia i wcześniejsza wypowiedź Jana Szyszki w sprawie pobicia operatora Polsatu
Ostatnia i wcześniejsza wypowiedź Jana Szyszki w sprawie pobicia operatora Polsatutvn24

Jan Szyszko potwierdził w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" opublikowanym 2 sierpnia, że zna sprawę pobicia operatora.

"Dowiedziałem się o tym podczas poniedziałkowej konferencji i nad tym ubolewam. Pobito też dyrektora zakładu usług leśnych przez jednego z aktywistów w jego gabinecie. Ubolewam nad oboma przypadkami" - mówił minister środowiska.

Minister Szyszko w rozmowie z "Rzeczpospolitą" potwierdził, że nie tylko wie o zajściu, ale że również nad nim ubolewa
Minister Szyszko w rozmowie z "Rzeczpospolitą" potwierdził, że nie tylko wie o zajściu, ale że również nad nim ubolewaMinister Szyszko w rozmowie z "Rzeczpospolitą" potwierdził, że nie tylko wie o zajściu, ale że również nad nim ubolewa | tvn24

Co innego mówi minister, a co innego podległe mu Lasy Państwowe

Zresztą z kolejnej części wczorajszej wypowiedzi w telewizji publicznej Szyszko potwierdził, że zna szczegóły sprawy, o której chwilę wcześniej zapewniał, że jej nie zna. Porównywał bowiem ze sobą sprawę ataku na operatora telewizyjnego ze sprawą uderzenia przez działacza Natural Forest Foundation dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku.

"Był drugi przypadek, że działacz organizacji ekologicznych przyszedł do biura przedsiębiorcy - zakładu usług leśnych i po prostu go pobił. Pobił go w ten sposób, że znalazł się w szpitalu, a sam ten działacz z tego, co wiem, o ile mam dobre informacje, nie poniósł żadnych konsekwencji" - oznajmił Szyszko.

Ta wypowiedź ministra również stoi w sprzeczności ze znanymi publicznie faktami. Podległe ministrowi Lasy Państwowe zaraz po incydencie w Giżycku wydały oświadczenie, z którego wprost wynika, że sprawca ataku na pracownika LP w Giżycku, odpowie za ten akt agresji.

"Po uderzeniu napastnik próbował opuścić gabinet dyrektora, jednak został zatrzymany przez jego zastępcę oraz pracowników działu technicznego. Na miejsce natychmiast została wezwana policja, która spisała dane napastnika oraz zeznania poszkodowanego i świadków. Sprawa pobicia Dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku trafi do sądu" - czytamy w komunikacie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

Zaprzeczanie przez ministra własnym słowom oraz oficjalnie potwierdzonym faktom wywołało już reakcje polityczne, zarówno w łonie partii rządzącej, jak i wśród opozycji.

"Ciekawe jak długo jeszcze premier będzie tolerować kłamcę #Szyszko w swoim rządzie?!" - pyta na Twitterze poseł Borys Budka z PO.

„O ile się zdenerwują, to się ich wsadza”

Z krytyką opozycji spotkała się kolejna wypowiedź Jana Szyszki, w której atak na operatora Polsatu próbował tłumaczyć zdenerwowaniem pracowników leśnych i uznał pierwszą decyzję sądu o aresztowaniu podejrzanych za wartą "co najmniej przebadania".

"Z jednej strony miejscową ludność, miejscowych robotników, którzy pracują na zrębie, można w jakiś sposób zaatakować, obrażać, wymuszać na nich określoną działalność, a o ile się zdenerwują, bo taką mam informację, to wtedy się ich wsadza natychmiast do więzienia na okres powiedzmy dwóch miesięcy. A w stosunku do działaczy, którzy pobili kogoś, nie stosuje się tego środka zaradczego takiego jak areszt, a więc to jest nierówne traktowanie. I mnie się wydaje, że w stosunku do miejscowej ludności, która według mnie jest niezwykle otwarta, niezwykle gościnna, naprawdę świetnie czująca te układy przyrodnicze, stosowanie tego rodzaju środków zaradczych jak areszt natychmiastowy na dwa miesiące, wydaje mi się, że trzeba to co najmniej przebadać" - zawyrokował Szyszko.

Minister Szyszko o wypuszczeniu z aresztu podejrzanych o pobicie operatora
Minister Szyszko o wypuszczeniu z aresztu podejrzanych o pobicie operatoraMinister Szyszko o wypuszczeniu z aresztu podejrzanych o pobicie operatora | tvn24

"Może w ramach tej radości Szyszko stworzy bojówki chroniące dewastacje puszczy - brunatne koszule Szyszki? Wstyd!!" - zareagował Marcin Kierwiński z PO.

W połowie lipca w wywiadzie telewizyjnym prokurator generalny Zbigniew Ziobro mówił, że sprawcy ataków na dziennikarzy powinni być bezwzględnie ścigani. Nie wspominał, że usprawiedliwieniem dla aktów agresji może być stan zdenerwowania.

"Będę domagał się stanowczej reakcji prokuratury i organów podległych mi wobec wszystkich sytuacji nadużycia ataków na media. (...) Dziennikarze nie mogą bać się wykonywać swoich obowiązków, bo to jest właśnie zamach na demokrację, na fundamenty demokracji. Każdy przypadek ataku na dziennikarzy - czy to będzie stacja publiczna, czy prywatna, czy TVN, czy TVP, czy jakakolwiek gazeta - będzie przedmiotem intensywnego śledztwa" - zapewniał Ziobro 15 lipca w telewizji publicznej.

Rozgrzeszanie sprawców to pochwała przemocy

Oburzenie z powodu wypowiedzi ministra Szyszki, który starał się tłumaczyć robotników leśnych tym, że byli zdenerwowani, wyraził z kolei profesor Ireneusz Kamiński, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

- To jest coś zdumiewającego. Mamy do czynienia z pochwałą aktu przemocy, bo rozgrzeszanie sprawców nie jest niczym innym jak tylko pochwałą przemocy. Proszę zauważyć, że w przypadku ataku na operatora kamery nie była to zapowiedź ani groźba. To był po prostu fizyczny atak. Niedopuszczalne jest, żeby funkcjonariusz państwa, i to nie byle jaki, bo minister, pozwalał sobie na tak karygodne usprawiedliwianie sprawców ich zdenerwowaniem. Oceniam to jako ostentacyjne pokazywanie przez pana ministra, że będąc funkcjonariuszem państwa, może sobie pozwolić na taką postawę - powiedział nam prof. Kamiński.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnecki uznał jednak, że słowa ministra Szyszki są nadinterpretowane. Zarzucił, że to opozycja podgrzewa konflikt w puszczy.

- Jestem przeciwny jakiejkolwiek przemocy, ale zwróćmy uwagę, kto w pewnym sensie eskaluje to napięcie, jeżeli chodzi o Puszczę Białowieską. Są to politycy opozycji, którzy tam przesiadują, którzy nie mają świadomości tego, że dla osób, które pracują w tej puszczy, to jest jedyne miejsce pracy - mówił dziś w Sejmie Czarnecki.

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl

Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - mówiła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

- Najważniejsze, żeby nie doszło do osłabienia wałów - powiedział premier Donald Tusk podczas środowego, popołudniowego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wskazywał, że "wały są zmęczone naporem wody". Szef IMGW Robert Czerniawski mówił, że "najbardziej niepokojąca sytuacja jest na rzece Bóbr w Nowogrodzie Bobrzańskim".

Powódź 2024. "Wały są zmęczone naporem wody". Ważny apel Tuska

Powódź 2024. "Wały są zmęczone naporem wody". Ważny apel Tuska

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Gdzie jest burza? W środę 18.09 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmotom i błyskom towarzyszą opady deszczu. W Głuchołazach spadł grad. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Miejscami zjawiska są gwałtowne, sypie grad

Gdzie jest burza? Miejscami zjawiska są gwałtowne, sypie grad

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze przemieszcza się przez Oławę i zbliża do Wrocławia. Z prognozy IMGW wynika, że kulminacji we Wrocławiu należy spodziewać się w nocy ze środy na czwartek.

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Trzy osoby zginęły, a setki są ranne w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie w środę - podał Reuters, powołując się na źródła. Znów doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych, tym razem są to krótkofalówki.

Kolejne eksplozje w Libanie. Tym razem krótkofalówki

Kolejne eksplozje w Libanie. Tym razem krótkofalówki

Źródło:
Reuters, PAP

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe, te władze nigdy nie przeżywały czegoś takiego. Służby siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić, bo nikt nimi nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 pani Katarzyna, mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który odwiedził miejscowość, powiedział, że na miejscu jest 600 żołnierzy. - Różnego rodzaju sprzęt ciężki dociera i dotarł już - zapewnił wicepremier.

"Siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić". Zareagował premier

"Siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić". Zareagował premier

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Ogrom zniszczeń po przejściu powodzi w Stroniu Śląskim, Lądku-Zdroju i innych miejscowościach Doliny Białej Lądeckiej jest porażający. Dlatego pojawiają się głosy, że najbardziej potrzeba fachowców, którzy potrafią zarządzać sytuacją kryzysową.

Uzdrowiskowe miasta zamieniły się w ruinę, ale mieszkańcy się nie poddają. Liczą, że turyści wrócą

Uzdrowiskowe miasta zamieniły się w ruinę, ale mieszkańcy się nie poddają. Liczą, że turyści wrócą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy po ucieczce przed powodzią mieszkańcy wsi pod Kłodzkiem wrócili w końcu do swojego domu, zauważyli na szczycie instalacji fotowoltaicznej budę. W środku był pies. - Dryfował z nurtem gigantycznej fali, po obolałym i poranionym psiaku widać, że w ciągu ostatnich dni przeżył wiele - komentuje Konrad Kuźmiński z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Źródło:
TVN24

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk, który został zatrzymany na krakowskim lotnisku, miał przemycać 20 kg kokainy - przekazują użytkownicy mediów społecznościowych. Rzekomo postawiono mu też zarzut prania brudnych pieniędzy. To wszystko nieprawda. Fałszywą narrację o Ukraińcu podgrzewana aparat rosyjskiej dezinformacji.

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Źródło:
Konkret24; europosport.pl

Na 25 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Tarnowie skazał Czesława K. oskarżonego o zabójstwo swojej żony w nocy z 3 na 4 stycznia 2019 roku w Borzęcinie. Ciało 35-latki zostało znalezione w rzece Uszwica, ponad miesiąc po jej zaginięciu. Wyrok nie jest prawomocny.

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Źródło:
PAP

Księżna Kate poprowadziła pierwsze służbowe spotkanie od czasu zakończenia chemioterapii - informują brytyjskie media. Zwrócono uwagę, że w nadchodzących miesiącach można się spodziewać kolejnych publicznych aktywności księżnej.

Media o ważnym kroku księżnej Kate po chemioterapii. "Pierwsza oficjalnie odnotowana aktywność"

Media o ważnym kroku księżnej Kate po chemioterapii. "Pierwsza oficjalnie odnotowana aktywność"

Źródło:
BBC, "Guardian", tvn24.pl

Polskim kandydatem do Oscara 2025 w kategorii najlepszy film międzynarodowy jest "Pod wulkanem" Damiana Kocura - poinformowała Grażyna Torbicka, członkini polskiej komisji oscarowej. W tym roku zgłoszono 11 filmów, ale jeden z nich nie został zakwalifikowany.

Oscary 2025. "Pod wulkanem" Damiana Kocura polskim kandydatem w kategorii najlepszy film międzynarodowy

Oscary 2025. "Pod wulkanem" Damiana Kocura polskim kandydatem w kategorii najlepszy film międzynarodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja powodziowa w środkowej Europie poprawia się, ale wciąż jest trudna. W Austrii potwierdzono piątą ofiarę śmiertelną żywiołu. Niektóre akweny w Czechach wciąż grożą wylaniem. Fala powodziowa na Dunaju przechodzi przez Węgry, szykuje się na nią Budapeszt.

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Źródło:
Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Ubezpieczenie AC chroni przed rozmaitymi rodzajami szkód, najczęściej również tych będących wynikiem zalania. Warto jednak pamiętać, że na to, czy dostaniemy odszkodowanie i w jakiej kwocie, wpływ będzie miało kilka ważnych czynników. Co zrobić, by dostać odszkodowanie po powodzi?

Zalany samochód a odszkodowanie z autocasco. Co trzeba wiedzieć?

Zalany samochód a odszkodowanie z autocasco. Co trzeba wiedzieć?

Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadza stan klęski żywiołowej na terenie kolejnych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązują i czego mogą się spodziewać ich mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę woda wlewała się do Kłodzka w zastraszającym tempie. Kamera TVN24 zarejestrowała, jak szybko podnosił się jej poziom. Najlepiej widać to na przykładzie jednego z zaparkowanych w centrum samochodów.

Jeden samochód i zdjęcia, które pokazują, jak szybko woda wlewała się do Kłodzka

Jeden samochód i zdjęcia, które pokazują, jak szybko woda wlewała się do Kłodzka

Źródło:
TVN24

Według najnowszych prognoz kulminacyjna fala ma dotrzeć do Wrocławia w nocy ze środy na czwartek. W czasie wieczornego sztabu kryzysowego prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska powiedziała, że przewidywany stan wody w czasie fali kulminacyjnej to 559 cm, „co wynosi 170 cm mniej niż maksimum z 1997 roku". "Czyli to powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód" - podkreśliła. Prezydent miasta przyznał, że "największym zmartwieniem będzie utrzymująca się wysoka woda".

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W Nowogrodzie Bobrzańskim poziom wody osiągnął 470 centymetrów. Służby pracują nad umacnianiem wałów. Największy niepokój budzi obecnie sytuacja w Oławie i Brzegu, gdzie w tej chwili jest największy stan wody.

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Powódź w południowo-zachodniej Polsce widać na mapach opracowanych przez firmę ICEYE na podstawie danych zebranych przez satelity radarowe. Można na nich zobaczyć, jak wielka woda rozlała się w pięciu miastach i ich okolicach.

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Źródło:
tvn24.pl, ICEYE

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ma się spotkać z szefem dyplomacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich podczas rozpoczynającej się w czwartek wizyty w Stanach Zjednoczonych. Jednym z omawianych tematów ma być wydanie stronie polskiej Sebastiana M., poszukiwanego w sprawie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.

Tragiczny wypadek na A1. Szef MSZ będzie domagał się wydania Polsce Sebastiana M.

Tragiczny wypadek na A1. Szef MSZ będzie domagał się wydania Polsce Sebastiana M.

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, Interia

Trzy osoby zginęły w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Pawłowo (Warmińsko-Mazurskie). Jak przekazała policja, tir wjechał tam w auto osobowe.

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska poinformowała w środę, że potrąci 200 milionów euro Węgrom z przynależnych im funduszy unijnych, ponieważ Budapeszt nie zapłacił na czas grzywny za łamanie unijnego prawa, między innymi poprzez przetrzymywanie osób ubiegających się o ochronę w strefach tranzytowych i wydalanie z kraju tych, które czekały na rozpatrzenie odwołań.

Milion euro dziennie kary. Węgrzy ukarani za łamanie prawa

Milion euro dziennie kary. Węgrzy ukarani za łamanie prawa

Źródło:
PAP

Tony składowanej rosyjskiej amunicji w pobliżu okupowanego Mariupola wyleciały w powietrze w wyniku akcji przeprowadzonej przez siły ukraińskie - podało dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej. W środę w nocy Ukraińcy zaatakowali magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji.  

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, tvn24.pl, PAP

Warren Buffett, zaliczający się do grona najbogatszych ludzi na świecie, odesłał córkę do banku, gdy ta poprosiła go o pieniądze na remont kuchni. Ujawniono to w raporcie firmy Benzinga, zajmującej się publikowaniem informacji finansowych i rynkowych.

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Źródło:
PAP