Na początku marca 36 proc. respondentów zadeklarowało się jako zwolennicy rządu Beaty Szydło, 33 proc. jako jego przeciwnicy - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Badanie zostało przeprowadzone w większości już po ogłoszeniu, że Jacek Saryusz-Wolski będzie kandydatem polskiego rządu na przewodniczącego Rady Europejskiej.
Większość wywiadów przeprowadzono jednak przed decyzją szefów państw unijnych o reelekcji Donalda Tuska na tym stanowisku. Poziom poparcia dla rządu Beaty Szydło praktycznie nie się nie zmienił. Obecnie do jego zwolenników zalicza się 36 proc. badanych (o 1 punkt procentowy mniej niż w lutym), a do przeciwników – co trzeci (33 proc., bez zmian w stosunku do badania sprzed miesiąca). Obojętność wobec urzędującego gabinetu deklaruje 28 proc. ankietowanych (o 2 punkty więcej niż w lutym). Zdania w tej sprawie nie ma 3 proc. respondentów.
Większość zwolenników o poglądach prawicowych
Według CBOS, stosunek do rządu różnicuje przede wszystkim orientacja polityczna badanych. Gabinet premier Beaty Szydło popiera 68 proc. osób o orientacji prawicowej i 12 proc. identyfikujących się z lewicą. Niechętne nastawienie do rządu deklaruje z kolei 68 proc. badanych określających swoje poglądy polityczne jako lewicowe i 13 proc. osób utożsamiających się z prawicą. Pozytywnemu stosunkowi do rządu sprzyja także silniejsza religijność, częstszy udział w praktykach religijnych. Rząd ma ponadto ponadprzeciętnie dużo zwolenników wśród respondentów w wieku 55+, mieszkańców wsi, osób najsłabiej wykształconych i sytuowanych (z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym, o miesięcznych dochodach na głowę poniżej 650 zł). CBOS zauważa ponadto, że częściej niż przeciętnie poparcie dla rządu wyrażają także osoby, które otrzymują świadczenie wychowawcze z programu Rodzina 500 plus na co najmniej dwoje dzieci (48 proc. zwolenników, 21 proc. przeciwników).
Poparcie wyborców PiS i Kukiz'15
Stosunkowo dużo przeciwników rząd ma wśród mieszkańców największych miast (liczących co najmniej 500 tys. ludności) oraz osób najlepiej wykształconych i sytuowanych (z wyższym wykształceniem, o miesięcznych dochodach na głowie 2000 zł i więcej). Niechętny stosunek do rządu częściej deklarują osoby mające dziecko, ale niepobierające świadczenia wychowawczego (44 proc. przeciwników, 24 proc. zwolenników), niż te, które nie mają pod opieką dzieci do 18 roku życia (33 proc. przeciwników, 38 proc. zwolenników). W potencjalnych elektoratach rząd może liczyć na poparcie przede wszystkim wyborców PiS (85 proc. zwolenników, 2 proc. przeciwników) i sporej części sympatyków Kukiz'15 (44 proc. zwolenników, 25 proc. przeciwników). W pozostałych uwzględnionych w analizach elektoratach przeważają przeciwnicy rządu. Szczególnie często sprzeciw wobec urzędującego gabinetu wyrażają zwolennicy Nowoczesnej (86 proc. przeciwników, 0 proc. zwolenników) i PO (71 proc. przeciwników, 9 proc. zwolenników). Niechęć do rządu przeważa także wśród osób niezdecydowanych, na kogo głosować. Z kolei wśród biernych politycznie najczęstszą postawą wobec rządu jest obojętność.
Gorsze oceny działań
Z sondażu CBOS wynika też, że gorsze niż miesiąc temu są oceny działalności rządu. Dobrze ocenia wyniki jego dotychczasowych działań 46 proc. badanych (o 3 punkty proc. mniej niż w lutym). Krytycznie podsumowuje efekty pracy rządu 41 proc. respondentów (o 4 punkty proc. więcej niż przed miesiącem). Według CBOS, oceny wyników działań urzędującego gabinetu zależą w głównej mierze od poglądów politycznych. Z rezultatów pracy rządu zadowolonych jest 76 proc. osób identyfikujących się z prawicą, podczas gdy wśród badanych o orientacji lewicowej dominuje krytycyzm (69 proc.). Oceny działalności rządu są ponadto tym lepsze, im częstszy udział w praktykach religijnych. Lepiej niż przeciętnie bilans dokonań rządu oceniają także badani w wieku 55+, mieszkańcy wsi, osoby najsłabiej wykształcone i sytuowane. Do stosunkowo najbardziej zadowolonych z rezultatów pracy rządu należą także osoby otrzymujące świadczenie wychowawcze na dwoje dzieci. Negatywnie oceniają efekty działań rządu przede wszystkim mieszkańcy największych miast, badani z wyższym wykształceniem, ankietowani o miesięcznych dochodach na głowę 2000 zł i więcej. Wśród relatywnie najbardziej niezadowolonych z wyników działań rządu są także rodzice nieotrzymujący świadczenia wychowawczego (54 proc. badanych źle ocenia działalność rządu). Dobrze oceniają poczynania rządu w ogromnej większości zwolennicy PiS (93 proc., 4 proc. ocenia źle), a także ponad połowa sympatyków Kukiz’15 (52 proc., 36 proc. ocenia działalność rządu źle). W pozostałych elektoratach przeważa krytycyzm, szczególnie surowi w ocenach działalności rządu są zdeklarowani wyborcy Nowoczesnej (94 proc., dobrą ocenę wystawia rządowi 3 proc. badanych) i PO (odpowiednio 82 proc. i 12 proc.).
Ocena polityki gospodarczej
Sondaż CBOS pokazuje, że w ciągu ostatniego miesiąca nieznacznie przybyło osób krytycznie oceniających politykę gospodarczą rządu (wzrost z 45 proc. do 48 proc.). Nadzieje na poprawę sytuacji gospodarczej w wyniku działań podejmowanych przez rząd wyraża 42 proc. ankietowanych. Oceny polityki gospodarczej rządu także uwarunkowane są w głównej mierze poglądami politycznymi. O ile 71 proc. badanych identyfikujących się z prawicą spodziewa się poprawy sytuacji gospodarczej, o tyle 75 proc. respondentów o orientacji lewicowej nie dostrzega perspektyw rozwoju gospodarki. W potencjalnych elektoratach zadowoleni z polityki rządu w sferze gospodarki są głównie wyborcy PiS (92 proc., niezadowolonych jest 5 proc.), a także spora część sympatyków Kukiz'15 (49 proc., 45 proc. oceniających źle). Najwięcej wątpliwości co do skuteczności polityki gospodarczej rządu mają zwolennicy Nowoczesnej (93 proc. i tylko 6 proc. zadowolonych z polityki gospodarczej gabinetu Szydło) oraz PO (odpowiednio 85 proc. i 13 proc.).
Stosunek do premier
Nieznacznie pogorszyło się postrzeganie premier Beaty Szydło. Zadowolenie z tego, że stoi ona na czele rządu, wyraża 44 proc. respondentów (o 2 punkty proc. mniej niż w lutym). Z dezaprobatą przyjmuje pełnienie przez nią tej funkcji 42 proc. ankietowanych (wzrost o 2 punkty proc.). Stosunek do premier Beaty Szydło, podobnie jak notowania jej gabinetu, wiąże się przede wszystkim z poglądami politycznymi. Z szefowej rządu zadowolonych jest 72 proc. badanych o orientacji prawicowej, natomiast niezadowolenie deklaruje 71 proc. ankietowanych identyfikujących się z lewicą. Pozostałe społeczno-demograficzne zróżnicowania ocen Beaty Szydło jako premiera układają się podobnie, jak opinie o całym urzędującym gabinecie i jego działaniach. Beata Szydło spotyka się z jednoznacznie wyrażaną aprobatą w elektoracie swojej partii (95 proc. zadowolonych i 3 proc. niezadowolonych). Premier może także liczyć na poparcie co drugiego wyborcy ruchu Kukiz'15 (50 proc i 48 proc. wyrażających niezadowolenie). W pozostałych potencjalnych elektoratach przeważa niezadowolenie z szefowej rządu. Jej dezaprobatę najczęściej deklarują zwolennicy Nowoczesnej (odpowiednio 83 proc. i 5 proc.) i PO (82 proc. na "tak" i 11 proc. na "nie"). Więcej niezadowolonych niż zadowolonych z tego, że Beata Szydło pełni funkcję prezesa Rady Ministrów, jest też wśród osób biernych politycznie i – przede wszystkim – niezdecydowanych, na kogo głosować w ewentualnych wyborach parlamentarnych. Badanie przeprowadzono 2–9 marca 2017 roku metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) na liczącej 1020 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Autor: js//rzw / Źródło: PAP