W październiku prototyp pierwszego po II wojnie światowej polskiego czołgu Anders przeszedł testy. "Rzeczpospolita" pisze, że Ministerstwo Obrony Narodowej jest zainteresowane tym projektem.
Anders miał swój debiut na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach we wrześniu tego roku.
Udany projekt
W październiku czołg przeszedł testy na poligonie. Jak zapewnił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Tomasz Kurczek, członek zarządu Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Urządzeń Mechanicznych (OBRUM - inżynierowie tej firmy skonstruowali Andersa) z Gliwic, testy wypadły bardzo dobrze. Według niego, sprawdzana była jego sprawność techniczna i strzelnicza.
Andersowi nie brakuje dobrych recenzji. Specjaliści twierdzą, że konstruktorom z OBRUM-u udało się stworzyć projekt na najwyższym poziomie. – Projekty takie na świecie powstają przez wiele lat – powiedział gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. – Tym bardziej należy docenić wysiłek polskich inżynierów.
MON zainteresowane
Jak pisze "Rzeczpospolita" wiele wskazuje na to, że ministerstwo obrony narodowej poważnie zastanawia się nad tym projektem. – Za wcześnie na konkrety, lecz zleciliśmy już opracowanie odpowiednich analiz – powiedział Marcin Idzik, wiceminister obrony odpowiedzialny za modernizację wojska. – Ja osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem konstruktorów z OBRUM-u i rekordowego tempa, w jakim udało im się zamknąć ten program.
Źródło: PAP, rp.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24