Patrole nie dla kobiet. "To nie żadna dyskryminacja, tylko zdrowy rozsądek"

Policjanci z Bytowa nie dali rady zatrzymanemu
Policjanci z Bytowa nie dali rady zatrzymanemu
Fakty TVN
Materiał "Faktów" z 6 październikaFakty TVN

Kobiety w policyjnych patrolach - chybiony pomysł, porażka systemu. Takie głosy podnoszą się w samej policji. Tvn24.pl zapytał o zdanie najbardziej zainteresowanych. Z tego, co mówią, wynika, że równouprawnienie nie zawsze musi sprawdzać się w praktyce.

Kiedy w internecie zaczęły pojawiać się kolejne filmy pokazujące nieudane lub co najmniej "problemowe" interwencje policyjne - a traf chciał, że widzieliśmy tam najczęściej patrole mieszane - zaroiło się od komentarzy podważających sens udziału w nich kobiet. Komentarzy nie tylko internautów.

Były policjant Dariusz Loranty w wypowiedzi dla "Faktów" TVN nie owijał w bawełnę. - Będzie to wyjątkowo niepoprawne, co powiem. Kobieta w radiowozie, w interwencji domowej, to jest udręka. Chyba, że ma 175 cm, waży 85 kg i jest mistrzynią w judo - stwierdził Loranty, komentując jedną z kontrowersyjnych interwencji, a właściwie szarpaninę w Bytowie.

Porażka systemu

Podobnie do sprawy podchodzą ci, którzy z kobietami pracują na co dzień.

- To pomyłka. Gdy szedłem na patrole z koleżanką, zawsze się o nią obawiałem – mówi w rozmowie z tvn24.pl policjant z 11-letnim stażem. Choć zastrzega, że osobiście nic do kobiet nie ma, to patrole mieszane są "porażką systemu". - Większość interwencji to jest szarpanie. Na co dzień potrzeba też siły, żeby bezwładnego człowieka lub zapierającego się podnieść z ulicy – tłumaczy funkcjonariusz.

Agresorzy do nich wyskakiwali

Postura nie jest jedynym problemem. Kolejny to taki, że słaba płeć wzbudza śmiech albo... agresję. - Parę osób wulgarnych siedzi na ławce i widzą policjantkę, to lecą teksty. Śmieją się, myślą, że policjanci odpuszczą - przekonuje funkcjonariusz z ośmioletnim doświadczeniem.

 - W większości przypadków, w prewencji podejmujemy interwencje wobec naćpanych, pijanych i agresywnych, i przeważnie pierwszy atak jest na kobietę. Pracowałem z różnymi kobietami. Agresorzy do nich wyskakiwali – dodaje policjant z sześcioletnim stażem.

Problem narasta np. przy obstawie meczu czy przejazdu kibiców. - Jeśli na zabezpieczeniu są policjantki, to grupa kiboli interesuje się dziewczynami – mówi policjant z ośmioletnią praktyką. - Kiedyś byłem na zabezpieczeniu przejazdu kibiców. Miałem dwie panie do pomocy. Poszły epitety. U dziewczyn widziałem przerażenie – dodaje funkcjonariusz, pracujący w policji od 15 lat.

Jak ocenia, mieszane patrole to pomysł, który „prędzej czy później skończy się tragedią”. 

- Wszystko fajnie wygląda, jak ludzie są grzeczni, jak trzeba mandat wypisać. Ale jak jest problem, to już gorzej - mówi policjant.

Koledzy nie narzekają

Policjantki odpierają zarzuty i zapewniają, że sobie radzą. Wskazują, że ich obecność w patrolu bardzo często łagodzi sytuację.

- Ludzie chętniej rozmawiają z kobietami, na przykład w interwencjach domowych - mówi w rozmowie z tvn24.pl funkcjonariuszka z kilkuletnim doświadczeniem.

- On rozmawia z facetem, ona gada z żoną, pomaga dzieciom - dodaje policjantka z ośmioletnim stażem. Panowie widzą sprawę jednak trochę inaczej.

- Jeżeli człowiek tłucze swoją małżonkę czy konkubinę i filigranowa pani policjantka mu prawi morały, to w nim się rodzi większy agresor - komentuje jeden z nich, funkcjonariusz, który w ciągu 15 lat służby pracował z 10 kobietami. A kobiety?

- U mnie koledzy nie narzekają - przekonuje policjantka z dwuletnią praktyką. Przyznaje, że choć czasem jest ciężko, bo ktoś pijany zapiera się rękami i nogami, to ona zawsze sobie radziła. Inna, która w policji pracuje od 11 lat, dodaje, że nigdy nie czuła się dyskryminowana. - Raz tylko jeden kolega nie wiedział, czy sobie poradzę - przyznaje.

- Są różne podejścia. Zdarzało się, że koledzy na mnie chuchali i dmuchali. Byli też tacy, co wypychali mnie z auta - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl młoda policjantka. - Ale nie ukrywajmy, że zdanie jest takie, że kobiety nie powinny być w prewencji – dodaje.

Akademia policyjna
Akademia policyjnaFakty TVN

Funkcjonariusz to funkcjonariusz

Oficjalne stanowisko jest takie, że płeć nie ma znaczenia.

- Wszyscy są przygotowani do pełnienia służby. Także w prewencji – mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Sławomir Konieczny z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie przekonuje z kolei, że często panie za punkt honoru stawiają sobie właśnie pracę w prewencji. - Kobiety w patrolu doskonale działają jako psycholog, stopniują represje, środki przymusu - wylicza rzecznik lubuskiej policji.

Dodaje, że w wielu sytuacjach mężczyźni zaczynają doceniać, że panie łagodzą 
sytuacje. - Mają dawkę pozytywnej energii i nie kojarzą się z bezwzględnym policjantem

. Panowie z kolei dają wsparcie, gdy trzeba wejść do środka, użyć argumentu siły - mówi w rozmowie z tvn24.pl Konieczny i dodaje, że panowie do obecności kobiet zdążyli się już przyzwyczaić.

- Funkcjonariusz to funkcjonariusz. Wymagania programowe są takie same dla wszystkich - dodaje Hanna Grochowska z Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Podkreśla, że jeśli chodzi o proces szkolenia i doskonalenia zawodowego nie ma zróżnicowania na płeć. Jak przyznaje w rozmowie z tvn24.pl, nie dochodzą do niej sygnały o tym, by instruktorzy prowadzący szkolenia sygnalizowali, że kobiety są w czymś słabsze.

Powinny być kryteria

Jednak jak ocenia policjant z ośmioletnim stażem, pań które nadają się do pracy w prewencji jest jeden-dwa procent. - To są takie, które coś ćwiczyły: sztuki walki, podnoszenie ciężarów - mówi funkcjonariusz. 

 - Ja jechałam tak jak faceci. Na WF-ie tak samo. I codziennie na WF-ie były jakieś podteksty, że baba w policji nie powinna być. Wydaje mi się, że przez to musiałam się bronić, żeby się wybić - przekonuje w rozmowie z tvn24.pl młoda policjantka.

Większość naszych rozmówców zgodnie przyznaje jednak, że powinny być jakieś kryteria dotyczące przyjęć do policji. - Jeśli kobieta ma 160 cm i 50 kg wagi, to słabo. A jak jest w parze z drobnym policjantem, to sytuacja jest jak na filmach - tłumaczy policjant z ośmioletnim doświadczeniem, nawiązując do nagrania interwencji z Bytowa.

- W naszej komendzie pracuje dużo dziewczyn, które są drobne. Gdybym była chłopakiem, to nie chciałabym z nimi pracować – przyznaje funkcjonariuszka z dziewięcioletnią praktyką. - Musi być konkretna waga, wzrost. Jeśli mi sięga do szyi, to słabo - przekonuje.

Coraz więcej kobiet w policji

Skala problemu, którego oficjalnie nie ma, jest trudna do oszacowania. Liczba kobiet w policji systematycznie rośnie. W 2012 roku na 96.586 zatrudnionych funkcjonariuszy policji 13.280 to były kobiety.

„Ustawa o policji nie różnicuje patroli ze względu na płeć, posługując się co do zasady określeniem: policjant" - informuje w przesłanym do nas komunikacie podinsp. Andrzej Gąska, rzecznik prasowy KWP w Katowicach.

W garnizonie łódzkim, na 6094 funkcjonariuszy, są 993 kobiety. "Kierownicy komórek i jednostek organizacyjnych policji województwa łódzkiego sporządzają grafiki służby patrolowej oraz ustalają skład patrolu w zależności od aktualnych potrzeb w danym rejonie. Są to zmienne dane" - poinformowało biuro prasowe KWP w Łodzi

.

Są inne miejsca

Czy panie muszą koniecznie chodzić w patrolach? - Kobiety nie powinny trafiać do komórek organizacyjnych, gdzie wymagane są określone predyspozycje fizyczne. To nie żadna dyskryminacja, tylko zdrowy rozsądek nakazuje stworzenie mechanizmu kwalifikacji na określone stanowiska w policji. Takie rozwiązania służyłyby samym policjantkom, bo nie narażałyby ich na niebezpieczeństwo w trakcie siłowych interwencji - ocenia Sławomir Koniuszy z NSZZ Policjantów w Olsztynie.

I podpowiada stosowniejsze zajęcia: prewencję kryminalną, walkę z przestępczością wśród nieletnich, piony dochodzeniowo-śledcze, ruch drogowy. Spotyka się jednak z kontrargumentem. - Widzę kobiety w ruchu drogowym albo dochodzeniach. Ale jestem za tym, żeby na początku były również na pierwszej linii, na linii frontu, bo później, idąc gdziekolwiek, np. na dochodzenia, mają podstawę wiedzy, jak to jest na interwencji. Będąc w prewencji łapie się szlify, uczy podejścia - mówi w rozmowie z tvn24.pl funkcjonariusz z ośmioletnią praktyką.

Podobnego zdania jest młoda policjantka. - Każdy powinien przejść przez prewencję, bo to uczy tej pracy. Gdybym trafiła za biureczko, do dochodzeń, to nijak się to przekłada na rzeczywistość – przekonuje funkcjonariuszka.

Wszystkie poleciały

Jak tłumaczy doświadczony policjant, choć zdarzają się funkcjonariuszki, które chcą pracować na ulicy, to większość woli jednak trafić za biurko. Młoda policjantka przytakuje: - Praca w prewencji może być na dłuższą metę uciążliwa. Przechodząc do innych sekcji można też osiągnąć inną grupę - wyższą. A to się wiąże z finansami - tłumaczy. Panowie oceniają, że większość kobiet prędzej czy później przeniesie się do innych pionów. - U nas w tej chwili w prewencji pracuje ponad 20 pań. Jestem przekonany, że się wszystkie przeniosą. Zawsze tak było. Przenosiły się po roku, po dwóch latach, po kilku miesiącach - mówi policjant z ośmioletnim stażem, którego spostrzeżenia potwierdza inny. - Z mojej ośki, z mojego poboru na 100 osób było 60 kobiet. Taki dziki pobór. Miesiąc temu ostatnia wyszła z prewencji. Wszystkie poleciały na górę.

Autor: Klaudia Derebecka/tr / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24, Youtube

Pozostałe wiadomości

Burzowy sobotni wieczór w części kraju. W miejscowości Radgoszcz (Wielkopolska) wiatr poderwał dmuchany zamek, cztery osoby zostały poszkodowane. W Kiełbicach (Zachodniopomorskie) ewakuowano kilkudziesięciu harcerzy przebywających na obozie.

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

Źródło:
TVN24, PAP

Wizyta premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie to był gest, który miał niewątpliwie poprawić jego wizerunek wewnątrz Unii Europejskiej. Ale przekaz, jaki wysłał z Ukrainy, był dokładnie przekazem putinowskim - stwierdził w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, były ambasador na Łotwie i w Armenii. Marek Ostrowski, dziennikarz tygodnika "Polityka" powiedział, że Orban ewidentnie szkodzi sprawie Europy.

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Źródło:
TVN24

To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

W sobotę w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy ciężarówka transportująca ropę zderzyła się z minibusem. Nie żyje 14 osób, w tym sześcioletnie dziecko. Przeżyła tylko jedna osoba - donosi Reuters, powołując się na miejscowe służby ratunkowe.

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

2 lipca w Katowicach z okna na trzecim piętrze budynku mieszkalnego wypadł 2,5-letni chłopiec. Przeżył, ale z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie jego stan poprawia się. Policja apeluje: mając dzieci w domu, zadbajmy, żeby okna i drzwi były zawsze zabezpieczone, to sprawa życia i śmierci. Historie ku przestrodze.

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na zalewie Wióry (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego wypadku. Wstępne ustalenia policji mówią o tym, że 12-letni chłopiec i 44-latek spadli z materaca do wody, gdy podczas skrętu doszło do zderzenia z drugim skuterem. Dziecko było reanimowane, jego życia nie udało się uratować.

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

Źródło:
tvn24.pl

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Pogoda na jutro. Nocą przez Polskę wędrować będą burze z ulewami i porywistym wiatrem. Gwałtowne zjawiska prognozowane są także na niedzielę 7.07, kiedy termometry pokażą od 21 do 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializmu. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew ofiar odpowiada - mówił w sobotę marszałek Sejm Szymon Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego". Premier Donald Tusk spytał, "czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem".

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC

Premier Węgier Wiktor Orban poleciał w piątek do Moskwy w drodze na szczyt Organizacji Państw Turkijskichej w Azerbejdżanie. Dawniej Władimir Putin mógł postrzegać takie zachowanie jako upokorzenie, ale teraz jest mu to na rękę - ocenił w Dmytro Tużanski, ukraiński politolog, szef Instytutu Strategii Środkowoeuropejskiej w Użhorodzie.

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Źródło:
PAP

Zdobyć szczyt Śnieżki to nie lada wysiłek, ale zrobić to, mając na sobie pełny strażacki ekwipunek - to dopiero wyczyn. "Strażak na szlak" to pomysł na wsparcie pozyskiwania szpiku. Na szczyt strażacy wchodzą w grupach po 100 osób. Celem jest nie tylko zbieranie funduszy dla Fundacji DKMS, ale również zwiększenie świadomości społecznej.

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Na razie nie widać końca gorącej, ale i burzowej pogody. Po upalnym weekendzie poniedziałek przyniesie trochę niższą temperaturę, ale od wtorku znów popłynie do nas zwrotnikowe powietrze. Termometry w kolejnych dniach pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Wrócą też gwałtowne zjawiska.

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl