PO skarży do Komisji Etyki rzecznika PiS Adama Hofmana za jego wypowiedź w TVN24, że trzeba by "odstrzelić" wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego. - To jest absolutnie skandaliczne. Media strzeliły mu do głowy – ocenił poseł PO Paweł Olszewski. A Hofman zapewnia, że swoich słów nie żałuję.
Hofman w TVN24 komentował decyzję o wykluczeniu z PO Roberta Węgrzyna. Jak ocenił, Węgrzyn "poleciał za głupotę". Po czym dodał: - Ale jakby tak wyrzucać za głupotę, to by dużo ich (członków PO - red.) nie zostało. Niesiołowski w kolejce, trzeba by go odstrzelić. Gdyby spojrzeć na jego wypowiedzi, to pewnie moglibyśmy książkę z tego zrobić – stwierdził.
Posłów PO ta odpowiedź oburzyła. Zdaniem szef zespołu szybkiego reagowania PO Pawła Olszewskiego jest ona „poniżej jakiegokolwiek poziomu”. - Adam Hofman jako rzecznik Jarosława Kaczyńskiego, usta partii, sprowadza dyskusje do bardzo niskiego poziomu. Muszą być reakcje na tego typu sformułowania. Ja zauważam u Hofmana, że media strzeliły mu do głowy i całkowicie stracił kontakt z rzeczywistością. Ale nie można przekraczać pewnych granic, tym bardziej w parlamencie – przekonywał.
"Proszę bardzo, mają prawo"
PO przygotowuje teraz wniosek o ukaranie Hofmana, jeszcze we wtorek ma on trafić do Komisji Etyki. Hofman się nie przejął . - Proszę bardzo, mają prawo. Ja uważam, że jeśli za głupotę wyrzuca się Węgrzyna, to głupich wypowiedzi jest więcej Stefan Niesiołowskiego – stwierdził. Dociskany, dodał: - Nie żałuję wypowiedzi, żałuję, że Stefan Niesiołowski jest w parlamencie.
Wicemarszałek Sejmu odpowiedział natychmiast. - To wyraz zdziczenia polityków tej partii. Przejaw bezradności intelektualnej i politycznej – stwierdził.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24