Bronisław Komorowski powinien wycofać się ze swoich słów, że eksploatacja gazu łupkowego musiałaby oznaczać zastosowanie metod odkrywkowych, a zatem byłaby to "dewastacja obszarów krajobrazowych Polski" - uważa europoseł PiS Konrad Szymański.
Szymański zaapelował o to do Komorowskiego podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie. W jego ocenie wszystkie poważne siły polityczne w Polsce "powinny się jednoczyć "wokół projektu dotyczącego wydobywania gazu łupkowego w naszym kraju.
W ostatnią środę podczas spotkania ze studentami London School of Economics głos w sprawie wydobycia gazu z łupków zabrał Bronisław Komorowski. – Eksploatacja gazu łupkowego musiałaby oznaczać zastosowanie metod odkrywkowych jak w przypadku węgla brunatnego, a zatem byłaby to dewastacja obszarów krajobrazowych Polski – powiedział.
Rzeczniczka sztabu wyborczego kandydata PO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska odnosząc się do tego apelu, powiedziała w poniedziałek PAP, że Komorowski nie ferował w tej sprawie żadnych wyroków, a jedynie pokazywał, jakimi informacjami należy się kierować przy podejmowaniu decyzji. - Wyjmowanie jednego zdania z całej sekwencji zdań jest po prostu zakłamaniem obrazu i jest bardzo krzywdzące dla pana marszałka - powiedziała posłanka.
Jak argumentowała, Komorowski mówił, że gaz łupkowy może być bardzo ważnym dla nas źródłem energii, ale podejmując decyzje o jego eksploatacji, trzeba policzyć, na ile tej energii może być i jakie to będzie przynosić skutki dla środowiska. - Każda decyzja, którą podejmujemy ma swoje "za" i swoje "przeciw". I trzeba wybrać taki wariant, który będzie najlepszy - zaznaczyła Kidawa-Błońska.
Szymański mówił z kolei na konferencji prasowej, że hamowanie projektu wydobywania gazu łupkowego "pod jakimkolwiek pretekstem" oznacza, że "gaz w Polsce będzie droższy, (...) że gospodarka będzie mniej konkurencyjna, że bezpieczeństwo energetyczne będzie stało pod poważnym znakiem zapytania, a Gazprom będzie miał gwarantowaną, decydującą pozycję na rynku gazowym Europy Środkowej".
- Tak należy czytać słowa poważnego jednak kandydata na urząd prezydenta, taka jest skala tej deklaracji, z której, według mnie, ten kandydat powinien się jak najszybciej wycofać - powiedział eurodeputowany.
Szymański dodał, że ta zmiana układu sił będzie odbywała się kosztem "prawie, że monopolistycznej, a na pewno dominującej roli Gazpromu na rynku gazowym w Europie Środkowej".
Poseł Tomasz Dudziński zastanawiał się podczas konferencji, jak Komorowski wyobraża sobie eksploatację gazu łupkowego metodą odkrywkową, skoro jego złoża znajdują się od 2 do 4 km pod ziemią. "Gaz ma to do siebie, że się ulatnia, więc jak pan marszałek Komorowski wyobraża sobie odkrywkową kopalnię gazu, surowca, który się ulatnia?" - pytał Dudziński.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP