Ogórek inauguruje kampanię: Nie wahałabym się odpowiedzieć Putinowi. Podniosłabym słuchawkę

Magdalena Ogórek rozpoczęła swoją kampanię prezydencką
Magdalena Ogórek rozpoczęła swoją kampanię prezydencką
Źródło: tvn24

- Stoję przed wami, bo ubiegam się o urząd prezydenta Polski. Polski, która w XXI wieku ma być państwem nowoczesnym, bezpiecznym i przyjaznym dla obywatela - mówiła podczas inauguracji kampanii prezydenckiej kandydatka SLD Magdalena Ogórek. Jak podkreśliła, w polityce zagranicznej chce dążyć do uregulowania relacji z Federacją Rosyjską i nie zawahałaby się zadzwonić do Władimira Putina.

- Urząd prezydenta nie może być luksusową emeryturą - oceniła kandydatka SLD. - To jest najważniejsza służba dla państwa - podkreśliła. Prezydentura, zdaniem Ogórek, "nie może być luksusowym odpoczynkiem".

Ogórek zaatakowała też obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego w kwestii protestów rolniczych i górniczych.

Kandydatka SLD mówiła o "odwracających się plecach pana prezydenta" komentując brak działań Komorowskiego. - Czy kryzysem godnym uwagi prezydenta będzie dopiero wybuch wojny powszechnej? - pytała retorycznie.

"Urząd prezydenta nie może być luksusową emeryturą"

"Urząd prezydenta nie może być luksusową emeryturą"

Odpowiedź krytykom

Ogórek odpowiedziała też krytykom, którzy zarzucają jej młody wiek - To konstytucja stanowi, kto może ubiegać się o ten urząd - mówiła.- Nie byłam ministrem ani marszałkiem Sejmu. W przeciwieństwie do innych kandydatów nie jestem obciążona żadnym układem. Jestem spoza warszawskich salonów - powiedziała kandydatka SLD na prezydenta. - Prezydent nie może chować się na pięć lat w Pałacu Prezydenckim tylko dlatego, że boi się o sondaże. Powinien proponować inicjatywy. Polacy chcą dialogu, chcą czuć się dialogu społecznego - dodała.

Apel do młodych

Ogórek zwróciła się do młodych, którzy "są na wiecznych stażach". Podkreśliła, że taka sytuacja jest niedopuszczalna. - Wasza praca jest ważna, wasza praca jest wartościowa - mówiła. - Z waszych staży drwi jedynie kilka dyżurnych autorytetów - dodała.

- Jako prezydent zrobię wszystko, żeby młodzi przestali tęsknie patrzeć na Zachód - obiecała kandydatka SLD.

Ogórek powiedziała, że założenia jej programu społecznego to godne zarobki, dostępność edukacji, służby zdrowia, mieszkań. Zapowiedziała, że jako prezydent "będzie działała przeciwko uciskowi fiskalnemu i skarbowemu". - Musimy zwolnić z płacenia podatków ludzi niezamożnych - oceniła.

- Jeżeli w tych wyborach nie rozpoczniemy zmiany, to już nie dogonimy uciekającego nam świata - stwierdziła.

Zaproponowała, by Polacy rozstrzygali ważne problemy dla społeczeństwa w konsultacjach i referendach. - Nie będzie lepiej, dopóki prawo nie zostanie napisane od nowa, dopóki prawo nie będzie znaczyło prawo. Nie chcę kraju, w którym nieograniczoną władzę ma komornik, a biegły sądowy decyduje o łamaniu ludzkiego życia - powiedziała.

Ogórek o polityce zagranicznej

Ogórek zapowiedziała, że w kwestiach polityki zagranicznej będzie chciała uregulować napięte relacje z Federacją Rosyjską. - Będę dążyć do normalizacji stosunków z Rosją. Nie stać nas na to i nie leży to w interesie bezpieczeństwa żadnego Polaka, by rosyjskie media określały nas jako wroga Rosji numer jeden. Rosja jest i będzie naszym sąsiadem - dowodziła.- Zdecydowanie potępiając rosyjską agresję na Ukrainę chcę powiedzieć, że ja nie wahałabym się odpowiedzieć na depeszę Władimira Putina i podniosłabym słuchawkę, by do prezydenta Federacji Rosyjskiej zadzwonić - mówiła wywołując głośne owacje na sali.

- Trójkąt Weimarski i Grupa Wyszehradzka działają teoretycznie, a w rozmowach o Ukrainie nas nie ma - zaznaczyła.

"Polska od nowa"

Magdalena Ogórek startuje pod hasłem "Polska od nowa". Prezydencka kampania wyborcza ruszyła formalnie tydzień temu. Wybory odbędą się 10 maja.

Całe przemówienie Magdaleny Ogórek

Całe przemówienie Magdaleny Ogórek

Autor: dln,kło//gak,tka / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: