Od rana straż pożarna walczyła z ogniem w Kaliszu, gdzie w pożarze kamienicy zginęły dwie osoby. W tym samym czasie trzy inne śmiertelne ofiary przyniósł tragiczny pożar kontenera socjalnego w Michałowicach.
Dwie osoby zginęły w pożarze mieszkania, który nad ranem wybuchł w Kaliszu. Jak poinformował oficer dyżurny wielkopolskich strażaków, ogień pojawił się początkowo na poddaszu. Pożar gasiło około 20 strażaków.
- Ciała są zwęglone. Na razie nie są znane dane personalne ofiar, ani przyczyny pożaru - dodał oficer dyżurny straży.
Według strażaków, spaliło się mieszkanie o powierzchni około 50 m kw oraz około 100 m kw poszycia dachu kamienicy. Z budynku trzeba było ewakuować 40 osób.
Kolejnych trzech ludzi straciło życie w pożarze w miejscowości Michałowice koło Pruszkowa - poinformował w rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.
Jak dodał, spalił się kontener socjalny stojący na prywatnej posesji, na której trwa budowa domu. Ofiarami są prawdopodobnie pracujący na tej budowie robotnicy. Wcześniej straż pożarna informowała, że spłonęła altana. - W środku było, według wstępnych ustaleń, sześć osób. Trzy zdołały uciec - dodał Frątczak.
- Sytuacja jest opanowana. Pożar był stosunkowo niewielki. Gasiły go trzy zastępy strażaków - dodał Frątczak. Na razie nie wiadomo, kim były ofiary pożaru i jakie były jego przyczyny. Wyjaśnia to policja.
- To kolejny pożar w ostatnim czasie w którym giną ludzie. Sądzić można, że podobnie jak w poprzednich przypadkach spowodowany był dogrzewaniem pomieszczeń - podkreślił Frątczak.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. Wojcjech Śniegula (Internauta)