Wjechał pod prąd na obwodnicę, doszło do czołowego zderzenia. Cztery osoby, w tym kobieta w ciąży i dziecko, są ranne

Czołowe zderzenie na obwodnicy Olsztyna. Jeden z kierowców jechał pod prąd
Czołowe zderzenie na obwodnicy Olsztyna. Jeden z kierowców jechał pod prąd
Źródło: OSP Bartąg

W piątek po godzinie 21 na obwodnicy Olsztyna doszło do poważnego wypadku. Na węźle Jaroty młody kierowca wjechał pod prąd, doprowadzając do czołowego zderzenia. Cztery osoby ranne trafiły do szpitala.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

W piątkowy wieczór na obwodnicy Olsztyna, w okolicy węzła Jaroty, doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Na wysokości miejscowości Starszy Olsztyn i Bartążek, około godziny 21, czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejsce zadysponowano po dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie i Ochotniczej Straży Pożarnej w Bartągu.

W zdarzeniu poszkodowane zostały cztery osoby, w tym kobieta w ciąży i czteroletnie dziecko.

- Obrażenia osób biorących udział w wypadku były dość poważne - ocenia strażak z OSP Bartąg, biorący udział w akcji ratunkowej.

Czołowe zderzenie na obwodnicy Olsztyna. Jeden z kierowców jechał pod prąd
Czołowe zderzenie na obwodnicy Olsztyna. Jeden z kierowców jechał pod prąd
Źródło: OSP Bartąg

Kierowca zignorował znak drogowy

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 29-letni kierujący osobowym volkswagenem golfem nie zastosował się do znaku B-2 zakaz wjazdu i wjechał na trasę S16 pod prąd.

- Po chwili mężczyzna doprowadził do czołowego zdarzenia z jadącym z przeciwka osobowym citroenem - podaje mł. asp. Andrzej Jurkun, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowcy byli trzeźwi. Policjanci podjęli decyzję o zatrzymanie prawa jazdy 29-latkowi. Trwa wyjaśnianie wszelkich przyczyn i okoliczności tego wypadku drogowego. Dalsze decyzje odnośnie sprawcy wypadku podejmie sąd.

Źródło: Google Maps
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: