"Od Europy należy nam się rekompensata za zdradę"

Od Europy należy nam się rekompensata, bo nas zdradzono - bo była Jałta - mówił w czasie konwencji wyborczej w Rzeszowie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak dodał, jego zadaniem nie wszyscy w Polsce tak myślą i ostro zaatakował "Gazetę Wyborczą".

"Od Europy należy nam się rekompensata za zdradę"

"Od Europy należy nam się rekompensata za zdradę"

Jarosław Kaczyński rozpoczął od ostrej krytyki kierowanej przez Adama Michnika gazety. - Jest jedna gazeta bardzo mocno popierająca PO, która uznała artykuł w niemieckim "Der Spiegel", oskarżający Polskę o współodpowiedzialność za holokaust, za słuszny. "Gazeta Wyborcza" napisała, że w materiale z niemieckiej gazety nie było żadnego nadużycia - mówił Jarosław Kaczyński w Rzeszowie.

- "Gazeta Wyborcza" jest dziś gazetą "polskich Europejczyków", a oni nie cofną się przed niczym. Nie cofną się przed podniesieniem ręki na godność naszego narodu, na to wszystko co dla nas święte - stwierdził prezes PiS. Jak dodał, "polscy Europejczycy są gotowi oskarżyć nas o to, że nie byliśmy ofiarami hitleryzmu, a z nimi współdziałaliśmy".

"Bo nas zdradzono"

Kaczyński podkreślał, że Polacy mają prawo domagać się rekompensaty od Europy. - Zrobiliśmy bardzo dużo dla wolności nie tylko europejskiej, ale i światowej. Dlatego mamy mocną legitymację do tego, by mówić, że należy nam się rekompensata, bo nas zdradzono, bo była Jałta - powiedział polityk.

My tacy nie jesteśmy

Kaczyński "z ręką na sercu" stwierdził, że kandydaci jego partii "nie reprezentują takiego sposobu myślenia". - Nasi kandydaci ten sposób myślenia odrzucają - dodał. Za te słowa tłum zebrany na rzeszowskiej konwencji nagrodził lidera opozycji gromkimi brawami.

"Więcej dla Polski"

Dalej Kaczyński przeszedł do prezentacji kandydatów PiS w czerwcowych eurowyborach. - Jestem przekonany, że wszyscy kandydaci Prawa i Sprawiedliwości będą zawsze odważnie reprezentować Polskę w PE, to co wyraża hasło naszej kampanii "Więcej dla Polski" - zachwalał swoich kandydatów były premier. Prezes PiS podawał przykłady, które jego zdaniem świadczą o dyskryminacji Polski w UE. Mówił również, że jedyną drogą, którą powinna podążać nowoczesna Europa, to "droga solidarności". - Nie ma solidarności bez równości - przekonywał prezes Kaczyński.

Cięcia socjalne

Jarosław Kaczyński przestrzegał wyborców, że kiedy Platforma Obywatelska uzyska dobry wynik w wyborach, to może wprowadzić ogromne cięcia socjalne. Jego zdaniem, widać tendencje, "żeby kosztami kryzysu obciążyć mniej zamożnych".

- Ostrzegam wszystkich Polaków przed tym, by nie zdziwili się bardzo kiedy po tych wyborach PO uzyska dobry wynik, to ta PO, tenże premier Donald Tusk wprowadzi w Polsce ogromne cięcia socjalne. Potężne uderzenie w średnio zarabiającą i biedniejszą część społeczeństwa - podkreślił Kaczyński. - To może być naprawdę potężne, szokowe wręcz uderzenie.

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: