"Wszystko o moim państwie". Piotr Jacoń: to państwo nas w jakiś sposób rozdziela

Źródło:
TVN24
Jacoń: to państwo nas w jakiś sposób rozdziela
Jacoń: to państwo nas w jakiś sposób rozdzielaTVN24
wideo 2/6
Jacoń: to państwo nas w jakiś sposób rozdzielaTVN24

Państwo ściąga cię do sądu w imię pewnych procedur i na dzień dobry mówi, że ma zasady. Ale te zasady nie dają mi poczucia bezpieczeństwa i nie gwarantują poczucia godności mojej córce – mówił dziennikarz TVN24 Piotr Jacoń, autor reportażu "Wszystko o moim państwie", w którym poruszył proceduralne problemy stojące przed osobami, które chcą dokonać ustalenia płci. W ocenie profesor Moniki Płatek, poprzez proces, w którym osoba transpłciowa musi pozwać własnych rodziców, "państwo umywa ręce od błędu, który popełniło". - To postępowanie jest najeżone formalnościami - komentował prawnik Marek Urbaniak.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

GDZIE SZUKAĆ POMOCY W TRUDNYCH EMOCJONALNIE SYTUACJACH

W reportażu "Wszystko o moim państwie" dziennikarz TVN24 Piotr Jacoń przybliża procedurę sądową, którą muszą przejść osoby transpłciowe, chcące uzyskać zmianę oznaczenia płci w dokumencie.

"WSZYSTKO O MOIM PAŃSTWIE". OGLĄDAJ W TVN24 GO

Po emisji reportażu "Czarno na białym" na antenie TVN24 odbyła się debata, w której udział więzili prof. Monika Płatek z Instytutu Prawa Karnego Uniwersytetu Warszawskiego, Marek Urbaniak, prawnik Stowarzyszenia Lambda Warszawa oraz Piotr Jacoń.

Jacoń: to państwo nas w jakiś sposób rozdziela

O osobiste doświadczenia pytany był Piotr Jacoń, który wraz z córką przechodził przez proces ustalenia płci. - Pytasz nie dziennikarza, a ojca. (…) Człowiek czuje bezradność, jak się przekracza ten sądowy próg, wchodzi na salę rozpraw. Myśmy tam weszli jako rodzina – ja, żona, nasza córka. W pierwszym odruchu usiedliśmy razem w ławce naprzeciwko sądu, bo to jest nasza wspólna sprawa. Jak tylko tam usiedliśmy, od razu - i to był pierwszy komunikat od sądu - że mamy się rozsiąść na dwie strony - mówił dziennikarz TVN24.

- Myśmy nie byli na to przygotowani wtedy. (…) Nam nie przyszło do głowy, że to będzie jakiś problem, że nie możemy się wspierać nawzajem, że to państwo nas w jakiś sposób rozdziela - dodał.

Podkreślił, że proces ten jest trudny, dlatego że "wiesz, że to jest nieuniknione, bo wiesz, że nie masz wyjścia, jesteś trochę zakładnikiem tej sytuacji". – Masz poczucie niezawinienia obecności twojej, twojego dziecka, tego, że tam jesteśmy, a także takiego pozoranctwa niestety. Państwo ściąga cię w imię pewnych procedur ze swoim majestatem, z godłem, przed którym siadasz, sędzią, który podzwania swoim łańcuchem i na dzień dobry mówi, że mamy zasady (…). Ale wszystkie te zasady służą tylko państwu, a nie służą mnie. One nie dają mi poczucia bezpieczeństwa i nie gwarantują poczucia godności mojej córce – ocenił Jacoń.

Urbaniak: to postępowanie jest najeżone formalnościami

Marek Urbaniak wskazał, że "często spotykam się z opiniami, że postępowanie o ustalenie płci między osobą transpłciową a jej rodzicami to tylko formalność, ale lepiej byłoby powiedzieć, że to postępowanie jest najeżone formalnościami".

Marek Urbaniak: postępowanie w sprawie zmiany płci jest najeżone formalnościami
Marek Urbaniak: postępowanie w sprawie zmiany płci jest najeżone formalnościamiTVN24

- Nie ma żadnej regulacji ustawowej, która zawierałby wprost przesłanki, które trzeba spełnić i udowodnić, by uzyskać pozytywny wyrok ustalający płeć, dlatego osoby transpłciowe nie byłyby w stanie sobie z tym poradzić, gdyby nie wymiana wiedzy z innymi osobami, które przeszły już ten proces – powiedział.

Płatek: państwo umywa ręce od błędu, który popełniło

Profesor Płatek pytana była o to, dlaczego proces ten nie może być łatwiejszy. - To jest długi proces. W różnych miejscach na świecie różnie go rozwiązywano. W Argentynie, gdzie przez długi czas junta wojskowa szalała i naprawdę był terror, doszli w pewnym momencie do wniosku, że świadoma zgoda wystarczy do tego, jeżeli przyjmujemy do wiadomości fakt, że złe zapisanie człowiekowi jego płci jest tak naprawę wynikiem błędu popełnionego przez państwo, błędu popełnionego przez lekarzy, którzy w pierwszym odruchu określają płeć na podstawie tego, co widzą, jeśli chodzi o organy płciowe człowieka - mówiła.

- W PRL-u w 1964 roku mamy pierwszy wyrok w tej sprawie. Starano się w sposób etyczny, wrażliwie, przeprowadzać to tak, aby pozwolić człowiekowi uzgodnić płeć - wskazała.

Przypomniała również, że w 2015 roku prezydent Andrzej Duda "pozwolił sobie na to, żeby zawetować pierwszą ustawę, która wreszcie została wypracowana". - To jest ustawa z 10 września 2015 roku, przyjęta przez Sejm. My żeśmy pracowali nad tą ustawą w dużych grupach przez chyba trzy lata - dodała.

Prof. Płatek: to jest długi proces
Prof. Płatek: to jest długi procesTVN24

Odnosząc się do samego przebiegu procesu, profesor zaznaczyła, że "wymyślenie, że się pozywa rodziców, sprawia dwie rzeczy". - Po pierwsze, że państwo umywa ręce od błędu, który popełniło, a po drugie, nie ma tam wówczas miejsca na to, aby prokurator występował – powiedziała.

- Prokurator może występować w każdej sprawie, aby chronić praworządności, chronić interesu społecznego i chronić obywateli, z wyjątkiem spraw, które dotyczą spraw rodzinnych. W sprawach rodzinnych tylko wtedy, kiedy ustawa tak stanowi. Skoro żeśmy zrobili z tego sprawę rodzinną, bo trzeba pozwać rodziców, to wyobrażam sobie, że obecność prokuratora byłaby uzasadniona tylko wtedy, kiedy powód, czyli osoba występująca o uzgodnienie płci, potrzebowałaby obecności kogoś, kto by bronił jej interesów – wyjaśniła.

Jacoń: okazuje się, że można inaczej

Jacoń oświadczył, że w środę otrzymał informację, iż we Wrocławiu w podobnej sprawie "zapadł wyrok po myśli osoby transpłciowej raptem dwa-trzy tygodnie po złożeniu dokumentów". - Jesteśmy ciągle w tym samym porządku prawnym. Wrocław jest ciągle w Polsce, tak samo w Polsce jak Poznań. (…) Okazuje się, że można inaczej - powiedział.

- Sąd wrocławski stosuje się do zaleceń Sąd Najwyższego, który bardzo wyraźnie powiedział, że orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka obowiązuje w Polsce i można je stosować bezpośrednio. Orzeczenia, które mamy od 2002 roku (…) mówią bardzo wyraźnie o tym, że nie można utrudniać człowiekowi uzgodnienia płci, ponieważ nasza tożsamość płciowa jest czymś naturalnym, przyrodzonym. To nie jest konstrukt społeczny, to jest coś, co jest niezmienne, a w związku z tym należy to uszanować - wyjaśniła profesor Płatek.

Jak dodała, "godność człowieka sprawia, że przeciągnie tych spraw, utrudnianie naprawienia błędu, który popełniło państwo, jest nieludzkie i zakrawa bardzo często o naruszenie kolejnych przepisów".

Jacoń przy tej okazji wskazał na przewodnik wydany przy Rzeczniku Praw Obywatelskich w 2020 roku. – To jest broszura, która ma 47 stron. To nie jest dużo. To jest zbiór dobrych praktyk. Jeżeli sędziowie, prokuratorzy zapoznaliby się z tym przewodnikiem, to ta rozprawa poznańska, tak jak wiele innych, nie wyglądałaby tak, jak to zobaczyliśmy - mówił.

Urbaniak: nigdy nie oszacowano dokładnego obciążenia państwa

Mecenas Urbaniak wskazał, że "nigdy nie oszacowano właściwie dokładnego obciążenia państwa tym, że te sprawy trafiają do postępowań sądowych, które często ciągną się miesiącami".

- Jak duże jest obciążenie biegłych z zakresu seksuologii, którzy w tym samym czasie mogliby się zająć sporządzeniem opinii w sprawach o przestępstwa przeciw wolności seksualnej - dodał.

Prawnik Stowarzyszenia Lambda Warszawa zaznaczył, że "od 1964 roku w Polsce była zmieniana płeć metrykalna w dokumentach osób transpłciowych, przy czym jeszcze w czasach PRL-u odbywało się to w drodze sprostowania aktu urodzenia". - To wiązało się z 5-, 10-minutową wizytą w sądzie, dostarczeniem dokumentów, które co więcej przygotowywał prawnik współpracujący z państwową przychodnią, w której otrzymywała leczenie osoba - krótkim posiedzeniem, w którym nie było żadnych rodziców, nie było biegłego, po czym było odczytywane rozstrzygniecie i od razu ta osoba miała już poprawny akt - tłumaczył.

Jacoń: wtedy państwo przestaje się nami interesować

Jacoń pytany był również o to, co dzieje się po pozytywnym wyroku dla osoby ubiegającej się o korektę w dokumentach. - Wtedy państwo przestaje się nami interesować - powiedział.

- Dostajecie wyrok, idziecie samodzielnie do urzędu, gdzie trzeba złożyć odpowiednie dokumenty. Czekacie na nowy PESEL, nowy dowód osobisty. (…) Stary PESEL przestaje funkcjonować, a wraz ze zniknięciem PESEL-u, znika historia medyczna tej osoby - powiedział, dodając, że w rok po wyroku jego córka nie jest w stanie odtworzyć certyfikatu covidowego.

- Jak mówimy o ustawie, to ta ustawa nie jest tylko po to, żeby się nie spotykać w sądzie, tylko po to, żeby ten cały proces tranzycji, który jest bardzo długi, bardzo złożony i nieskończony ostatecznie, żeby go zaopiekować. Także takie proceduralne kwestie, o których powiedziałem – mówił.

Mecenas Urbaniak dodał, że "jak najbardziej potrzebujemy ustawy i to nie ustawy o uzgodnieniu płci, tylko ustawy o poprawie otoczenia prawnego osób o mniejszościowej tożsamości płciowej, która nie tylko przewidziałaby, jak ma wyglądać sama procedura ustalania płci, ale też to, co dzieje się po".

Autorka/Autor:ft/adso

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24