- Straż Marszałkowska poinformowała nas, że przebywamy na sali sejmowej nielegalnie - oświadczył w niedzielę wieczorem Cezary Tomczyk (PO), jeden z posłów okupujących od piątku salę plenarną. Jak dotąd - dodał - nikt nie wydał polecenia, by ją opuścić.
Przypomnijmy, że od soboty rano dziennikarze nie mają wstępu do Sejmu.
- W kuluarach podeszli do nas strażnicy sejmowi. Odczytali nam treść zarządzenia marszałka Sejmu, zgodnie z którym na sali sejmowej poza godzinami posiedzeń Sejmu nie mogą przebywać posłowie, a jedynie pracownicy kancelarii Sejmu. Poinformowano nas, że przebywamy tu nielegalnie - powiedział Tomczyk.
- Jak dotąd nikt nie wydał nam polecenia opuszczenia sali sejmowej. Próbujemy dowiedzieć się kto stoi za decyzją o wysłaniu do nas Straży Marszałkowskiej. Jedno jest pewne - nie opuścimy sali posiedzeń i nie oddamy demokracji - oświadczył poseł PO.
Tomczyk opublikował też film na Twitterze, który przedstawia funkcjonariuszkę Straży Marszałkowskiej przekazującą treść zarządzenia posłom. Jak mówi funkcjonariuszka, zarządzenie to datowane jest na 9 stycznia 2008 r.
"Będziemy to transmitować komórkami"
Pozostali posłowie opozycji, którzy również okupują salę plenarną, zamieszczają w mediach społecznościowych podobną informację, wraz ze zdjęciami zarządzenia, jakie mieli otrzymać.
Straż Marszałkowska dostarczyła to zarządzanie posłom na sali. Trwa spisywanie obecnych posłów przez strażników! pic.twitter.com/NnYiroq3mA— Arkadiusz Myrcha (@ArkadiuszMyrcha) 18 grudnia 2016
St Marszałkowska informuje Posłów że na podstawie zarz. z 2008 mamy zakaz przebywania na sali plenarnej jak nie ma obrad MY ZOSTAJEMY— Artur Dunin (@ArturDunin) December 18, 2016
"Czyżby przygotowanie do interwencji?" - napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze Ryszard Petru. "Gdyby doszło do wyprowadzania posłów w sali plenarnej pod osłoną nocy, będziemy transmitować na żywo komórkami" - dodał lider Nowoczesnej.
Straz marszalowska sugeruje, ze nie mozna przebywac na sali obrad. Czyzby przygotowanie do interwencji?— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 18 grudnia 2016
Gdyby doszlo do wyprowadzania poslow w sali plenarnej pod osłoną nocy będziemy transmitowac na żywo komórkami— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 18 grudnia 2016
PiS: to zarządzenie marszałka Komorowskiego
Na wpis jednego z posłów PO zareagowała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mazurek.
"Zwracam uwagę, że zarządzenie z 9 stycznia 2008 roku (doręczone posłom - red.) podpisał marszałek Bronisław Komorowski" - napisała Mazurek.
Zwracam uwage, że Zarz z 9 stycznia 2008 podpisał b. Marszałek B. Komorowski . https://t.co/X24fkw2C2G— Beata Mazurek (@beatamk) 18 grudnia 2016
Sprawdziliśmy - na stronie internetowej Sejmu można odnaleźć wspomniane zarządzenie z 2008 roku, pod którym widnieją podpisy Bronisława Komorowskiego i Bogdana Borusewicza, czyli ówczesnych marszałków Sejmu i Senatu.
Jesteśmy w #Sejm.ie - będziemy tu trwać do skutku. Dziękujemy za Wasze wsparcie - to Wy dajecie nam siłę! #ZjednoczonaOpozycja #wolneMedia pic.twitter.com/fMsx8SLDKv— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 18 grudnia 2016
Dyżur w sejmie trwa. Jest spoköj. Pos.Grabiec nagrywa komentarze pic.twitter.com/n379Mg60P3— Marcin Święcicki (@MarcinSwiecicki) 18 grudnia 2016
Autor: ts/adso / Źródło: PAP, tvn24.pl