"Mam nadzieję, że takie praktyki, wątpliwe dla wielu, zostaną ukrócone"

[object Object]
Ksiądz Jacek Prusak był gościem we "Wstajesz i wiesz" w TVN24tvn24
wideo 2/27

Arcybiskup Charles Scicluna to ekspert i profesjonalista w Watykanie. Mam nadzieję, że wraz z przyjazdem bezpośredniego wysłannika papieża coś się zacznie w Polsce zmieniać, że takie praktyki, wątpliwe dla wielu ludzi, zostaną ukrócone - mówił we "Wstajesz i wiesz" jezuita ksiądz Jacek Prusak. - Polski episkopat nie może się zachowywać tak, jakby się nic nie stało - dodał, pytany o kwestię uporania się polskiego Kościoła z problemem pedofilii.

W piątek w Wałbrzychu odbywa się drugi dzień obrad 383. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski. Gościem specjalnym jest sekretarz pomocniczy Kongregacji Nauki Wiary i arcybiskup Malty Charles Scicluna.

CZYTAJ WIĘCEJ O ARCYBISKUPIE SCICLUNIE >

"Mam nadzieję, że wraz z tym przyjazdem coś się zacznie w Polsce zmieniać"

- Mam nadzieję, że wraz z tym przyjazdem bezpośredniego wysłannika i przedstawiciela papieża coś się zacznie w Polsce zmieniać, aczkolwiek, czy to będą spektakularne zmiany, czy nie, to zobaczymy z upływem czasu - ocenił we "Wstajesz i wiesz" ksiądz Jacek Prusak.

Duchowny został zapytany również o sytuację w poznańskiej kurii. Sąd wydał postanowienie, że poznańska kuria musi przekazać akta księdza pedofila do prokuratury. Chodzi o sprawę byłego już księdza z Chodzieży w Wielkopolsce, który miał molestować ministranta. Sama kuria najpierw nie chciała wydać dokumentów, powołując się - jak twierdził prokurator - na tajemnicę zawodową. Później poinformowała, że akta tej sprawy trafiły do Watykanu.

Ksiądz Prusak wyraził nadzieję, że "takie praktyki wątpliwe dla wielu ludzi zostaną ukrócone, chociażby przez fakt wprowadzania tych nowych wytycznych Watykanu, które weszły w życie na początku czerwca".

- Biskup Scicluna będzie poinformowany o tym, co się w Polsce dzieje, nie tylko przez polskich biskupów, więc mam nadzieję, że skorzysta z szerszych opinii i przyspieszy pewne procedury, które w Polsce muszą wejść w życie, żeby Kościół odzyskał zaufanie nie tylko wiernych, ale i społeczeństwa - podkreślał gość piątkowego programu "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

"Ekspert i profesjonalista"

Charles Scicluna od lat zajmuje się sprawą pedofilii w Kościele. To on sporządził dla papieża w zeszłym roku dokument na temat nadużyć w Chile, po którym Franciszek wezwał do Watykanu cały tamtejszy episkopat. W czasie tego spotkania w maju 2018 roku wszyscy biskupi złożyli rezygnację na ręce papieża.

- Niewątpliwie to jest ekspert i profesjonalista, jeśli chodzi o Watykan w kwestii rozwiązywania tych spraw - podkreślił ksiądz Prusak. - Wiadomo, że cieszy się dużym zaufaniem nie tylko papieża, i że dobrze wykonuje swoje zadania. Te oczekiwania społeczne i w Kościele związane z jego przyjazdem do Polski są wielkie - dodał.

Zaznaczył jednocześnie, że biskup był "w innym celu zapraszany, a do innej Polski przyjeżdża".

"Szok nam jeszcze nie przeszedł"

Ksiądz Prusak pytany, co się wydarzyło w polskim Kościele w kierunku wyjaśnienia przypadków pedofilii, ocenił, że "najważniejsze to, że Polacy, w tym duża część katolików, przeżyła szok po filmie braci Sekielskich".

- I ten szok jeszcze nam nie przeszedł - zaznaczył duchowny.

- To, że nie widzimy jakichś spektakularnych czynów ze strony episkopatu, to chyba też specjalnie nikogo nie dziwi. To jest sytuacja na wyczekanie i sprawdzenie, jak głęboko ten szok wszedł w nasz krwiobieg - ocenił. Jednak według księdza "polski episkopat nie może się zachowywać tak jakby się nic nie stało".

- On zostanie w jakiś sposób wewnętrznie zmuszony do tego, żeby zacząć się zachowywać zgodnie z procedurami i naszymi oczekiwaniami - podkreślił.

Ksiądz Prusak zastanawiał się "na ile papież jest poinformowany o tym co się w Polsce dzieje i na ile biskup Scicluna zdaje sobie sprawę z całości obrazu". - Ale on ma możliwości, żeby ten obraz uzupełnić. Ja liczę na to, że to nie będzie tylko kurtuazyjna wizyta tak jak była zapowiedziana kilka miesięcy temu - powiedział.

"Kościół nie może być wyłączony spoza porządku prawnego"

Ksiądz Prusak pytany, czy ma szansę zostać powołana niezależna komisja do spraw pedofilii w polskim Kościele, odpowiedział: - Ja myślę, że jak takich niezależnych komisji nie będzie, to polski Kościół się nie oczyści i nie będzie ani wiarygodny ani transparentny.

Przyznał, że powstaje także "pytanie o prokuraturę i działanie komisji państwowych, które powinny być eksperckie, nie polityczne". - Kościół nie może być wyłączony spoza tego porządku prawnego, czy się to biskupowi takiemu, czy innemu podoba, czy nie. Jeśli sąd mu nakaże udostępnienie archiwów, to musi to zrobić - wskazywał duchowny.

- Kolejna rzecz to są komisje wewnątrzkościelne, tylko że muszą być komisje mieszane, to nie mogą być komisje złożone z samych duchownych, bo one nie będą wiarygodne. Bez pomocy tych komisji Kościół nie odzyska - po pierwsze - wiarygodności, po drugie, nie będzie transparentny i ciągle będziemy mieli jakieś "ale". Zresztą "ale" uzasadnione - mówił.

"Efekt domina"

Na uwagę, że hierarchowie sprawiają wrażenie, że nie chcą oczyszczenie Kościoła, a bardziej chronią oprawców niż ofiary, ocenił, że "tu chodzi o tak zwany efekt domina". - To znaczy, jeśli otworzymy archiwa, to znajdziemy tam różne rzeczy. Jedno przestępstwo pociąga drugie - mówił.

- Nie mamy jasności jak z polskimi duchownymi do końca było za czasów PRL-u. Dobrze wiemy, że są tak zwane różne obyczajowe haki nie tylko na nich, ale także na tych, którzy ich w jakiś sposób kryli. Ja myślę, że tu jest ten lęk, że wysypie się cała puszka Pandory z rzeczami, które mamy niepozałatwiane z przeszłości - ocenił ksiądz Prusak.

Poza tym - jak dodał - "archiwa pokazują nam w bezpośredni sposób, jak często te działania przełożonych kościelnych były nieadekwatne do sytuacji". - Co innego, jak się mogę tłumaczyć bez dowodów, a co innego, jeśli mam przed sobą dowody, jeśli już nie mogę się tłumaczyć, tylko muszę się przyznać do błędu, a nawet winy - dodał.

"Nie oczekuję spektakularnego gestu ze strony polskiego episkopatu"

Zapytany, czy w Polsce może dojść do dymisji episkopatu, jak w Chile, odparł: - Ja bym się tego nie spodziewał, ponieważ ja nie wiem, czy polskich biskupów jako całość stać na taki akt cywilnej i religijnej odwagi, żeby się oddać jako kolektyw do dyspozycji papieża i zobaczyć, co z tej oceny wyniknie. Ja myślę, że to raczej będzie mówienie, że to tylko niektórzy biskupi tylko w niektórych przypadkach, że to nie całość problemu, a polscy biskupi robią więcej dobra niż zła - stwierdził.

Przyznał, że "nie oczekuje takiego spektakularnego gestu ze strony polskiego episkopatu".

- Ale z drugiej strony nie uważam, że [wizyta arcybiskupa Scicluny - przyp. red.] skończy się tylko na kurtuazji, na powiedzeniu, że to były jakieś wypadki przy pracy i na tym, że my już polskie społeczeństwo, a zwłaszcza ofiary, przeprosiliśmy. Za tymi słowami muszą być pójść jakieś decyzje personalne odnoszące się do tych osób, które zawiniły - zaznaczył ksiądz Prusak w TVN24.

Ksiądz Jacek Prusak był gościem we "Wstajesz i wiesz". Cała rozmowa
Ksiądz Jacek Prusak był gościem we "Wstajesz i wiesz". Cała rozmowatvn24

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Podczas spotkania w Białym Domu Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem, w którym uczestniczył też wiceprezydent J.D. Vance, doszło do kłótni. W efekcie nie została podpisana umowa o minerałach, a Zełenski opuścił Biały Dom wcześniej niż planowano. "Oni z nim grali: Vance był złym gliną, a potem nastąpiła reakcja emocjonalna ze strony Zełenskiego" - stwierdził ukraiński politolog Jewhen Mahda. W TVN24 i TVN24 GO trwa wydanie specjalne. W tvn24.pl relacjonujemy na bieżąco wszystko, co jest związane z piątkowym spotkaniem przywódców w Waszyngtonie.

"Oni z nim grali. Vance był złym gliną"

"Oni z nim grali. Vance był złym gliną"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Nie wiem, czy możemy nadal robić interesy z prezydentem Ukrainy - powiedział przed Białym Domem Lindsey Graham. Republikański senator, który do tej pory słynął z mocnego wsparcia dla Ukrainy, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien albo "podać się do dymisji, albo przysłać kogoś, z kim można się dogadać".

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Źródło:
PAP

Po tym, jak Donald Trump i Wołodymyr Zełenski wdali się w kłótnię w Białym Domu, amerykański prezydent zwołał zebranie swoich głównych doradców - donosi CNN, opisując kulisy fiaska rozmów obu prezydentów w sprawie umowy o zasobach mineralnych Ukrainy. Opisuje także moment, w którym amerykański prezydent podjął decyzję o zerwaniu rozmów z Zełenskim.

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

Źródło:
PAP

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się ostrą, kilkuminutową kłótnią. Słowne starcie zaczęło się od pytania dziennikarza o "zbyt dużą sympatię do Władimira Putina".

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Źródło:
PAP, Ukrinform

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Źródło:
TVN24

Donald Trump i J.D. Vance zadeklarowali, że są po stronie Rosji w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. To katastrofalny błąd dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki - oświadczył były doradca Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego USA John Bolton. Skomentował w ten sposób fiasko rozmów Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w sprawie ukraińskich zasobów mineralnych.

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Źródło:
PAP

"Dziękuję Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju. I właśnie nad tym pracujemy" - napisał prezydent Wołodymyr Zełenski na platformie X po nieudanym spotkaniu w Białym Domu.

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Wołodymyr Zełenski spotkał się w Białym Domu z Donaldem Trumpem, ale podczas rozmów doszło do kłótni. - Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku - mówił Trump do Zełenskiego. Konferencja prasowa obydwu przywódców została odwołana, a - jak informują źródła w Białym Domu - w czasie spotkania nie podpisano żadnej umowy. Zełenski opuścił siedzibę prezydenta USA przed czasem.

Kłótnia, odwołana konferencja, brak umowy. Zełenski odjechał przed czasem 

Kłótnia, odwołana konferencja, brak umowy. Zełenski odjechał przed czasem 

Źródło:
PAP, Reuters

Ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych Oksana Markarowa nie kryła emocji w czasie starcia słownego prezydentów Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Angielskojęzyczny dziennik "Kyiv Post" opublikował nagranie, na którym uchwycono reakcję dyplomatki na kłótnię prezydentów USA i Ukrainy.

Słowne starcie Zełenskiego z Trumpem. Tak zareagowała ambasador Ukrainy w USA

Słowne starcie Zełenskiego z Trumpem. Tak zareagowała ambasador Ukrainy w USA

Źródło:
Kyiv Post, PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy na pokój. Będzie mógł wrócić do USA, kiedy będzie na niego gotowy - napisał w piątek prezydent USA Donald Trump na platformie Truth Social. Spotkanie przywódców w Gabinecie Owalnym zakończyło się kłótnią. Zełenski opuścił Biały Dom, a amerykańska administracja poinformowała o odwołaniu wspólnej konferencji przywódców.

Trump: Zełenski będzie mógł wrócić, gdy będzie gotowy na pokój

Trump: Zełenski będzie mógł wrócić, gdy będzie gotowy na pokój

Źródło:
PAP

Drogi prezydencie Zełenski, drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami - napisał premier Donald Tusk na platformie X, po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. O wsparciu i szacunku dla Ukrainy zapewnił także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Atmosfera rozmów w Białym Domu była nerwowa. Prezydent USA stwierdził, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój", zarzucił mu brak szacunku dla Stanów Zjednoczonych.

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Pracownik rosyjskiej państwowej agencji TASS został wyproszony z Gabinetu Owalnego w czasie spotkania prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego - podała agencja Reuters, powołująca się na rzeczniczkę Białego Domu.

Spotkanie Trumpa z Zełenskim. Korespondent rosyjskiej propagandowej agencji wyproszony

Spotkanie Trumpa z Zełenskim. Korespondent rosyjskiej propagandowej agencji wyproszony

Źródło:
Reuters, TASS, PAP

Myślę, że Polska naprawdę stanęła na wysokości zadania i wykonała świetną robotę dla NATO - oznajmił w piątek Donald Trump podczas spotkania z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. - Jestem bardzo zaangażowany na rzecz Polski - stwierdził.

Trump: Polska wykonała świetną robotę

Trump: Polska wykonała świetną robotę

Źródło:
PAP

Papież Franciszek miał kryzys oddechowy, który spowodował wymioty - poinformowały w piątek wieczorem służby prasowe Watykanu.

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Koniec Skype'a. Microsoft, do którego należy komunikator, poinformował w piątek, że aplikacja przestanie działać 5 maja.

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Źródło:
PAP

W Ukrainie znajdują się złoża cennych metali ziem rzadkich i minerałów. Na liście tej są między innymi tytan, lit, uran, grafit, beryl i mangan. Chodzi także o złoża węgla, ropy i gazu. Rezerwy te są warte miliardy dolarów. Znaczna część złóż Ukrainy znajduje się na terenach okupowanych przez Rosję. Poniżej prezentujemy mapę ukraińskich zasobów naturalnych. 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

Źródło:
BBC, Radio Swoboda

W aucie na jednym z parkingów w Poznaniu znaleziono ciało kobiety. Wygląd pojazdu wskazuje na to, że mogła w nim mieszkać - przekazuje policja, która wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP

Starszy mieszkaniec Łomży (Podlaskie) wygrał około miliona złotych na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży. W tej sprawie zatrzymano pięć osób, szósta jest poszukiwana. Część to jego znajomi z czasów przed wygraną, pozostałych poznał już po niej.

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w piątek postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy z września 2022 roku. Chodzi o wyznaczeniu sędziego Sądu Najwyższego Pawła Grzegorczyka do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS. Grzegorczyk dwa lata temu wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta.

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Źródło:
PAP

Właściciel sieci sklepów Lidl wystąpił o decyzję o warunkach zabudowy dla bloku mieszkalnego obok jednego ze swoich marketów na Bielanach. W Niemczech, skąd pochodzi sieć, tego typu inwestycje już są realizowane.

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Dziennik "SME" napisał w piątek, że ewentualne nałożenie ceł przez USA na europejskie samochody w największym stopniu dotknie słowacki przemysł motoryzacyjny. Według gazety najbardziej zagrożona jest produkcja Volkswagena, z której co czwarte auto trafia do USA. Podczas czwartkowych "Faktów po Faktach" w TVN24 premier Donald Tusk zwracał uwagę, że Polska może dostać rykoszetem, jeśli chodzi o amerykańskie cła, ale "najbardziej pokarają one Węgry i Słowację".

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Władze hrabstwa Santa Fe w stanie Nowy Meksyk opublikowały wstępny raport z sekcji zwłok aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy. Wynika z niego, że u pary nie wykryto żadnych zewnętrznych urazów. Ujawniono też nagranie, w którym pracownicy zajmujący się naprawami informują dyspozytora o znalezieniu "ciał dwóch osób".

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
The Independent, CNN, tvn24.pl
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24