- To jest plan Schetyny, co do tego nie ma wątpliwości - ocenił nowo zawiązaną koalicję PO i Nowoczesnej Jacek Sasin z PiS. Jego zdaniem lider Platformy Obywatelskiej chce wchłonąć swoich partnerów do własnego ugrupowania. - Chciałby być jedyną partią opozycyjną, żeby doprowadzić do takiej polaryzacji, że z jednej strony PO, a z drugiej PiS i nikt więcej - twierdził Sasin. Jakub Stefaniak z PSL nazwał nowy sojusz koalicją "PiN".
- Myślę, że to mu się nie uda. Schetyna nie jest liderem, który byłby w stanie przyciągnąć środowiska polityczne spoza PO - stwierdził polityk PiS. - Na przykład lewica. Nie sądzę, żeby Schetyna był dla nich atrakcyjnym liderem - dodał Jacek Sasin.
"Opozycja zwiera szeregi"
Jakub Stefaniak z PSL nazwał nową koalicję "PiN". - Trzeba trzymać kciuki, żeby tego [numeru] PIN nikt nie zapomniał - stwierdził ironicznie. O samej koalicji poseł ludowców wypowiedział się pozytywnie. - Dobrze by było, aby te wszystkie partie wywodzące się z jednej liberalnej rodziny porozumiały się i budowały wspólny program - podkreślił.
- Myślę, że PiS i Kukiz boją się tej koalicji. Oni dobrze wiedzą, co ona znaczy. To znaczy, że opozycja zwiera szeregi i ma dosyć silne poparcie społeczne. Będzie walczyć o wygraną w wyborach - wskazywała natomiast Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej.
- To jest ostateczna kapitulacja Nowoczesnej - stwierdził za to Marek Ast z Prawa i Sprawiedliwości. - Ta formacja nie ma żadnych samodzielnych szans na dobry wynik wyborczy - dodał poseł. Jego zdaniem to "kontynuacja polityki Ryszarda Petru". Zapewnił przy tym, że PiS jest "pokorny" i nie będzie ignorował konkurencji, ale pracował na wynik wyborczy.
Koalicja do wyborów samorządowych
Władze PO i Nowoczesnej podjęły decyzję o budowie koalicji obu partii na wybory samorządowe. Ma ona dotyczyć na razie wyborów do sejmików województw. Specjalny zespół przygotuje umowę koalicyjną oraz minimum programowe. Koalicja ma być otwarta też dla innych formacji politycznych.
- Podjęliśmy decyzję o budowaniu koalicji wyborczej na wybory samorządowe - te wybory do sejmików, które są solą tych wyborów, są czymś najważniejszym, bo piszą mapę polityczną polskich województw - oświadczył szef PO Grzegorz Schetyna w piątek na wspólnej konferencji prasowej z Katarzyną Lubnauer.
"Zespół organizacyjny"
Przewodnicząca Nowoczesnej poinformowała, że powołany zostanie zespół organizacyjny składający się z czterech członków - po dwóch z każdej partii. Nowoczesną reprezentować będą posłowie: Witold Zembaczyński oraz Adam Szłapka; Platformę - Mariusz Witczak i Jacek Protas.
- Ten zespół będzie przygotowywał zarówno umowę koalicyjną, jak i podwaliny pod programy. To minimum programowe musi dotyczyć zarówno sejmików wojewódzkich, jak i samorządów - tam, gdzie będziemy startować wspólnie - podkreśliła Lubnauer. - Zespół organizacyjny po to jest powołany, żeby przekuć w konkrety to, co dzisiaj jest ideą - dodała szefowa Nowoczesnej.
Autor: mk//now / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24