Obce obiekty na polskim niebie. Komentarze polityków, apel o "natychmiastowe zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego"

Źródło:
PAP, TVN24
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitem
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitemTVN24
wideo 2/8
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitemTVN24

W ciągu kilkudziesięciu godzin dwa obce obiekty wleciały w polską przestrzeń powietrzną - wynika z informacji przekazywanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej i wiceszefa MSWiA. Wcześniej doszło do wymiany zdań między ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem, a generałem broni Tomaszem Piotrowskim, szefem Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, w kwestii szczątków znalezionych pod koniec kwietnia pod Bydgoszczą, będących najprawdopodobniej szczątkami rakiety. Sytuację komentują politycy.

W piątek wieczorem około godziny 20.30 w okolicach Białowieży z terenu Białorusi w polską przestrzeń powietrzną wleciał obiekt latający. Uruchomione zostały wszystkie obowiązujące w tego typu przypadkach procedury - poinformowała TVN24 kapitan Ewa Złotnicka, oficer prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży powiedział, że to drugi taki incydent "na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu godzin".

W sobotę poszukiwania obiektu prowadzone były w okolicach wsi Rypin w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie - według informacji MON - "został utracony kontakt radarowy" ze śledzonym obiektem.

Rzecznik prasowy WOT major Witold Sura przekazał w rozmowie z TVN24, że "w godzinach porannych naziemny zespół poszukiwawczo-ratowniczy 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej został skierowany w rejon działania i w tym momencie został podporządkowany pod Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych i wszelkie zadania, koordynacja tym zespołem, jest w rękach Dowództwa Operacyjnego".

Około 30 żołnierzy WOT zostało wysłanych także na poszukiwania w okolice miejscowości Kipichy w województwie mazowieckim. Dowódca akcji nie chciał udzielać szerszych informacji w tej sprawie.

Wcześniej tego samego dnia, w okolicach południa, na stronie Wojska Polskiego pojawił się apel Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiego. - W ostatnich godzinach odebrałem wiele telefonów, przeczytałem wiele informacji od ludzi, którzy piszą do mnie o tak zwanej "burzy medialnej", jaka zapanowała w przestrzeni - powiedział generał. - Chciałem zwrócić się z apelem o rozsądek, o to, abyśmy w nadchodzących dniach bardzo ważyli emocje - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rakieta pod Bydgoszczą a działania służb. Oświadczenie generała Tomasza Piotrowskiego

Apel Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiego
Apel Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiegowojsko-polskie.pl

W czwartek wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak odniósł się na konferencji prasowej do sprawy szczątków niezidentyfikowanego obiektu wojskowego, znalezionych pod koniec kwietnia pod Bydgoszczą. Oświadczył między innymi, że "ustalenia kontroli wskazują, że procedury i mechanizmy reagowania (...) zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego, który nie wywiązał się właściwie ze swoich obowiązków, nie informując mnie o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej". Dowódcą tym jest właśnie generał broni Tomasz Piotrowski.

Całe wystąpienie Mariusza Błaszczaka w sprawie obiektu znalezionego pod Bydgoszczą
Całe wystąpienie Mariusza Błaszczaka w sprawie obiektu znalezionego pod BydgoszcząTVN24

Czarzasty: apelujemy o natychmiastowe zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Do sprawy odnieśli się w sobotę politycy. - Za granicą mamy wojnę. Rząd nam codziennie mówi, że Polacy są bezpieczni, tymczasem się okazuje, że wschodnia granica jest dziurawa - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej podczas pikniku Nowej Lewicy we Wrocławiu.

Nawiązując do sobotniej informacji o obiekcie, który według MON wleciał do Polski z kierunku Białorusi, Czarzasty powiedział, że "nie jest to śmieszne". Przypomniał, że trwają ćwiczenia Anakonda-23, w którym - jak mówił - uczestniczy "12 tysięcy polskich żołnierzy i żołnierze NATO".

- Panie ministrze Błaszczak, nie przypadkiem w związku z tym pojawił się nad Polską szpiegowski balon. Niech się pan temu nie dziwi - powiedział, zwracając się do wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka. Powstaje jednak, jak dodał Czarzasty, "pytanie bardzo poważne, dlaczego ten balon przeleciał pół Polski".

Czarzasty: minister obrony narodowej kłóci się z wojskiem, wojsko kłóci się z ministrem
Czarzasty: minister obrony narodowej kłóci się z wojskiem, wojsko kłóci się z ministrem

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obiekty w polskiej przestrzeni. Prezydent: niektóre procedury są uruchamiane po raz pierwszy

- Powstaje pytanie bardzo poważne, czy to nie jest tak może w tej chwili, że minister obrony narodowej kłóci się z wojskiem, wojsko kłóci się z ministrem. Wszyscy nam mówią, że jesteśmy bezpieczni, a się okazuje, że albo od grudnia rakieta leży gdzieś w lesie pod Bydgoszczą, albo wlatuje balon, który kilka godzin temu znikł z radaru - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Ponowił apel do prezydenta Andrzeja Dudy "o natychmiastowe zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego".

- Apelujemy o natychmiastową informację dla społeczeństwa, jak wygląda prawda, jeżeli chodzi o zabezpieczenia naszych granic. Apelujemy o to, aby rząd przestał w tej sprawie kręcić i kłamać. Transparentność jest w waszym interesie - powiedział Czarzasty, zwracając się do rządzących.

Przydacz: pośpiech w sprawach bezpieczeństwa nie jest wskazany

Podczas debaty na odbywającym się w sobotę Forum Klubów Gazety Polskiej Województwa Łódzkiego Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta, odniósł się do sprawy obiektu, prawdopodobnie rakiety, która w grudniu ubiegłego roku spadła w lesie pod Bydgoszczą. Jak wyjaśnił, do Pałacu Prezydenckiego dotarł wczoraj raport z Ministerstwa Obrony Narodowej w związku z tym zdarzeniem, przypomniał też, że Biuro Bezpieczeństwa Narodowego prowadzi działania mające na celu ustalenie jego okoliczności oraz faktu, że informacja o nim dotarła do przedstawicieli rządu i prezydenta z opóźnieniem.

- Przyłączam się do apeli o spokojne, konstruktywne podejście do spraw bezpieczeństwa. Są to naprawdę bardzo delikatne sprawy, często nie dość oczywiste, skomplikowane, więc musimy podchodzić do nich w sposób absolutnie precyzyjny. Stąd dość zachowawcze podejście Pałacu Prezydenckiego. Należy najpierw prześledzić całość sytuacji, dogłębnie poznać przyczyny, a następnie podejmować decyzje i je komunikować - wyjaśnił minister.

Zapewnił, że pośpiech nie jest wskazany w tym przypadku i sprawa zostanie z pewnością wyjaśniona, a informacje o niej przekazane opinii publicznej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Odnotowano obiekt w polskiej przestrzeni powietrznej. Trwają poszukiwania. Wydano alert RCB

Jak wspomniał Przydacz, w lutym był w Waszyngtonie, akurat w momencie, gdy chiński balon przemierzał przestrzeń powietrzną USA.

- Politycy amerykańscy nie oskarżali się wzajemnie - dlaczego ten balon wleciał i co tam robił. Była dyskusja, czy go zastrzelić, czy nie, ale kontekst polityczno-międzynarodowy był przez cały czas obecny. W tej sytuacji mam wrażenie, że polska opozycja koncentruje się na krytyce rządu, jakby kontekst wojny rosyjskiej na Ukrainie i rosyjskiej agresji był nieistotny, jakby dla nich ważniejszym wrogiem byli polscy generałowie, polskie wojsko, polscy przedstawiciele władzy, a nie agresywna polityka Kremla - mówił Przydacz.

W opinii polityka im bardziej będziemy wzajemnie się kłócić, tym bardziej Rosjanie będą kontynuować swoją politykę, której efektem będzie dalsze osłabianie polskich zdolności obronnych.

Poboży: incydent z rakietą powinien być wyjaśniony przez wojsko, MON i prokuraturę

- Mój największy apel w sytuacji, gdy za naszymi wschodnimi granicami trwa regularny, wielkoskalowy konflikt: nie powinniśmy wykonywać żadnych działań, które uderzają i wymierzone są w bezpieczeństwo polskiego państwa. Cała ta sprawa z tym incydentem związanym z rakietą powinna być wyjaśniona przez wojsko, przez ministerstwo obrony narodowej, czego pierwszy etap już mamy, oraz przez niezależną prokuraturę - powiedział wiceminister w resorcie spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży.

Poboży: incydent z rakietą powinien być wyjaśniony przez wojsko, MON i prokuraturę
Poboży: incydent z rakietą powinien być wyjaśniony przez wojsko, MON i prokuraturęTVN24

Kierwiński: minister Błaszczak jest kompletnie niepoważany we własnym resorcie

- Minister Błaszczak, moim zdaniem kłamiąc, ale mówiąc innym, że nikt go o niczym nie informuje, mówi tak naprawdę, że jest kompletnie niepoważany we własnym resorcie - skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński. - Że nikt z nim niczego nie konsultuje, że nie jest traktowany poważnie. Po co Polsce w czasie kryzysu za naszą wschodnią granicą minister obrony narodowej, którego nikt nie traktuje poważnie i który musi brak swoich kompetencji i swoje zaniedbania przerzucać na żołnierzy - dodał Kierwiński.

Kierwiński: minister Błaszczak jest kompletnie niepoważany we własnym resorcie
Kierwiński: minister Błaszczak jest kompletnie niepoważany we własnym resorcieTVN24

Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitem

- Zawsze odpowiedzialny jest minister, w tym wypadku minister Błaszczak, który potwierdził, że sprawność polskiego państwa jest mitem - oceniła posłanka Koalicji Polskiej Urszula Pasławska. - Nie mamy wiedzy, jesteśmy indolentni, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Polskie niebo jest dziurawe jak durszlak, ale jak się okazuje, nawet rządzący chcą mieć taką strefę komfortu, aby się wzajemnie nie informować. To pokazuje, nie tylko naszym sojusznikom, ale przede wszystkim naszym wrogom, jaki rozpad i destrukcja funkcjonują w państwie polskim, również jeśli chodzi o bezpieczeństwo - dodała.

Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitem
Pasławska: sprawność polskiego państwa jest mitemTVN24

Autorka/Autor:ks//now

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Wrocław przygotowuje się na nadejście kulminacyjnej fali, która spodziewana jest około godziny 2 w nocy. Kulminacja ma wynieść 610 centymetrów - poinformowała o północy Izabela Adrian z IMGW. Wcześniej, około godziny 21 Wody Polskie informowały, że czoło fali wezbraniowej minęło Opole, nie wyrządzając szkód w mieście.

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" przed nadejściem fali

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" przed nadejściem fali

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

- Zapowiada się pracowita noc dla naszego lotnictwa - mówił w środę w "Kropce nad i" szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła. Dodał, że od poniedziałku rusza akcja "Feniks" - "największa operacja w historii Polski", w ramach której wojsko zaangażuje się w odbudowę terenów dotkniętych powodzią.

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Źródło:
TVN24

- W ciągu 48 godzin w większości miejsc powinno być po kulminacji - ocenił podczas środowych obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Pytanie jednak, czy wały wytrzymają. Najważniejsze jest, by dbać o wały - stwierdził szef rządu.

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Źródło:
PAP

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - oceniła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

Zapora zbudowana na drodze z Nowogrodu Bobrzańskiego do Krzystkowic w woj. lubuskim zdała egzamin - przekazał wieczorem mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Jak mówił strażak, sytuacja w Nowogrodzie Bobrzańskim się ustabilizowała. Sytuacja poprawiła się także na Odrze w Cigacicach koło Zielonej Góry i w regionie lubuskim. - Na obecną chwilę nie ma zagrożenia ze strony rzeki Odra - ocenił strażak.

"Zapora zdała egzamin"

"Zapora zdała egzamin"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Służbami nikt nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego od burmistrzów Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Robiliśmy, co mogliśmy, żeby dramat małych miejscowości był słyszalny. Jeśli poskutkowało, to znaczy, że te apele były skuteczne - powiedział w rozmowie w "Faktach po Faktach" Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju.

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prawo i Sprawiedliwość kolejny dzień krytykuje rząd za sytuację powodzian. We wtorek poseł Mariusz Błaszczak przekonywał, że brak zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej to wina Niemców i "uleganie religii klimatycznej". Z kolei Anna Zalewska w 2019 roku, jako przedstawicielka koalicji rządzącej, zapewniała, że nie powstanie więcej zbiorników retencyjnych. Teraz oskarża o ich brak Komisję Europejską.

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Źródło:
Fakty TVN

W niedzielę Andrzej Duda ma spotkać się w miejscowości zwanej Amerykańską Częstochową z Donaldem Trumpem. Spotkanie polskiego prezydenta z kandydatem na prezydenta USA w szczycie kampanii może być odczytane jako wsparcie.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Źródło:
Fakty TVN

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pacjentów można ewakuować, ale komory hiperbarycznej, tomografu czy rezonansu nie da się przenieść na wyższe piętro. Szpital w Nysie został zniszczony przez wielką wodę, ale Fundacja TVN pomoże go odbudować. Można pomóc, robiąc przelew bankowy, wysyłając SMS lub blika, albo oglądając specjalny blok reklamowy już w piątek po "Faktach". 

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Źródło:
Fakty TVN

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 14 osób zginęło, a ponad 450 jest rannych w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie - podał w środę Reuters. Podobnie jak dzień wcześniej, doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych.

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl