- Chciałbym, żeby Jan Rokita pokierował komisją, która przygotuje kodeks wyborczy - powiedział w TVN24 szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Ma on zastąpić kilka różnych ordynacji. Znajdzie się w nim zakaz wstępu do parlamentu dla przestępców skazanych prawomocnym wyrokiem sądu za oszustwo czy kradzież, a także głosowanie przez dwa dni oraz przez pełnomocnika.
- Jan Rokita wie, że Platforma chce mu zaproponować zaangażowanie się w przygotowanie zmian w prawie wyborczym. Czeka nas jeszcze rozmowa, wtedy zapewne podejmie decyzję - powiedział w TVN24 szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. I dodał: - Warto korzystać z jego doświadczenia, dlatego chciałbym, żeby staną na czele zespołu, który projekt Kodeksu wyborczego.
Według Chlebowskiego, zespół który PO tworzy wspólnie z Instytutem Spraw Publicznych miałby powstać w ciągu najbliższych kilkunastu dni. - Planujemy, że rozpocznie prace w lutym - powiedział szef klubu Platformy.
- Trudno powiedzieć, czy Rokita się zgodzi. Do tej pory nie chciał się angażować w żadną działalność publiczną - zastrzega w dzienniku "Polska" współpracownik krakowskiego polityka.
Sejm nie dla Leppera
PO chce zakazu kandydowania do parlamentu mieli skazani prawomocnym wyrokiem za przestępstwa umyślne. Takim przestępstwem jest na przykład oszustwo, kradzież czy pobicie. Po przyjęciu tej zmiany do Sejmu nie mógłby już kandydować chociażby Andrzej Lepper, który został skazany m.in. za napad z użyciem cepa zbożowego na Antoniego Chodorowskiego, swojego byłego współpracownika - pisze "Polska".
Wprowadzenie takiego przepisu wymagałoby zmiany nie tylko ordynacji wyborczej, ale i Konstytucji. Do tego zaś potrzeba dwóch trzecich głosów. Z taką większością w Sejmie nie powinno być problemu, ponieważ kilkakrotnie takie zmiany proponowała nie tylko PO, ale także PSL i PiS.
PO zależy na zwiększeniu frekwencji
Istotna zmiana w ordynacji ma dotyczyć przedłużenia głosowania. Punkty wyborcze otwarte byłyby dwa dni: w sobotę i niedzielę. To bardzo prosty sposób na zwiększenie frekwencji wyborczej. Takie rozwiązanie już funkcjonuje w innych krajach europejskich, m.in. w Czechach, gdzie głosowanie rozpoczyna się o 14 w piątek i trwa do sobotniego wieczoru i we Włoszech, gdzie głosowanie trwa w sobotę i niedzielę.
Kolejne udogodnienie odczują przede wszystkim osoby starsze i chore. Chlebowski zdradził, że wyborcy otrzymają prawa oddania głosu przez pełnomocnika. Jest to ważne o tyle, że w Polsce niepełnosprawni ciągle mają trudności z korzystaniem ze swych praw obywatelskich. Jak wynika z danych PKW, podczas ostatnich wyborów parlamentarnych tylko co piąta obwodowa komisja wyborcza była przystosowana do obsługi osób niepełnosprawnych.
Źródło: Polska, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24