- W chwili obecnej nie ma jakiegokolwiek dowodu wskazującego, że obu tych czynów dopuściła się jedna i ta sama osoba - powiedział w TVN24 Dariusz Ślepokura z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, pytany o sprawę dwóch podobnych, brutalnych morderstw, do których doszło w tym roku w Warszawie.
Podobne zabójstwa
Ślepokura poinformował, że prokuratura "prowadzi dwa odrębne postępowania w sprawie zabójstw". - Do jednego zabójstwa doszło w lutym bieżącego roku na Sadybie, natomiast do kolejnego na Imielinie pod koniec sierpnia bieżącego roku - stwierdził Ślepokura.
Zaznaczył, że "w chwili obcnej nie ma jakiegokolwiek dowodu wskazującego, że obu tych czynów dopuściła się jedna i ta sama osoba".
Niemniej uznał, że sprawy są podobne. - W obu brak jednoznacznego motywu rabunkowego. Prócz tego w obu sprawach metoda działania sprawcy jest podobna - obie ofiary zginęły w wyniku ciosów zadanych ostrym narzędziem. Tych ciosów było co najmniej kilkanaście. W obu przypadkach do zdarzenia doszło na terenie domu, który był przeznaczony do wynajęcia bądź sprzedaży - ocenił. Dodał, że motyw rabunkowy w obu przypadkach jest mało prawdopodobny, bo z mieszkań ofiar nic nie zginęło, a one same nie dysponowały znacznym majątkiem.
Autor: mn/jk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24