Przedszkolak wyskoczył z okna toalety na pierwszym piętrze, ponieważ został zamknięty sam w sali, kiedy pozostałe dzieci poszły się bawić. Okno w toalecie wychodziło na plac zabaw. O sprawie wiemy od internauty dzięki Kontaktowi TVN24.
Do zdarzenia doszło w przedszkolu w Opolu Lubelskim.
Policja wyjaśnia jeszcze okoliczności zajścia, jednak ze wstępnych ustaleń wynika, że przedszkolanka wyprowadziła z sali grupę dzieci, nie zauważając, że jedno jest w toalecie, i zamknęła drzwi na klucz. Pięcioletni chłopiec nie mógł się wydostać, wrócił do WC, otworzył okno i skoczył.
Na szczęście, prawdopodobnie nic poważnego mu się nie stało - rozciął sobie tylko brodę. Na wszelki został przewieziony do szpitala w Lublinie.
Źródło: Kontakt TVN24, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24