Platforma Obywatelska chce zakazać emisji telewizyjnych spotów partii politycznych pomiędzy kampaniami wyborczymi, bo, jak argumentują członkowie tej partii, "nie wnoszą one żadnej wartości".
Spoty wyborcze, takie jak słynna reklamówka PiS z 2007 roku "Mordo ty moja!", "mogłyby być słodkie", ale nie za pieniądze podatników, uważa senator PO Mariusz Witczak.
PO twierdzi, że zależy jej na tym, by partie nie były finansowane z budżetu, ale "skoro była taka a nie inna możliwość parlamentarna, to ograniczyliśmy to finansowanie o 50 procent".
- Partie nadal otrzymują pieniądze, więc chcemy, żeby były one merytorycznie pożytkowane. Proszę sobie przypomnieć wszystkie kreskówki, wszystkie zabawy, wszystkie reklamówki, które tak naprawdę są współfinansowane przez podatników, a nie niosą żadnej wartości - dodał senator PO.
- Trzeba pamiętać o tym, że pieniądze w budżecie są pieniędzmi, na które składają się Polacy i nie wiem, czy sobie życzą, żeby za ich pieniądze partie produkowały kreskówki - powiedział senator PO Mariusz Witczak.
Źródło: tvn24