Samolot z ciałem Marii Kaczyńskiej ma wylądować w Warszawie we wtorek, około godziny 10 - poinformował Jacek Sasin z Kancelarii Prezydenta. Zastrzegł jednak, że ten termin zależy od tego, kiedy strona rosyjska wyda ciało. Trumna Marii Kaczyńskiej zostanie - podobnie jak ciało prezydenta - przewieziona do Pałacu Prezydenckiego w asyście policji.
Po nabożeństwie z udziałem rodziny prezydenta i prezydentowej, trumny zostaną przeniesione z kaplicy pałacu i wystawione na widok publiczny. - Udostępnimy je wszystkim którzy chcą złożyć hołd, jeśli będzie taka potrzeba będą wystawione nawet przez całą dobę - dodał Sasin.
Rozpoznana po obrączce
Wcześniej minister zdrowia Ewa Kopacz, która przebywa w Moskwie, poinformowała, że udało się zidentyfikować ciało prezydentowej.
- Przeglądając z ministrem Arabskim zdjęcia wykonane na miejscu katastrofy, zainteresował nas pewien szczegół w twarzy kobiety. Poprosiliśmy o wyciągnięcie z lodówki konkretnego ciała - opowiadała minister Kopacz. - Skontaktowaliśmy się z paniami z Kancelarii Prezydenta. Potwierdziliśmy kolor paznokci, jak również ubranie, w którym była pani prezydentowa Maria Kaczyńska. A także drobny szczegół, ale bardzo ważny - relacjonowała dalej minister.
Kiedy Pierwsza Dama wróci do Polski
Razem odbiorą hołd
Jacek Sasin o przygotowaniach do pogrzebu
Chodziło o obrączkę, na której znajdował się konkretny napis. - Kiedy zapytaliśmy panie z kancelarii o biżuterię pani prezydentowej, jedna z nich wymieniła właśnie obrączkę z pewnym starym napisem, jednym imieniem. I to był właśnie ten napis - powiedziała Ewa Kopacz. - Jesteśmy na 99,9 procent pewni, że to ciało pani Marii Kaczyńskiej - zaznaczyła minister.
Potwierdzić tożsamość ciała miał jeszcze brat Pierwszej Damy.
Prezydent czeka
Jacek Sasin z Kancelarii Prezydenta mówił wcześniej, że trumna z ciałem tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego miała zostać wystawiona na widok publiczny we wtorek w godzinach porannych. - Ale w tej sytuacji trzeba będzie na to jeszcze poczekać - poinformował.
- Razem tu mieszkali. Razem stąd wyruszyli i razem ponieśli śmierć na rosyjskiej ziemi. Nie wyobrażamy sobie, żeby razem nie witali tych, którzy przyjdą oddać im hołd - dodał Sasin.
Wspomnienie o Lechu i Marii Kaczyńskich (TVN24)
Wspólny pogrzeb
Jak zdradził Jacek Sasin, Kancelaria Prezydenta i rodzina pary prezydenckiej chciałaby, aby Lech i Maria Kaczyńscy wspólnie udali się w ostatnią drogę. - Nie wyobrażamy sobie, żeby było inaczej - odparł pytany o to, czy państwo Kaczyńscy zostaną razem pochowani.
Sasin przyznał jednak, że na razie niemożliwe jest ustalenie terminu uroczystości pogrzebowych. Kancelaria Prezydenta i strona rządowa są zdania, że powinny one odbyć się wspólnie dla wszystkich ofiar katastrofy. Ostatnie słowo w tej kwestii należy jednak do rodzin zmarłych.
Także w przypadku pary prezydenckiej.
Tak Polacy odprowadzali Prezydenta RP do Pałacu (TVN24)
Oni zginęli - lista TU MOŻESZ ZłOŻYĆ KONDOLENCJE
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: prezydent.pl