Ojciec Rydzyk o Edwardzie Janiaku: to współczesny męczennik mediów

Rydzyk: Edward Janiak to współczesny męczennik mediów
Źródło: TV Trwam

Co porządniejszy Polak, to biją w niego. Już się trzęsą. Co porządniejszy katolik, ksiądz - zaraz walić w niego. A katolicy niemądrzy i słabi powtarzają. Będą odpowiedzialni za to kamieniowanie słowami - oświadczył podczas sobotnich urodzin Radia Maryja jego dyrektor ojciec Tadeusz Rydzyk. Oskarżanego o tuszowanie pedofilii byłego biskupa Edwarda Janiaka nazwał "współczesnym męczennikiem mediów". - To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? - mówił Rydzyk.

W sobotę w Toruniu odbyły się uroczystości z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja. W tym roku były skromniejsze ze względu na pandemię. Tradycyjnie na urodzinach medium pojawili się politycy Zjednoczonej Prawicy, m.in. szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i kierujący resortem obrony Mariusz Błaszczak. List do uczestników skierował także prezydent Andrzej Duda, który przypomniał o setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku.

"Mówimy również o cudzie, bo nie sposób nie dostrzec w tym triumfie także szczególnego błogosławieństwa Opatrzności dla wysiłków i poświęcenia Polaków, wspólnoty ludzi złączonych jedną wiarą, ideą patriotyczną i narodową, walczących w imię dewizy 'Bóg, Honor, Ojczyzna'. W tym sensie można także mówić o dziełach Radia Maryja" - napisał prezydent.

Podczas mszy rocznicowej, która odbyła się w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, kazanie wygłosił dyrektor rozgłośni o. Tadeusz Rydzyk.

"To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus?"

Podczas przemówienia duchowny oświadczył, że biskup Edward Janiak to "współczesny męczennik mediów".

O Janiaku zrobiło się głośno za sprawą filmu braci Tomasza i Marka Sekielskich "Zabawa w chowanego". Dokument przedstawia historię trzech mężczyzn, którzy w dzieciństwie byli molestowani przez księdza Arkadiusza H. W filmie ukazano, jak biskup kaliski miał kryć przestępstwa seksualne podległych mu księży. W czerwcu papież Franciszek zawiesił hierarchę, a w październiku przyjął jego rezygnację.

- Media to zrobiły i media tak robią. Nie dajmy się katolicy, że na księdza jakiegoś zaczną warczeć, jakieś filmidło zrobią i wszyscy się trzęsą potem. Udowodnij, a nie mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Udowodnij mi winę. A teraz wszystko się pokręciło i my się trzęsiemy - mówił w sobotę Rydzyk.

Jak stwierdził, "w Kościele powinniśmy się nie bać i upominać się o prawo właściwe i sprawiedliwość". - Bo nam tak pozabijają. Co porządniejszy Polak to biją w niego. Już się trzęsą. Co porządniejszy katolik, ksiądz - zaraz walić w niego. A katolicy niemądrzy i słabi powtarzają. Będą odpowiedzialni za to kamieniowanie słowami - oświadczył dyrektor Radia Maryja.

Mówił także o "filmidłach", które "niektórzy nazywają dokumentami". - To jest manipulacja, bo to nie jest żaden dokument. To jest oszczerstwo, dopóki mi nie udowodnią. Zobaczcie, ile na mnie piszą i mówią - powiedział duchowny.

Następnie zwrócił się do obecnego w kościele Zbigniewa Ziobry. - Panie ministrze sprawiedliwości, gdybym był winny, to powinniście mnie zamknąć. Bym już siedział, według tego, co oni mówią. Dlatego zwróćmy uwagę na to, co oni mówią i nie dajmy się - apelował Rydzyk.

I dodał: - To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże. Jedna jest tylko Maryja.

29 lat Radia Maryja

Radio Maryja rozpoczęło nadawanie 8 grudnia 1991 roku, w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Początkowo audycje mogli odbierać tylko mieszkańcy Torunia i Bydgoszczy oraz okolicznych miejscowości. Tegoroczne uroczystości były ograniczone ze względu na pandemię.

Czytaj także: