Niepewność, brak solidarności, brak pracy i perspektyw - to główny przeciwnik PSL, nie tylko w nadchodzących wyborach samorządowych - podkreślił szef tej partii, wicepremier Janusz Piechociński na sobotniej konwencji wyborczej Stronnictwa.
- Naszym przeciwnikiem, nie tylko w wyborach, ale na co dzień, jest niepewność, brak solidarności, brak pracy, brak perspektyw, często zaciekłość ludzkich sumień i serc - mówił Piechociński.
- Dlatego w imieniu sprawdzonych w samorządowej robocie, ludzi PSL, mówimy: nie czas dzisiaj na swary i kłótnie, czas na wspólną pracę - podkreślił. Dodał, że w wyborach samorządowych nie startują czołowi politycy ugrupowań partyjnych, a zwykli ludzie. - Tam na dole, w tych wyborach nie startują: Kopacz, Kaczyński, Miller czy Piechociński. Startują konkretni działacze, konkretni ludzie, często bez legitymacji partyjnych, ale z jedną wielką sympatią dla pozytywistycznej polskiej pracy, tak nam potrzebnej - stwierdził szef PSL.
"Nie bądźcie frajerami, nie głosujcie na PSL"
Zorganizowana w sobotę w Warszawie ogólnopolska konwencja wyborcza Stronnictwa, ma być, według planów sztabu partii, początkiem kampanii samorządowej PSL.
Na konwencji głos zabrali m.in. szef PSL Janusz Piechociński i Jarosław Kalinowski, który jest szefem Rady Naczelnej partii. Zostały na niej też zaprezentowane sylwetki wybranych kandydatów Stronnictwa w wyborach samorządowych.
Przed budynkiem, w którym odbywa się konwencja PSL, młodzi działacze SLD zorganizowali happening nawiązujący do wypowiedzi Sawickiego. Przez megafon wołali zwracając się do rolników: "Nie bądźcie frajerami, nie głosujcie na PSL, głosujcie na SLD". Rozdawali też jabłka i ulotki z wizerunkiem Sawickiego i cytatem: "szanuję biznesmenów, nie frajerów".
Autor: dln//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24