Jest za wcześnie, by mówić, że mamy obecnie najlepszą reprezentację w historii, choć ma ona spore szanse na sukces w mundialu - przyznał w "Faktach po Faktach" były trener kadry Antoni Piechniczek. Tomasz Iwan - były piłkarz, obecnie członek sztabu - podkreślił, że eliminacje "zaczynaliśmy jako osiemdziesiąta drużyna na świecie, teraz jesteśmy znacznie wyżej".
- W tej grupie piłkarzy jest sporo tych, którzy grali dwukrotnie na mistrzostwach Europy. Oczywiście mistrzostwa świata to jest inny turniej, ale w ogólnych założeniach bardzo podobny - zauważył Antoni Piechniczek. - Niezależnie od bardzo starannej pracy zawodników w klubie, niezależnie od tego, co planuje Adam Nawałka, świadomość piłkarza, że jest to jego jedyna szansa w życiu, powinna mobilizować go do pracy indywidualnej - dodał szkoleniowiec.
W jego ocenie kadra ma spore szanse na odniesienie sukcesu, za wcześnie jednak, by mówić, że jest to najlepsza piłkarska reprezentacja Polski w historii. - Reprezentacja jest na najlepszej drodze do tego, by nawiązać do najlepszych tradycji. Jeśli ta reprezentacja dojdzie do półfinału, jeśli wygra półfinał i dojdzie do finału, powiemy, że była zdecydowanie najlepsza ze wszystkich tych poprzednich drużyn. Natomiast jeśli tylko wyjdzie z grupy i odpadnie w ćwierćfinale, to czy zamienimy to na dwa trzecie miejsca zdobyte na mistrzostwach świata w Niemczech i Hiszpanii? - pytał były trener reprezentacji.
"Ja już w Rosji byłem. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani od strony organizacyjnej"
Według Tomasza Iwana powód do zadowolenia jest bardzo duży, ale reprezentacja jest też w innym miejscu niż kiedyś. - Pamiętam sytuację sprzed dwóch lat, również po awansie (do mistrzostw Europy - red.). Ta celebracja przebiegała chyba tym razem trochę spokojniej. Dużo się przez te dwa lata wydarzyło. Wtedy zaczynaliśmy jako 80. drużyna na świecie, teraz jesteśmy znacznie wyżej (Polska zajmuje 6. miejsce w rankingu FIFA - red.). Wiele dobrego. Tych sukcesów po drodze było dużo - powiedział były piłkarz, dziś członek sztabu reprezentacji.
Iwan podkreślił, że sztab szkoleniowy był przygotowany na ewentualny awans i od jakiegoś czasu szukał bazy treningowej w Rosji, gdzie odbędzie się mundial.
- Ja już w Rosji byłem. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani od strony organizacyjnej. Od dwóch lat mamy katalog FIFA, gdzie proponowane są hotele, boiska treningowe, cała logistyka, lotniska. Moje wizyty miały na miejscu rozeznanie się, która baza będzie najlepsza - powiedział Iwan, który jest dyrektorem reprezentacji ds. organizacyjnych. - Nie chcę mówić o szczegółach. Poczekajmy na losowanie grup 1 grudnia - dodał.
Autor: MarNie//rzw / Źródło: tvn24