- Chcemy, by główne ustalenia ze szczytu NATO w Newport, dotyczące Polski, zaczęły obowiązywać do szczytu NATO w Warszawie w 2016 r. - mówił w środę minister obrony Tomasz Siemoniak. Liczy, że szczyt w Warszawie będzie okazją do refleksji nad możliwością rozszerzenia sojuszu.
Siemoniak, mówiąc o dotychczasowych pracach nad wdrożeniem postanowień dotyczących Polski z wrześniowego szczytu NATO w Newport, podkreślił, że ocenia je pozytywnie. - Rozpoczęły się przygotowania do szczytu NATO w Warszawie w 2016 r. Chcemy, aby główne, dotyczące nas, postanowienia z Newport zaczęły obowiązywać do tego czasu, a nie od początku 2017 r. - zaznaczył.
Grupa integracyjna w Bydgoszczy
Podkreślił równocześnie, że dla Polski najważniejsze jest utworzenie sił bardzo wysokiej gotowości. - Nie mniej ważna jest stała rotacyjna obecność sił NATO na terytorium Polski. W roku, który minął, w Polsce ćwiczyło blisko 7 tys. żołnierzy; planujemy, że w 2015 r. ćwiczyć będzie blisko 10 tys. żołnierzy, m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Kanady i Niemiec. Nową jakością będzie utworzenie i rozmieszczenie w Polsce i niektórych krajach NATO grup integracyjnych NATO. Planujemy, że taka grupa będzie mieć, w Polsce, siedzibę w Bydgoszczy - dodał wicepremier. Poinformował również, że kończą się ustalenia dotyczące rozmieszczenia w naszym kraju m.in. składów sprzętu wojskowego armii USA.
Odnosząc się do planowanego szczytu NATO w Polsce, Siemoniak powiedział, że chciałby, aby pokazał on, że "sojusz jest silny i zjednoczony wobec wyzwań, a państwa członkowskie zdeterminowane do znacznie większego wysiłku na rzecz kolektywnej obrony".
- Liczymy, że da on okazję do refleksji nad polityką otwartych drzwi sojuszu, czyli dalszego rozszerzenia. Jak sądzę, przez wzrost zagrożenia mamy w tym obszarze inną sytuację niż jeszcze dwa lata temu - zaznaczył.
Autor: db / Źródło: PAP