Kukiz: wspólnota wierzących jest narażona na ogromne ciosy ze strony hierarchów

W sobotę w Toruniu odbyły się uroczystości z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja. Tradycyjnie na urodzinach medium pojawili się politycy Zjednoczonej Prawicy. Podczas mszy świętej, którą koncelebrowało kilkunastu biskupów, kazanie wygłosił ojciec Tadeusz Rydzyk.

Powiedział, że biskup Edward Janiak, oskarżany o tuszowanie pedofilii w Kościele, to "współczesny męczennik". Sprawa ma związek z filmem braci Tomasza i Marka Sekielskich "Zabawa w chowanego", w którym ukazano, jak ówczesny biskup kaliski miał kryć przestępstwa seksualne podległych mu księży. W czerwcu papież Franciszek zawiesił hierarchę, a w październiku przyjął jego rezygnację z funkcji ordynariusza kaliskiego.

- Media to zrobiły i media tak robią. Nie dajmy się katolicy, że na księdza jakiegoś zaczną warczeć, jakieś filmidło zrobią i wszyscy się trzęsą potem. Udowodnij, a nie mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Udowodnij mi winę. A teraz wszystko się pokręciło i my się trzęsiemy - mówił w sobotę o. Rydzyk.

Następnie zwrócił się do obecnego na uroczystości ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Panie ministrze sprawiedliwości, gdybym był winny, to powinniście mnie zamknąć. Bym już siedział, według tego, co oni mówią. Dlatego zwróćmy uwagę na to, co oni mówią i nie dajmy się - apelował Rydzyk. I dodał: - To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże. Jedna jest tylko Maryja.

Do słów ojca Rydzyka odniósł się w poniedziałek w "Tak jest" w TVN24 poseł niezrzeszony Paweł Kukiz. - To, co ksiądz Tadeusz był uprzejmy zakomunikować, to są rzeczy wstrętne, trudno to komentować - powiedział. - Zaczyna mi być coraz bardziej szkoda Kościoła. Nie jako instytucji, ale jako wspólnoty. Bo ta wspólnota jest w tej chwili narażona na ogromne ciosy ze strony hierarchów administracji kościelnej - dodał.

- Ja, jako człowiek, który jest osobą wierzącą i który się do tej wspólnoty również zalicza, czuję się oburzony tego typu wypowiedziami i jeszcze wsparciem ze strony władzy - mówił, nawiązując do obecności przedstawicieli obozu rządowego na sobotniej uroczystości.

Ocenił, że Zjednoczona Prawica "nie chce wchodzić w konflikt z Kościołem". - Rozumiem, że można grać politycznie różne rzeczy, ale nie kosztem krzywdy ludzkiej - zaznaczył.

- Hierarchowie, którzy bronią pedofili czy ludzi umoczonych w pedofilię, przypominają mi bardziej wyznawców jakichś sekt szatańskich, a nie Kościoła rzymskokatolickiego - dodał Paweł Kukiz.