- PO zatwierdzi swoich kandydatów do Senatu po tym, jak Trybunał Konstytucyjny wypowie się na temat konstytucyjności Kodeksu wyborczego, w tym zapisu o jednomandatowych okręgach w wyborach do tej Izby - zapowiedział w poniedziałek rzecznik rządu Paweł Graś. Posiedzenie Trybunału odbędzie się w czwartek. Przepisy zaskarżył klub PiS.
- Wstrzymujemy się z domknięciem list, czekając na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, która bodajże 14 lipca ma zapaść - powiedział Graś w radiowej Trójce. Jak zaznaczył, po decyzji TK będzie wiadomo, czy tegoroczne wybory do Senatu będą przebiegały według dotychczasowych zasad, czy też w okręgach jednomandatowych. - Wtedy dopiero zostanie zwołana Rada Krajowa zatwierdzająca te listy - dodał.
Nowy Kodeks
W czwartek Trybunał Konstytucyjny zbada przepisy Kodeksu wyborczego, dopuszczające przeprowadzenie dwudniowych wyborów, wprowadzające zakaz płatnych reklam wyborczych oraz wybory do Senatu w 100 jednomandatowych okręgach. Posiedzenie odbędzie się w pełnym składzie, rozprawie będzie przewodniczył prezes TK Andrzej Rzepliński, a sprawozdawcą będzie Marek Kotlinowski. Skarga PiS, wraz z uzasadnieniem, liczy ponad czterdzieści stron.
Zdaniem klubu PiS, dwudniowe wybory łamią ustawę zasadniczą. Jak napisali politycy PiS we wniosku do TK, konstytucja "jednoznacznie stanowi, że akt wyborczy w wyborach parlamentarnych i w każdej z tur wyborów prezydenckich odbywa się jednego i tylko jednego dnia". Według polityków PiS, wybory dwudniowe to też "wielkie ryzyko fałszerstw wyborczych w nocy z pierwszego na drugi dzień głosowania".
Konstytucja jednoznacznie stanowi, że akt wyborczy w wyborach parlamentarnych i w każdej z tur wyborów prezydenckich odbywa się jednego i tylko jednego dnia. tk
Jakie głosowanie?
TK zbada też inne, poddane przez PiS w wątpliwość, przepisy Kodeksu wyborczego, m.in. konstytucyjność głosowania przez pełnomocnika, sposób jego ustanawiania oraz konstytucyjność głosowania korespondencyjnego przez obywateli polskich przebywających za granicą.
Wnioskodawcy argumentują, że udzielenie pełnomocnictwa do głosowania nie daje wyborcy minimum gwarancji, że pełnomocnik w dniu wyborów wykona jego wolę. PiS ocenia też, że nie można wykluczyć stosowania presji na osoby niepełnosprawne lub w podeszłym wieku, aby udzielały pełnomocnictw do głosowania. Zdaniem PiS, głosowanie korespondencyjne sprzyja z kolei "naruszaniu tajności głosowania".
Posłowie PiS mają też wątpliwości co do - ich zdaniem - zbyt pospiesznego trybu uchwalenia nowelizacji kodeksu ustanawiającej zakaz rozpowszechniania w radiu i telewizji odpłatnych ogłoszeń wyborczych. PiS skarży też samo dopuszczenie zakazu reklam wyborczych. - Prawo powinno gwarantować kandydatom w wyborach oraz popierającym ich komitetom swobodę agitacji wyborczej, w szczególności swobodę docierania do potencjalnych wyborców. Ci zaś powinni mieć możliwość korzystania z różnych źródeł informacji o kandydatach oraz ich programach i hasłach wyborczych - wskazują posłowie PiS.
Sędziowie pochylą się też nad systemem wyborów do Senatu w 100 jednomandatowych okręgach wyborczych. Zdaniem posłów PiS, Senat, przyjmując poprawkę wprowadzającą jednomandatowe okręgi wyborcze, mógł działać niezgodnie z przepisami, ponieważ - jak argumentuje PiS - "mające ustrojowe znaczenie zmiany w prawie wyborczym, nie mogą być inicjowane w trybie poprawek Senatu".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24