Dofinansowanie w wysokości 50 zł na zakup mundurka z budżetu państwa otrzyma co trzeci, co czwarty lub co piąty uczeń szkoły podstawowej i gimnazjum - wynika z danych zebranych w kuratoriach.
Rada Ministrów ustaliła, że pomoc finansowa na zakup mundurka w wysokości 50 zł otrzymają uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów z rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza kwoty 351 zł.
Jednolite stroje szkolne będą obowiązkowe od 1 września w publicznych szkołach podstawowych i gimnazjach - tak zapisano w ustawie o systemie oświaty. O wyglądzie mundurków decydowali dyrektorzy szkół w porozumieniu z radami rodziców. Większość szkół zdecydowała, że uczniowie będą nosić kamizelki z logo placówki.
Rodzice ubiegający się o dofinansowanie muszą złożyć wniosek o dofinansowanie zakupu strojów do szkoły. Następnie szkoły przekazują wnioski do gmin jako organów prowadzących te placówki. Zgodnie z decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej, kuratoria zbierają dane od gmin i muszą przekazać je do resortu do 10 sierpnia. Z tego powodu większość gmin przyjmowało wnioski do 31 lipca.
Grażyna Kalandyk z kuratorium oświaty w Rzeszowie zaznacza, że "gminy mają swoje terminy, jeżeli ktoś się spóźni, to decyzja, czy przyjąć jego wniosek, czy nie, musi zapaść w gminie. W kuratorium warunkowo możemy przyjąć taką korektę z gminy, pod warunkiem jednak, że będzie to przed 10 sierpnia." Dla kuratorium ten termin jest obligatoryjny, po upłynięciu terminu nie będzie możliwe skorygowanie liczby dzieci objętych programem.
"Przepisy nie regulują, co należy zrobić w przypadku, jeśli ktoś nie zdąży ze złożeniem wniosku w terminie. Można jednak przypuszczać, że jeśli środki będą, to zostaną one wypłacone" – powiedział rzecznik śląskiego kuratorium Piotr Zaczkowski.
Spóźnione wnioski będą na pewno honorowane w woj. mazowieckim. Rzeczniczka mazowieckiego kuratorium Barbara Tomkiewicz zapewnia, że "nawet w przypadku złożenia wniosku po terminie, dzieci nie zostaną pozostawione bez pomocy."
Termin składania wniosków został ustalony przez zarządzenie ministerstwa. Jednak będą honorowane wszystkie wnioski złożone do 5 września, inaczej część rodzin mogłaby nie dostać dofinansowania. "Przepływ informacji między rodzinami a szkołami jest utrudniony w czasie wakacji, dlatego zakładamy, że mogą być rodziny, które po prostu nie wiedziały, kiedy upływa termin składania wniosków" - wyjaśnia Marcin Litwinowicz z Biura Edukacji m.st. Warszawy.
Na przykład w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie termin składania wniosków upłynął 31 lipca - w Bydgoszczy wnioski o dofinansowanie złożyli rodzice około tysiąca dzieci. Urzędnicy szacują jednak, że kryteria spełni ponad 2,5 tys. rodzin o najniższych dochodach. Podobnie we Włocławku, gdzie uprawnionych do pomocy jest 3200 uczniów, ale dokumenty w terminie złożyło tylko niespełna 1300.
Podkarpackie kuratorium szacuje, że z dofinansowania będzie mogło skorzystać około 30 tys. uczniów z ponad 91 tys. Z orientacyjnych danych świętokrzyskiego kuratorium wynika, że do dofinansowania uprawniony jest co trzeci uczeń: w szkołach podstawowych 23,9 tys. uczniów, czyli około 32 proc., a w gimnazjach prawie 44,8 tys. uczniów, co stanowi 27,5 proc. W Lubelskiem o dofinansowanie na zakup mundurków wystąpiła ponad jedna czwarta wszystkich uczniów szkół podstawowych i gimnazjów - ponad 65 tys. rodziców uczniów złożyło wnioski.
W woj. mazowieckim dofinansowanie otrzyma co piąty uczeń - wnioski złożyło do tej pory 114 tys. uczniów, na blisko 500 tys. wszystkich uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. W Warszawie o dofinansowanie wystąpiło 9,5 tys. uczniów na 107 tys.
W Małopolskim o dofinansowanie zakupu mundurków ubiegało się ponad 21 proc. uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych w Małopolsce.
Łódzkie kuratorium oświaty szacuje, że dofinansowanie do jednolitego stroju szkolnego obejmie 53 tys. dzieci. Stanowi to ok. 21 proc. uczniów szkół podstawowych i gimnazjum. W woj. pomorskim złożono wnioski dotyczące 44,9 tys. uczniów, czyli około 18,5 procent w województwie.
Na Śląsku dofinansowania otrzyma tylko 14,3 proc. uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, czyli blisko 41 tys. uczniów podstawówek i blisko 20 tysięcy gimnazjalistów. W skali woj. śląskiego dane są jednak bardzo zróżnicowane: największemu odsetkowi dzieci – prawie 57 proc. – dofinansowanie należy się w gminie Żarnowiec, w Katowicach – co dziesiątemu dziecku, w Świerklańcu – tylko 3 procentom.
Na razie żadne dane na temat cen wybranych mundurków nie zostały zebrane przez kuratoria. Dofinansowanie zakupy będzie jednak wynosiło tylko 50 zł, niezależnie od faktycznych kosztów zakupu.
Kuratoria jednak uwzględniają, że nie wszyscy uczniowie mogą zdążyć z zakupem stroju już na początek roku, np. klasy I czy też uczniowie w ostatniej chwili przychodzący do szkół. "Nie będzie żadnej nagonki na nich ani pochopnego wyciągania wniosków. To jest proces, w którym musi zapanować przekonanie wśród uczniów, że chcą nosić mundurki, a nie że im się nakazuje to robić" – podkreśla Bogdan Wojakowski z łódzkiego kuratorium.
Źródło: PAP/Radio Szczecin