Denis Rygalski ma 18 lat i przygotowuje się do matury. Oprócz egzaminu dojrzalości ma jednak na głowie szereg innych wyzwań - jako najmłodszy sołtys w Polsce zarządza wsią Drzenin, w pobliżu Gryfina (woj. zachodniopomorskie).
Mieszkańcom Drzenina wiek sołtysa raczej nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, uważają, że młody polityk może wnieść nową energię i wprowadzić więcej niż do tej pory zmian. - Trzeba dać każdemu szansę. Może coś zrobi wreszcie w Drzeninie - tłumaczy w rozmowie z TVN24 jedna z mieszkanek.
Wcześniej sołtysem Drzenina, w którym mieszka 210 osób, była mama Denisa Rygalskiego. Po śmierci pani Rygalskiej 18-latek postanowił kontynuować jej misję.
- Po śmierci mamy ktoś musiał dokończyć kadencję we wsi - wyjaśnił Denis. - Mieszkańcy mi zaufali. To fajne, bo pomagam ludziom, których widzę na co dzień - powiedział o swojej codziennej pracy.
"Młode, odważne spojrzenie"
Nauczyciele i koledzy Denisa ze szkoły nie mają wątpliwości, że nowy sołtys poradzi sobie z zadaniem.
- Denis jest osobą odpowiedzialną, więc myślę, że poradzi sobie z tą funkcją - stwierdziła Joanna Mendrygał, dyrektor zespołu szkół w Gryfinie, gdzie uczy się sołtys.
- Denis się nadaje, ma gadane. Często nawet nauczyciele wręcz nie mogą z nim wytrzymać - powiedziała ze śmiechem koleżanka z klasy.
- Potrafi załatwiać sprawy. Myślę, że nie będzie miał problemu - dodał kolega.
Henryk Piłat, burmistrz pobliskiego Gryfina podkreśla, że rola sołtysa jest bardzo duża. - Ta wieś potrzebuje młodego, odważnego spojrzenia na problemy - wskazał.
Autor: kg/kka-kwoj / Źródło: tvn24